ale chyba 9tego. A co do Ciebie, Drogi Kolego to się nie przejmuj ...(mamy do sprzdania Practicę L i Zenita 122...reflektujesz:D)... Tym bardziej czekamy na Twoje Rewelacje... Miło pozdrawiamy
ech orzeszkowie Ty[Wy]moje zastój,blokada nie mam co pokazać:( czuję się jak misiu o bardzo małym rozumku , mam żałobe ;( po cyfrówkę sobie szedłem z uśmiechem na twarzy i o ryneczek zahaczyłem [...że mnie wtedy jaki zawał nie złapał.... ech] ... a tam same skarby dwa stare DDR-owskie aparaty, rozklekotany 12xp, 3 obiektywy beznadziejne , stary album .....no i zbieram dalej , pije browca[z rozpaczy] i pozdrawiam .....i czekam na następną fotę ( 9 - 10 ?)
ORZESZKOWIE - przepraszm , .... to przez te oko krwią zalane a i w trakcie pisania przepalałem sobie prochem armatnim[ po dziadku moim ] rane na piersi co by gangrena mnie nie dopadła..... jak ja mogłem... jasne,że w ORZESZKOWIE ..........za kare dwa ... nie trzy ! ! ! browce wypije i też za Twoje[Wasze] Zdrowie toast wzniosę :))))))
no Kolego! z niecierpliwością czekamy na te krwiąprzelane Foty Twoje... łączymy się z Tobą w bólu...eh a co do nas [mnie] to nie w "orzeszkach" a w Orzeszkowie:D wielkie dziĘki za komĘty. Złodziejka_długopisów: gołębie są dziwne to fakt! pozdr.
....no, no ... to ja przez jeżyny się przedzieram jak człowiek pająk , między sosnami z podartymi nogawkami jak nietoperz , po śliskiej drodze w zakręty wchodzę , serce mi milknie na samą myśl ,że aparat w krzakach zostawiłem( uf... jest w plecaku ) , za to but , gdzieś w bagnach został..... aaaaa tu gołębia NIE MA !!! :( che che ale te druty z okularkami mi się kojarzą może one go dostrzegą :)) a teraz - witaj[cie] orzeszkowie :)))) no fajnie sobie tam pstrykasz[cie] w tych orzeszkach , pozdrówka :)) idę szukać plastrów....
skasowało mi wkurwę taki długi komentarz(spieszę sie na film) więc zaraz opieprzą?bo polacy,bo taki kraj pieprzony.pieprzu używają bynajmniej nie do potraw.bo kocham biel,bo daje do myślenia,pusta jest i tak wkazadasz wyśli z głowy niczem do szuflady.a tytuł gra w uchu,oj jak gra,słyszysz?
piekne to i zastanawiające.
może to i lepiej że nie ma ich?srają na głowę i pieprzą się na mieście.
:*pzdr
:D
hmmm a jednak działa :D
dupa
elektryzujaca tematy;) z tych wysokich napiec ta fotka jakos najbardzier przykula moja uwage:)
aha!!!... ....no tak:D
hm, kusząc(a)y interpretacja/ wyobraźnia.. . eh:]
Faksymile :-) p-m.
nieRowerek i nieGołąb... :]
rowerek ;)
ojojoj.... a to czemu?...hmm
.....i już mi podpadliście......
zaiste :):):)
cena? nie, nie bedziemy tacy. zbieraj spokojnie na Cyfrzaka. [co masz na oku?] (no a wogóle co to za Męskie 'spiskowanie' jest?)
....oj zenit122 4 szt practic L 2 szt ale może cena? nie.. cyfrówka a i nie warcz na ONEGO :))
ale chyba 9tego. A co do Ciebie, Drogi Kolego to się nie przejmuj ...(mamy do sprzdania Practicę L i Zenita 122...reflektujesz:D)... Tym bardziej czekamy na Twoje Rewelacje... Miło pozdrawiamy
świetne, bardzo graficzne, super fota przy minimalnych środkach..... bardzo dobre
teraz to ON wrzuca fotę i ja nic do gadania nie mam;/więc nawet nie wiem kiedy...wrrr
ech orzeszkowie Ty[Wy]moje zastój,blokada nie mam co pokazać:( czuję się jak misiu o bardzo małym rozumku , mam żałobe ;( po cyfrówkę sobie szedłem z uśmiechem na twarzy i o ryneczek zahaczyłem [...że mnie wtedy jaki zawał nie złapał.... ech] ... a tam same skarby dwa stare DDR-owskie aparaty, rozklekotany 12xp, 3 obiektywy beznadziejne , stary album .....no i zbieram dalej , pije browca[z rozpaczy] i pozdrawiam .....i czekam na następną fotę ( 9 - 10 ?)
ups...zapomnialam nadminic ;) a to 'fo pa' :D pozdr. :D
A no nima. Zwiały. Uciekły ;]. Zdjęcie...ciekawie złapany szczegół, ale ożywa dopiero przy odpowiednim tytule ... :>
Plusy? Za co plusy? Ano rzadko kiedy coś jest proste, zabawne i jeszcze daje do myślenia... i to jest to...pasuje mi to...(tytuł extra kompatybilny)
N-i-N ale fotka też Ci się podoba..., co? dzięki:]
swietny tytul, swietny komentarz :) takie lubie :) bo przecie powaga zabija powoli :) pozdrowionka
dobrej nocki moi orzeszkowie :)
hm...no uznałam[liśmy], żeś się zrehabilitował...bo Zdrowie (jak wiadomo...costam Kochanowski wspominał...) najważniejsze JEST:D pozdr
ORZESZKOWIE - przepraszm , .... to przez te oko krwią zalane a i w trakcie pisania przepalałem sobie prochem armatnim[ po dziadku moim ] rane na piersi co by gangrena mnie nie dopadła..... jak ja mogłem... jasne,że w ORZESZKOWIE ..........za kare dwa ... nie trzy ! ! ! browce wypije i też za Twoje[Wasze] Zdrowie toast wzniosę :))))))
mi się podoba :)
no Kolego! z niecierpliwością czekamy na te krwiąprzelane Foty Twoje... łączymy się z Tobą w bólu...eh a co do nas [mnie] to nie w "orzeszkach" a w Orzeszkowie:D wielkie dziĘki za komĘty. Złodziejka_długopisów: gołębie są dziwne to fakt! pozdr.
....no, no ... to ja przez jeżyny się przedzieram jak człowiek pająk , między sosnami z podartymi nogawkami jak nietoperz , po śliskiej drodze w zakręty wchodzę , serce mi milknie na samą myśl ,że aparat w krzakach zostawiłem( uf... jest w plecaku ) , za to but , gdzieś w bagnach został..... aaaaa tu gołębia NIE MA !!! :( che che ale te druty z okularkami mi się kojarzą może one go dostrzegą :)) a teraz - witaj[cie] orzeszkowie :)))) no fajnie sobie tam pstrykasz[cie] w tych orzeszkach , pozdrówka :)) idę szukać plastrów....
skasowało mi wkurwę taki długi komentarz(spieszę sie na film) więc zaraz opieprzą?bo polacy,bo taki kraj pieprzony.pieprzu używają bynajmniej nie do potraw.bo kocham biel,bo daje do myślenia,pusta jest i tak wkazadasz wyśli z głowy niczem do szuflady.a tytuł gra w uchu,oj jak gra,słyszysz? piekne to i zastanawiające. może to i lepiej że nie ma ich?srają na głowę i pieprzą się na mieście. :*pzdr
Ciekawe:)