Niejeden sfotografowany śmietnik na tym forum. Poniżej widać jeden. Dziwne, że jakoś dotąd żaden nie wzbudził waszego słusznego oburzenia. Aż prosi się ta sytuacja o cytat słów Stanisława Witkiewicza, który swego czasu stwierdził, że nieważne, czy na obrazie jest Batory pod Pskowem cyz Kaśka zbierająca rzepę - ważne, żeby było dobrze namalowane.
Mieszanie czyjegoś odczucia z ideologią jest mało racjonalne, o tym, czy kulturalne, już nie mówiąc.
Pozdr.
Piękno to bardzo subiektywne pojęcie. Każdy znajduje je gdzie indziej. Fakt, ten budynek nie jest piękny, ba, jest po prostu ohydny, zresztą, co się dziwic, to hipermarket-blaszak. Ale jest coś nie w samym obiekcie, ale w tym odbiciu światła, samej plamie czerni, która powstała ze zlania się hipera z resztą tego, co na ziemi, w specyficznym kolorze nieba. To dla mnie taki przykład, ze w pewnych chwilach, wszystko potrafi być piękne - ale nie dla każdego. Ja mogę być niewrażliwy dla pewnych sytuacji, gdy Ty odczuwasz piekno - bo tak to już jest. Ale czy na pewno sam fakt, ze jest to hiper-blaszak uprawnia do skreślenia go, ot, tak? A może sama deklaracja, że to kicz (a jest tak moim zdaniem) powoduje inne nastawienie oglądającej(go)? Mało na tym forum zdjęć dokumentacyjnych - co jasno pokazuje, że większosć z obecnych tutaj traktuje fotografię jako kreację, a nie tylko dokumentację. Zachwyt budzą brudne podwórka, odrapane ściany, ruiny - czy na pewno ten obiekt z zasady jest na tyle nieciekawy, ze przegrywa z nimi od razu? A moze to po prostu przyjęte przez nas konwencje powodują, ze uświęcone tradycją wielu znakomitych fotografów brudne podwórka określamy jako "kimatyczne" a takie coś jak tu jest za stoma tysiącami innych obiektów? Skąd taka "akademicka" gradacja tematów?
A moze jakieś uwagi od strony czysto technicznej?
Pozdr.
dziwi mnie jedynie, że mając do wyboru sto tysięcy innych obiektów, wybrałeś akurat ten,sam widzisz że nie bardzo innym plfotowiczom przypadł do gustu, a jako miłosnik architektury, z całą pewnością jesteś wrażliwy na jego piekno, i wybacz....tu tego piękna poprostu nie ma
Do Aliny: to, że kocham zabytki, nie znaczy, że musze się do nich ograniczać, prawda?
Do jurasw: Dla zabawy! I dla poznania reakcji obecnych na forum ;-)
A tak poważnie, to podoba mi się i już!
Pozdrawiam serdecznie!
a gdzie to jest?
Do mnie przemawia twoja argumentacja, myślę podobnie a ten obiekt oceniam w kategoriach formy a nie treści, pozdrawiam
Niejeden sfotografowany śmietnik na tym forum. Poniżej widać jeden. Dziwne, że jakoś dotąd żaden nie wzbudził waszego słusznego oburzenia. Aż prosi się ta sytuacja o cytat słów Stanisława Witkiewicza, który swego czasu stwierdził, że nieważne, czy na obrazie jest Batory pod Pskowem cyz Kaśka zbierająca rzepę - ważne, żeby było dobrze namalowane. Mieszanie czyjegoś odczucia z ideologią jest mało racjonalne, o tym, czy kulturalne, już nie mówiąc. Pozdr.
Owszem. Technicznie bez zarzutów. Może następnym razem śmietnik osiedlowy? Tak samo ciekawy i można dorobić ideologię.
Piękno to bardzo subiektywne pojęcie. Każdy znajduje je gdzie indziej. Fakt, ten budynek nie jest piękny, ba, jest po prostu ohydny, zresztą, co się dziwic, to hipermarket-blaszak. Ale jest coś nie w samym obiekcie, ale w tym odbiciu światła, samej plamie czerni, która powstała ze zlania się hipera z resztą tego, co na ziemi, w specyficznym kolorze nieba. To dla mnie taki przykład, ze w pewnych chwilach, wszystko potrafi być piękne - ale nie dla każdego. Ja mogę być niewrażliwy dla pewnych sytuacji, gdy Ty odczuwasz piekno - bo tak to już jest. Ale czy na pewno sam fakt, ze jest to hiper-blaszak uprawnia do skreślenia go, ot, tak? A może sama deklaracja, że to kicz (a jest tak moim zdaniem) powoduje inne nastawienie oglądającej(go)? Mało na tym forum zdjęć dokumentacyjnych - co jasno pokazuje, że większosć z obecnych tutaj traktuje fotografię jako kreację, a nie tylko dokumentację. Zachwyt budzą brudne podwórka, odrapane ściany, ruiny - czy na pewno ten obiekt z zasady jest na tyle nieciekawy, ze przegrywa z nimi od razu? A moze to po prostu przyjęte przez nas konwencje powodują, ze uświęcone tradycją wielu znakomitych fotografów brudne podwórka określamy jako "kimatyczne" a takie coś jak tu jest za stoma tysiącami innych obiektów? Skąd taka "akademicka" gradacja tematów? A moze jakieś uwagi od strony czysto technicznej? Pozdr.
dziwi mnie jedynie, że mając do wyboru sto tysięcy innych obiektów, wybrałeś akurat ten,sam widzisz że nie bardzo innym plfotowiczom przypadł do gustu, a jako miłosnik architektury, z całą pewnością jesteś wrażliwy na jego piekno, i wybacz....tu tego piękna poprostu nie ma
Do Aliny: to, że kocham zabytki, nie znaczy, że musze się do nich ograniczać, prawda? Do jurasw: Dla zabawy! I dla poznania reakcji obecnych na forum ;-) A tak poważnie, to podoba mi się i już! Pozdrawiam serdecznie!
Tylko po co?
jeśli kochasz zabytki, troszke mnie dziwi ta fotka......