nie tyle przesunięcie, co właśnie cięcie lewej strony. wtedy to czerwone światełko odbite w wodzie, byłoby ciekawym kontrapunktem dla księżyca, a przy tym kadrowaniu, ta relacja się trochę rozmywa :o)
Też nie lubię gdy ktoś nadużywa angielskiego bez potrzeby, ale może skupcie się na zdjęciu... o to tu chyba chodzi - bardzo ciekawe i przykuwa uwagę, technicznie też dobre - ogólnie bardzo mi się podoba :)
Aaaa. W Płocku. Ale Wisłę poznałem. Myślałem, że w Warszawie. Gdybym był bezdomnym w Płocku to na pewno bym pod nim spał bo ładny jest.
no to ja nie do Ciebie, tylko do Polirza Kicza :o)
ja nie powiedzialem, ze to w Warszawie. to jest nowy most w PŁOCKU ;)
Polirz Kicz - to płocki most jest w warszawie ?
a dlaczego komentarze piszesz po polsku, a tytuły po angielsku?
To mój ulubiony Most w Warszawie :)Gdybym był bezdomnym na pewno bym pod nim spał. A fotka nastrojowa
czy teraz lepszy tytul ? :>
bardezo fajna fota :)
.. a tytuł zawsze się liczy :o)
nie tyle przesunięcie, co właśnie cięcie lewej strony. wtedy to czerwone światełko odbite w wodzie, byłoby ciekawym kontrapunktem dla księżyca, a przy tym kadrowaniu, ta relacja się trochę rozmywa :o)
za nocne ujęcie "strunowca"
a czy nazwa sie tu liczy ... ? Fidos chodzi Ci o przsuniecie kadru bardziej w lewo?
nie rozumiem związku braku nazwy z językiem angielskim, ale już się nie czepiam :o)
no to skupiam się na zdjęciu. Zdecydowanie pomogłoby cięcie po prawej do kwadratu :o)
tytulowal bym go po polsku gdyby mial nazwe ... a nie ma (jeszcze)
Też nie lubię gdy ktoś nadużywa angielskiego bez potrzeby, ale może skupcie się na zdjęciu... o to tu chyba chodzi - bardzo ciekawe i przykuwa uwagę, technicznie też dobre - ogólnie bardzo mi się podoba :)
dlaczego zdjęcie mostu w płocku tytułujesz po angielsku?
Ach jaki ona piękny:P:P:P:P: i amerykański... szkoda ze nie można po nim przejechac:P:P:P
nowy płocki most, niestety nie da sie na niego wjechac... =)