o, widzę twego kotka!.. jestem zaskoczona tym zdjęciem, bardzo bardzo ciekawe. podoba mi się kontrast, to, że wygląda jak rysunek oraz że trochę abstrakcja. :)
dziękuję za miły komentarz na Kleopatrze!
zapewniam, że nie przypadek aparat leżał na biurku , długi czas naświetlania i w ostatniej fazie lekkie poruszenie aparatem. Oczywiście efekt końcowy jest wielką niewiadomą dzięki czemu cala ta zabawa staje się bardziej excytująca - ta fotka wyjątkowo przypadła mi do gustu.
poranek kiedy kawa z mlekiem nie jest najlepszym rozwiąaniem:))
o, widzę twego kotka!.. jestem zaskoczona tym zdjęciem, bardzo bardzo ciekawe. podoba mi się kontrast, to, że wygląda jak rysunek oraz że trochę abstrakcja. :) dziękuję za miły komentarz na Kleopatrze!
popraw spojrzenie i fajne poruszenie ;-)
nie bardzo widać, ale fajnie nie widać :)
zapewniam, że nie przypadek aparat leżał na biurku , długi czas naświetlania i w ostatniej fazie lekkie poruszenie aparatem. Oczywiście efekt końcowy jest wielką niewiadomą dzięki czemu cala ta zabawa staje się bardziej excytująca - ta fotka wyjątkowo przypadła mi do gustu.
:) ciekawe ujęcie (a moze tylko przypadek? :>?)
czad
na tle pozostałych wręcz wybitne. a w oderwaniu bardzo dobre.
dla tych co grafiki komp nie tolerują dodam, że nawet nie tknięte w PS-ie
za opis
jakby miało za chwilę wszystko runąć a kot uciec... i..nie będzie nigdy wiadomo kto stłukl filiżankę :)
heh ciekawy kotek :) Jeśli zdjęcie nie było przypadkowe no to gratuluje pomysłu wizualnie jest ok
montor mi się psuje..