Cóż trudno z 40 Mpixeli zrobić 0,4 Mpixeli bez strat ;-) poza tym film wywołany w E-6 daje zupełnie inne barwy, czego tu nie widać. Ten skan pozostawia wiele do życzenia ale i tak widać na nim to co chciałem pokazać ;-). I z tego się cieszę. A za Wasze przychylne oceny dziękuję.
wg mnie cała tajemnica tkwi w dobrym punktowym pomiarze planu i dobraniu takich parametrów naświetlania by było widać to co jest dla nas istotne :-). I wówczas statyw się przydaje nawet w b. pogodny dzień ;-(. Pozdrawiam R.
W Angli żył taki facet któy nieczekał na pogode - zatrudniał ludzi od efektów specjalnych i jechał na sesję :-(
Ale co to za frajda? Odpalić świece dymną i kilka wentylatorów - brrrrr.
I tym się różnią amatorzy od zawodowów.
Bardzo ciekawe zdanie kolegi za A75 - przyznaje kompresja wiele tu zepsuła. Mea culpa... Jednak co do absorbcji to nie chorują na nią moje obiektywy Tokina żadko uzywam cyfrówki bo takie zdjęcie nią zrobić trudno. A kompresja cóż myślę że to wymóg internetu. Tu przezadziłem przy kogygowaniu ilości barw i wkradła się margrnta upsss. Zeczywiści przypomina to problem ze skanowaniem ( czy kiepskim obiektywem ). Pozdrawiam
Już się stęskniłem za takim lasem...za grzybami.. dobry kadr, plastyka. Konoppo - nie każdy jest geniuszem komputerowym...ostatnio zmniejszałem zdjątko (24MB) na użytek portfolio i efekt był podobny. pozdrawiam!
Zdjęcie fajne i ciekawe... byłoby, gdyby nie kwestia techniczna. Widać dużą kompresję, chyba też wyostrzenie i potężną aberrację chromatyczną :/:/... A szkoda :(... Dziwi mnie to o tyle, że sam nie używam sprzętu z wysokiej półki (Canon A75), ale taka jakość to nawet moim zdaniem - niestety nie wystarczy :(... Jak mówili Ci, że to fotograf robi zdjęcie, a nie aparat, to mieli racje, ale bez przesady :)...
Cóż trudno z 40 Mpixeli zrobić 0,4 Mpixeli bez strat ;-) poza tym film wywołany w E-6 daje zupełnie inne barwy, czego tu nie widać. Ten skan pozostawia wiele do życzenia ale i tak widać na nim to co chciałem pokazać ;-). I z tego się cieszę. A za Wasze przychylne oceny dziękuję. wg mnie cała tajemnica tkwi w dobrym punktowym pomiarze planu i dobraniu takich parametrów naświetlania by było widać to co jest dla nas istotne :-). I wówczas statyw się przydaje nawet w b. pogodny dzień ;-(. Pozdrawiam R.
piękne (szkoda,że jak Ciebie tak i mnie- kompresja zjada)
Zawsze chciałem zrobić takie zdjęcie ale jeszcze mi się nie udało!
Przepiękne koloery,superowe swiatło:)
W Angli żył taki facet któy nieczekał na pogode - zatrudniał ludzi od efektów specjalnych i jechał na sesję :-( Ale co to za frajda? Odpalić świece dymną i kilka wentylatorów - brrrrr. I tym się różnią amatorzy od zawodowów.
Robercie zdjęcie rewelka, czatuje żeby zrobić podobne.pozdrawiam
Bardzo mi się podoba. Ile ja się nachodziłem do lasu, żeby zrobić podobne zdjęcie - na razie bez skutku. Dobra robota!
Bardzo dobre leśne klimaty - szczególnie podoba się światło!
a mnie sie poidoba
były lasy knieje i i rzeczywistość z której pochodzimy....
W oryginale jest ostre nawet jak miało 200 kB było ostre i kolorowe muszę po ćwiczyć PS. Dziękuję z uwagi. Ps. Kompresja to dobry sposób na złodzi.
Bardzo ciekawe zdanie kolegi za A75 - przyznaje kompresja wiele tu zepsuła. Mea culpa... Jednak co do absorbcji to nie chorują na nią moje obiektywy Tokina żadko uzywam cyfrówki bo takie zdjęcie nią zrobić trudno. A kompresja cóż myślę że to wymóg internetu. Tu przezadziłem przy kogygowaniu ilości barw i wkradła się margrnta upsss. Zeczywiści przypomina to problem ze skanowaniem ( czy kiepskim obiektywem ). Pozdrawiam
Już się stęskniłem za takim lasem...za grzybami.. dobry kadr, plastyka. Konoppo - nie każdy jest geniuszem komputerowym...ostatnio zmniejszałem zdjątko (24MB) na użytek portfolio i efekt był podobny. pozdrawiam!
niezle
tytuł i swiatlo super
szkoda, że malo ostre i przepalenia, bo światełko super :)
Zdjęcie fajne i ciekawe... byłoby, gdyby nie kwestia techniczna. Widać dużą kompresję, chyba też wyostrzenie i potężną aberrację chromatyczną :/:/... A szkoda :(... Dziwi mnie to o tyle, że sam nie używam sprzętu z wysokiej półki (Canon A75), ale taka jakość to nawet moim zdaniem - niestety nie wystarczy :(... Jak mówili Ci, że to fotograf robi zdjęcie, a nie aparat, to mieli racje, ale bez przesady :)...