Aha, jeszcze jedno.. najgłupsza i najbardziej żenująca jaka może być forma sympatii czy antypatii to ta mierzona długością czerwonego paska pod zdjęciami na plfoto.. dlatego tego nie robię i nigdy nie robiłem :)
Ghandi, daleki jestem od mówienia czy pisania komuś co jest słuszne a co nie - ja piszę co mi się podoba a co mi się nie podoba..i ewentualnie dlaczego (na tym polega błąd w rozumowaniu tych którzy czasem czytają te moje "głodne kawałki")..moje zdanie jest cholernie subiektywne i nie ma nic wspólnego z tym czy kogoś lubię czy nie, jeśli kogoś nie lubię to raczej omijam z daleka, więc pudło droga Sistermoon :)
Fajne. Ja zawsze mam pokusę żeby w jakimś miejscu wartwę imitującą powierzchnie wyczyścić do końca, np. koło oczu, nasa, ust... ale tu to chyba nie było potrzebne. Odwaga to jest jednak klucz do sukcesu.
to tok rozumowania człowieka wolnego.. jeśli to co najwazniejsze top to czego robimy najwięcej to dla mnie najważniejsza jest praca, ból głowy i poczucie bezsenności :> p.s. już się tam na nas cieszą ;)
human - ale drugi ennio z niego nie będzie?.. :) rybaldinho - krew tatarska w tej pani. Przemku - to tylko mozliwe drogowskazy, ostatecznie Ty decydujesz co wazniejsze w danej chwili.. moze wlasnie plener i porzadki?
ano Sis, wiosna idzie, porządki sobie robie..dzięki za książkę.. zmusza do myślenia.. powolutku sobie czytam.. trudne wnioski, niezbyt jakieś pocieszające. szukam odpowiedzi, granic.. i tylko czasu mało, głowa zabita planowaniem wyjazdu, wszuystkim tylko nie najważniejszymi rzeczami..
dokladnie, tylko ja bylabym daleka od takich opinii dotyczacych slusznosci tego co robisz, bo to juz zakrawa mi o wyznaczania jedynej dobrej drogi, ale mysza takowe zapedy miewa ;)
Myszowaty, w sensie, że chyba nie sposób dostrzec co było kanwą tego obrazu.. może strasznie kiepskie technicznie zdjęcie nadające się włąśnie na kanwę tylko, a może arcydzieło o technicznej czystości najwyższej próby opracowane dla potrzeb poczucia estetyki Autorki.. o co mi chodzi.. o to, że może bez tej otoczki nie spojrzałbyś na to zdjęcie, oceniasz jakość płótna po fakturze obrazu.. to takie czysto teoretyczne rozważania oczywiście ;) wesołego patryka i Tobie i Sis :)
gramatyka to jest szkolna gimnastyka, tradycja nakazuje a każdy ją pilnuje więc mysleć o byku już niewarto bo błedy się zdażą a mądrzy ludzie je okrążają...
ok przetłuma trochę:"Adu, a gdzieś tam w tle jej prostota nieogarniona trawi przecięte codziennością..czemu tragizm naszej skomplikowanej natury potrafie wgryść się w mury tak mocno by pozostał niezauważony zauważyny prosty sen podróżujący po Świecie od naszego początku..."
Kocham Ciebie, bo wracasz Ty mi wiosnę złotą
Mej młodości i jasne powracasz miraże.
Twój cień trwa przy mnie jakby wierne straże,
Twój cień, mej duszy przywołań tęsknota.
Niech więc ramiona mnie Twoje oplotą -
Zasłoń oczy - dziś w przyszłość nie chcę patrzeć ciemną,
Chcę zapomnieć, że życie za mną i przede mną -
Chcę zapomnieć o wszystkim, co nie jest pieszczotą.
Tak. dziś ciemno i zimno... Daj mi Twoje oczy!
Twoje oczy rozświetlą marzenia ogrody...
Tam dźwięk - złoto - purpura - alabastrów schody -
I korowód weselny barwi się tęczowo.
Tak dziś ciemno i zimno,.. a nad moją głową
Sny majaczą złowrogie... Daj mi Twoje oczy!...
Kazimiera Zawistowska
Adu a gdzieś tam w tle jej prostota niegarniona trawi twarze przecięte codzienością....czemu tragizm naszej skoplikowanej natury potrawi wryść się mury tak mocno by pozostał niełważony prosty sen podróżujący po Świecie od naszego początku...
bez sensu chrzczone PSem.. ładne kadry, ładne fotki robisz.. a potem je niepotrzebnie ładujesz jakąś syntetyką w PSie.. to tak trochę jak z silikonami u babek - tam ładne z wierzchu - sztuczne środku - u Ciebie na odwrót.
o to jest naprawde dobre 3majsie
swietne,gratuluje
Cudne portfolio
na fs-ie powala . . .
świetna praca. bardzo. pozdrawiam ciepło
mysha, ale ja przeciez podkreslam wlasnie, ze opinia, ktora wyrazasz nigdy z sympatia do autora nie ma nic wspolnego :)
dzięki tobie czuję się piękna:)dzięki sis,twój styj jak zwykle mnie zachwyca...
Aha, jeszcze jedno.. najgłupsza i najbardziej żenująca jaka może być forma sympatii czy antypatii to ta mierzona długością czerwonego paska pod zdjęciami na plfoto.. dlatego tego nie robię i nigdy nie robiłem :)
Ghandi, daleki jestem od mówienia czy pisania komuś co jest słuszne a co nie - ja piszę co mi się podoba a co mi się nie podoba..i ewentualnie dlaczego (na tym polega błąd w rozumowaniu tych którzy czasem czytają te moje "głodne kawałki")..moje zdanie jest cholernie subiektywne i nie ma nic wspólnego z tym czy kogoś lubię czy nie, jeśli kogoś nie lubię to raczej omijam z daleka, więc pudło droga Sistermoon :)
idziesz do ulubionych, masz talent
ekstra:)
bardzo piękne, zwiewne...
niedokładnie to miałam na myśli, Przemku...
lubimyyy...
FOTOGRAFIE SĄ W MOIM KLIMACIE ++++++++POZDRAWIAM
Fajne. Ja zawsze mam pokusę żeby w jakimś miejscu wartwę imitującą powierzchnie wyczyścić do końca, np. koło oczu, nasa, ust... ale tu to chyba nie było potrzebne. Odwaga to jest jednak klucz do sukcesu.
to tok rozumowania człowieka wolnego.. jeśli to co najwazniejsze top to czego robimy najwięcej to dla mnie najważniejsza jest praca, ból głowy i poczucie bezsenności :> p.s. już się tam na nas cieszą ;)
cudo!
human - ale drugi ennio z niego nie będzie?.. :) rybaldinho - krew tatarska w tej pani. Przemku - to tylko mozliwe drogowskazy, ostatecznie Ty decydujesz co wazniejsze w danej chwili.. moze wlasnie plener i porzadki?
jak Bjork wygląda. na +
ano Sis, wiosna idzie, porządki sobie robie..dzięki za książkę.. zmusza do myślenia.. powolutku sobie czytam.. trudne wnioski, niezbyt jakieś pocieszające. szukam odpowiedzi, granic.. i tylko czasu mało, głowa zabita planowaniem wyjazdu, wszuystkim tylko nie najważniejszymi rzeczami..
dokladnie, tylko ja bylabym daleka od takich opinii dotyczacych slusznosci tego co robisz, bo to juz zakrawa mi o wyznaczania jedynej dobrej drogi, ale mysza takowe zapedy miewa ;)
z lubieniem cz-b zdjęć bez faktur?... :)
hehe sis to nie ma nic wspolnego z lubieniem lub nie-lubieniem :)
dziękuję, Przemku. myszowaty cuś mnie nie lubi.. od pewnego zdjęcia... ;) Widzę, że się przeprowadzasz.... nowe idzie?...
Myszowaty, w sensie, że chyba nie sposób dostrzec co było kanwą tego obrazu.. może strasznie kiepskie technicznie zdjęcie nadające się włąśnie na kanwę tylko, a może arcydzieło o technicznej czystości najwyższej próby opracowane dla potrzeb poczucia estetyki Autorki.. o co mi chodzi.. o to, że może bez tej otoczki nie spojrzałbyś na to zdjęcie, oceniasz jakość płótna po fakturze obrazu.. to takie czysto teoretyczne rozważania oczywiście ;) wesołego patryka i Tobie i Sis :)
Smutno-tajemnicze
ładniutkie
...szacunek...
zagubiona... juz niedlugo Sis :)
no wreszcie.
Ghandi - patrze i widzę .. a co? każdy ma swój punkt widzenia, nieprawdaż?
tajemnicze. pozdr.
Jak zwykle Swietne! Pozdrawiam ;-)
wymowne ;-)
na FS poezja
gramatyka to jest szkolna gimnastyka, tradycja nakazuje a każdy ją pilnuje więc mysleć o byku już niewarto bo błedy się zdażą a mądrzy ludzie je okrążają...
tym więcej, im bardziej niejednoznaczny tekst..
tłumaczyć można na wiele sposobów...
ok przetłuma trochę:"Adu, a gdzieś tam w tle jej prostota nieogarniona trawi przecięte codziennością..czemu tragizm naszej skomplikowanej natury potrafie wgryść się w mury tak mocno by pozostał niezauważony zauważyny prosty sen podróżujący po Świecie od naszego początku..."
podoba sie :)
Sama wiesz...świetne i bardzo takie lubię!
piękne portfolio...
oczywiście, że tak :)
bez jest podobnie - tło to zieleń w fotomato, zdjątko z wernisażu. Przemku, juz patrzę...
Myszowaty, a skąd wiesz co tam w środku..? mnie się podoba jak jest.. ale nie wiem jak jest bez.. Sis, odbierz maila proszę @->-
Kocham Ciebie, bo wracasz Ty mi wiosnę złotą Mej młodości i jasne powracasz miraże. Twój cień trwa przy mnie jakby wierne straże, Twój cień, mej duszy przywołań tęsknota. Niech więc ramiona mnie Twoje oplotą - Zasłoń oczy - dziś w przyszłość nie chcę patrzeć ciemną, Chcę zapomnieć, że życie za mną i przede mną - Chcę zapomnieć o wszystkim, co nie jest pieszczotą. Tak. dziś ciemno i zimno... Daj mi Twoje oczy! Twoje oczy rozświetlą marzenia ogrody... Tam dźwięk - złoto - purpura - alabastrów schody - I korowód weselny barwi się tęczowo. Tak dziś ciemno i zimno,.. a nad moją głową Sny majaczą złowrogie... Daj mi Twoje oczy!... Kazimiera Zawistowska
+
Adu a gdzieś tam w tle jej prostota niegarniona trawi twarze przecięte codzienością....czemu tragizm naszej skoplikowanej natury potrawi wryść się mury tak mocno by pozostał niełważony prosty sen podróżujący po Świecie od naszego początku...
super, pozdrawiam
lubie
bardzo malarska praca, podoba sie... bardzo... pozdrawiam :)
+++
fajne
rewelka
Wreszcie coś mi wpadło w oko...
przyjemne
Co prawda okres fakturkowania mam juz za soba i raczej mnie meczy ale w twoim wykonaniu lubie i jeszcze nie nudzi :)
piękne "niby-nic" ...
fajb
wietrznie...
muzyczne musi być :D
(fakt, wietrznie muzycznie)
ślicznie...dla mnie muzczne bardzo...
bez sensu chrzczone PSem.. ładne kadry, ładne fotki robisz.. a potem je niepotrzebnie ładujesz jakąś syntetyką w PSie.. to tak trochę jak z silikonami u babek - tam ładne z wierzchu - sztuczne środku - u Ciebie na odwrót.
pięknie 'Malujesz'.... Zachwycasz
a dlaczego mój komentarz nie wchodzi?
Ciekawi mnie, jak powstało to tło.
zacnie
ma TO
Qlowe . . .
(milo drapie)
ciekawe