→ hmmm.... heroiczny powiadasz .... a ja tam lubie ... ja nie mam kominka .... ja zbieram i ogladam .... i szkoda ze nie szeleszcza.....Ladna stokrotka, daje poczucie wiosny , teraz
Skoncentrował się na kadrze, na "go", i na tym poprzestanę bom marudny dzisiaj okrutnie. A marudność paskudna owa za to, że zdradziłem własne przekonania i upodobania dając się podkusiś publicznej OKOzofii .. zamiast trzymać się swojej własnej. Zaprzedać się publice to doświadczenie bolesne ale jakże konieczne w drodze do skostnienia kręgosłupa, do wysztywnienia palucha pstrykacza, do polerowania szarej komórki i kory rozumu, eech .. listy, ech, z jotpegami znaczków myziane. Buziaki ;)
to nie jest prawda, fotografer odpowiadał za kwiaty, ale rzeczywiście skupił się na brodzie :)) ... taka była jego wola...
Dziękuję za wskazówkę, zgubiłam się w gaszczu, ale, ale! dzisiaj odebrałam pocztę i spróbuję się zmusić do aktywności, opowiem Wam kiedyś, jaki to heroiczny wysiłek jest ;)
:-))) gost odbiera maile, po czym pali je w kominku:-) ja juz sie przyzwyczaiłem. Bo nawet nie chodzi o tresc listów, co o ich szelest w dłoniach. pozdrowienia. /btw, z lenistwa nie usunęłąs konta i teraz bedzie Cie to dręczyć koszmarami po nocach i niechcianymi mailami. Fotografia wybitnie rozpoznawalana. Moze to te monalizowe usmiechy, ktore daja Ci Twoje modelki
Gost, proba skontaktowania się z Toba jest b. ciężką próbą. ;) mam troche wrażenie jakby twarz była minimalnie przerysowana. A teraz wskazówka dla Ciebie: odbierz maila i powiedz co myślisz :) [fank ju!] buziaki.
bardzo ładnie
:))
cudne cudne cudne:)fajny nietypowy kadr i wszystko przepiękne
→ hmmm.... heroiczny powiadasz .... a ja tam lubie ... ja nie mam kominka .... ja zbieram i ogladam .... i szkoda ze nie szeleszcza.....Ladna stokrotka, daje poczucie wiosny , teraz
jak zawsze gost mięciutko tak jak uwielbiam:) Pozdrawiam serdecznie :)
Skoncentrował się na kadrze, na "go", i na tym poprzestanę bom marudny dzisiaj okrutnie. A marudność paskudna owa za to, że zdradziłem własne przekonania i upodobania dając się podkusiś publicznej OKOzofii .. zamiast trzymać się swojej własnej. Zaprzedać się publice to doświadczenie bolesne ale jakże konieczne w drodze do skostnienia kręgosłupa, do wysztywnienia palucha pstrykacza, do polerowania szarej komórki i kory rozumu, eech .. listy, ech, z jotpegami znaczków myziane. Buziaki ;)
...heroina jedna :-))) a kto powiedzial, ze ma byc lekko i cacy cacy? niby czlowiek morza, a to jednak Torunianka ;-) :-P
nieciekawym niewysłanych opowiesci ;-) :-P :-)
to nie jest prawda, fotografer odpowiadał za kwiaty, ale rzeczywiście skupił się na brodzie :)) ... taka była jego wola... Dziękuję za wskazówkę, zgubiłam się w gaszczu, ale, ale! dzisiaj odebrałam pocztę i spróbuję się zmusić do aktywności, opowiem Wam kiedyś, jaki to heroiczny wysiłek jest ;)
Niezgoda rujnuje ten obrazeczek bo chodziło o kwiatka, ale fotografer nie załapał żartu lub brakło refleksu dłoniom.
:-))) gost odbiera maile, po czym pali je w kominku:-) ja juz sie przyzwyczaiłem. Bo nawet nie chodzi o tresc listów, co o ich szelest w dłoniach. pozdrowienia. /btw, z lenistwa nie usunęłąs konta i teraz bedzie Cie to dręczyć koszmarami po nocach i niechcianymi mailami. Fotografia wybitnie rozpoznawalana. Moze to te monalizowe usmiechy, ktore daja Ci Twoje modelki
Gost, proba skontaktowania się z Toba jest b. ciężką próbą. ;) mam troche wrażenie jakby twarz była minimalnie przerysowana. A teraz wskazówka dla Ciebie: odbierz maila i powiedz co myślisz :) [fank ju!] buziaki.
zachwycające jest to co potrafisz zrobić z Jej twarzą ;)
Swietne zpraszam do mnie:)
Lubię tę modelkę i to jak Ty ją pokazujesz. Prosto, ale sugestywnie...