różnica jest tylko taka, że następne ciacho wsuwa się ostrożniej i mniej łapczywie to i brzuch nie boli;-))) a że następne będzie to jest pewne bo to jest tak, że miriady tych ciach krążą po różnych wszschświatach i tylko czekają na swoją kolej do lądowania jak samoloty nad Heathrow;-))) dlatego ze spokojem oczekuję na następną Twoją fotę z cyklu 21296;-))) pozdrówka:-)
nie, sa sprawy i odczucia, ktore dane są tylko w pewnym etapie życia...wiesz przed zjedzeniem ciastka,A pozniej tylko ból brzucha zostaje i wyrzuty sumienia
przesłanie samej foty jest klarowne, dopiero jak się przeczyta tytuł to sie włącza problematorek; "zamierzone czy nie?";-))) sorrki bo stawianie takich pytań to jakby niedocenianie autora:-)))
a tytuł specjalnie tak troche przewrotnie. Co mialam tak kawe na ławę? Wierze ( sądząc po Twoim komentarzu -słusznie) w inteligencjęoraz podświadomośc i takie ta pierdółki
Przepiekne...
wiem, ale własnie mi o to chodziło, zeby w tym zestawieniu to było niewiarygodne. W koncu to absurdalna sytuacja i umowna
tak ..niezle ..chyba ta skorupa duzo zamala . .nie bardzo proporcjonalnie wyglada to wiarygodnie . .o ile sie wyraazilem zrozumiale..
no i tu moze:)
bardzo jest to prawie piękne
:-)
Tak jak na fototok + Czemu Cieniu , pozdr
_nowa_ w Twoim porfolio :). ale fakt, jak bede duzy, tez zaczne "jarac". pzdr.
Wojtku! to technika stara, ale jara!
och Ty Malwino, Ty... [przywlaszcze sobie do ulubionych]. zachwycasz mnie ta nowa technika.
no ... jak sie uda:-)
I tak zaraz do nieba ?.....Pozdr.
Dzien dobry plfoto:))
fotka "z głową" ;)
To dobra fotka
takie fotografie zawsze mnie zadziwiały...
Niektorzy sie w przyslowiowym czepku rodza, a tutaj w sukience. Ciekawe co to oznacza? ;) Bardzo dobra praca. Pozdrawiam.
dzieło
A tu cisza...trudno:(((
strasznie duzo tu fot sie pojawia i przez to jakos tak krótko zyja...
jak ze snu
wyrazy szacunku
impresja i ekspresja..pięknie malwino
różnica jest tylko taka, że następne ciacho wsuwa się ostrożniej i mniej łapczywie to i brzuch nie boli;-))) a że następne będzie to jest pewne bo to jest tak, że miriady tych ciach krążą po różnych wszschświatach i tylko czekają na swoją kolej do lądowania jak samoloty nad Heathrow;-))) dlatego ze spokojem oczekuję na następną Twoją fotę z cyklu 21296;-))) pozdrówka:-)
tylko juz czlowiek boi sie bólu i to jest róznica
a potem ból brzucha przechodzi i widać następne ciastko;-)) może nie takie samo ale też i niewiele inne;-))) i tak w kółko - wierz mi;-)))
nie, sa sprawy i odczucia, ktore dane są tylko w pewnym etapie życia...wiesz przed zjedzeniem ciastka,A pozniej tylko ból brzucha zostaje i wyrzuty sumienia
wróci, wróci - zawsze kiedyś wraca;-)))
tamto sie nie wróci Cieniu, to inny czas:((
a mi przez ten tytul z hasiorem sie kojarzy :)) rewelacja :)
pozostaje jednak wielbicielem nr 24558;-)))
Wiem Maggi:)) A ja niemoglam sie powstrzymac, zeby tego i tutaj nie wrzucić...
dla mnie swietne!
nie bede sie powtarzac - wiesz co mysle !
dzieki za ocenke! Mimo wszystko miło!:)))
:))wiem, ale ja tak oststni pokretnie myślę
a to niedocenianie jest niezamierzone i tak w kółko:-)))
przesłanie samej foty jest klarowne, dopiero jak się przeczyta tytuł to sie włącza problematorek; "zamierzone czy nie?";-))) sorrki bo stawianie takich pytań to jakby niedocenianie autora:-)))
a tytuł specjalnie tak troche przewrotnie. Co mialam tak kawe na ławę? Wierze ( sądząc po Twoim komentarzu -słusznie) w inteligencjęoraz podświadomośc i takie ta pierdółki
a na cmentarzu zrobilam zaledwie pare fotek. Jeszcze nie wywołałm
a czyz smierc to nie narodziny?:))
i jak tam na cmentarzu było??:P
fota maxowa ale intencja chyba sie gubi
hmmm... no to może ja pierwszy... już od miniaturki wygląda jakby nie narodziny ale wręcz przeciwnie i stąd być może zakłopotanie widzów...