no tak, zapomniałem napisać, że aż tak natury krajobrazu staram się nie naruszać w swoich zdjęciach. No ale pomijając, powyższe, wiesz, te kable jak dla mnie pasują do tego miejsca, taki przemysłowy, brzydki kąt chicago, gdzie wszystko opiera się o $ a jakakolwiek estetyka pojmowana jest jako zbędny, czasochłonny bagaż, a w tle znak, że gdzieś tam nie daleko, ludzie już myślą inaczej. Taki mały kontrast. Choć nie upieram się różnie można patrzeć na to zdjęcie...
:) napisales: "jakieś nieznaczne odbicia w oknie zniwelowałem jak umiałem w PS" - pytanie: co stoi na przeszkodzie by przy okazji usunac kable? Czy to jakas zbrodnia?
he he, no ale cóż zrobić ;) Mała dygresja - gdzieś ostatnio wyczytałem, że kable telefoniczne zainstalowane w Sears Tower vel Diablo, owinęłyby dwukrotnie kulę ziemską...
Zdjęcie, było robione ok 5-6-tej rano, w dodatku z jadącego autobusu, przez szybę (jakieś nieznaczne odbicia w oknie zniwelowałem jak umiałem w PS). Taka mała refleksja. Pamiętam, że bardzo urzekł mnie ten diabełek, kiedy wyjżał spoza mgły na mnie, wtedy ledwo co przebudzonego. Jak złożyłem się do zdjęcia, i wyczułem dobry moment było już chwilę później, diabełek był już trochę bliżej itd, w każdym razie, to jest to co mi pozostało ;) => Blik, wielkie dzięki! Jestem w trakcie odpowiedzi.
Fajne. Tło jakby namalowane :)
Ciekawie wielowarstwowe...
podoba mi się to ujęcie i kaskadowo narastające kolejne plany..
no tak, zapomniałem napisać, że aż tak natury krajobrazu staram się nie naruszać w swoich zdjęciach. No ale pomijając, powyższe, wiesz, te kable jak dla mnie pasują do tego miejsca, taki przemysłowy, brzydki kąt chicago, gdzie wszystko opiera się o $ a jakakolwiek estetyka pojmowana jest jako zbędny, czasochłonny bagaż, a w tle znak, że gdzieś tam nie daleko, ludzie już myślą inaczej. Taki mały kontrast. Choć nie upieram się różnie można patrzeć na to zdjęcie...
:) napisales: "jakieś nieznaczne odbicia w oknie zniwelowałem jak umiałem w PS" - pytanie: co stoi na przeszkodzie by przy okazji usunac kable? Czy to jakas zbrodnia?
he he, no ale cóż zrobić ;) Mała dygresja - gdzieś ostatnio wyczytałem, że kable telefoniczne zainstalowane w Sears Tower vel Diablo, owinęłyby dwukrotnie kulę ziemską...
zdecydowanie bardziej podoba mi sie bez kabli - zdecydowanie :)))
Zdjęcie, było robione ok 5-6-tej rano, w dodatku z jadącego autobusu, przez szybę (jakieś nieznaczne odbicia w oknie zniwelowałem jak umiałem w PS). Taka mała refleksja. Pamiętam, że bardzo urzekł mnie ten diabełek, kiedy wyjżał spoza mgły na mnie, wtedy ledwo co przebudzonego. Jak złożyłem się do zdjęcia, i wyczułem dobry moment było już chwilę później, diabełek był już trochę bliżej itd, w każdym razie, to jest to co mi pozostało ;) => Blik, wielkie dzięki! Jestem w trakcie odpowiedzi.
chyba szkoda, że była ta mgiełka? Ale podoba mi się i z tą mgiełką
Fajna mgiełka.
Wysłałem Ci maila. Pozdrawiam,