Opis zdjęcia
Alez to byla zmiana! Zamiast powolnych, dwuosiowych staroci, z ktorych wiele pamietalo wojne, pojawil sie tramwaj szybki i pojemny. I do tego ta futurystyczna stylistyka... Jak to zwykle bywa, miasta polskie obeszzly sie smakiem - na nowych wozach reke polozyla Stolyca, wspanialomysnie rozdajac stare szroty innym miastom. Takie jest prawo rozdzielnika... Obyczaj taki obowiazywal az do lat 80-tych XX wieku - w wielu miastach jezdzily rozpadajace sie jelcze z zajezdni "Ostrobramska"... Ciag dalszy nastapi, koniec niedlugo.
i znów tylko w druga strone...
Pawle, czasem trzeba miec coz z zycia ;) . A dostep do sieci zewnetrznej mam ograniczony, musze starannie dobierac to, co ogladam. A ze smakoszem industrialu jestem - coz... :))
hehe, aleś mi splądrował folio ;)
Kathii, jest wspaniale.
podsylam kolejne zdjecie kolejowe :) powinno ci sie spodobac 829741
zaguglałem: mitor zwalił mnie z nóg :)
Co do eksperymentow krakowskich - tez widzialem zdjecia 105N na kolei :)) ubaw po pachy. Ale krakowskiej polibudzie bardziej udal sie mitor - dwa zuki polaczone tylami, taki szynobus dla ubogich. To dopiero wynalazek...
W Gliwicach kiedyś tramwaje miały taki sam rozstaw szyn jak koleje wąskotorowe 785 mm, zresztą polecam książkę Soidy. Zostały jeszcze nieliczne miejsca gdzie ostały się fragmenty tych starych szyn. Co do Krakowa to czytałem kiedyś ciekawostkę, że próbowano wpuścić tramwaje na torowiska kolejowe - mam nawet kilka zdjęć z tego eksperymentu :)
Wow... ale sie technokratycznie zrobilo! Super! Co do 111N: jest ich 6 sztuk, pospinane w 3 sklady dwuwagonowe, tyleczkami do siebie. PawelP: tak juz maja - powstawaly w innych czasach i na innych zalozeniach. W Lodzi, Toruniu, Grudziadzu, jeszcze chyba paru miastach, a niegdys i w Olsztynie, tory maja szerokosc 1000mm, w pozostalych miastach - 1435mm, jak kolej. Ale inne to tory - w torowisku kolejowym szyny sa nachylone do wnetrza toru aby zapewnic prawidlowa wspolprace obreczy kola z szyna na lukach, w torowisku tramwajowym zas - stercza prosto. Ewenementem jest tu WKDka, gdzie zastosowano 'autorski' profil, cos pomiedzy jednym a drugim :) . Aby zasiac ziarno niepewnosci dodam tylko, ze w Stolycy funkcjonowal przez jakis czas rozstaw 1524mm, a wiec rosyjski, a w Krakowie, poprawcie, jesli mieszam - 900mm, ktorego kawalek ocalono dla potomnych. Dlugo mozna o tych tramwajach, no nie? ;) Kathii: pomysle, co mozna na to poradzic, moze by tak ziarenko jakies? Hm... Faforek: plotek ma byc i juz - bez plotka nie ma tramwajow ;) . DrCzubol: eNka! W planowym ruchu! Z jednopolaciowymi drzwiami!!! Ale rarytas... a zdjecia gdzie? He? ;) Ale sie napisalem... uff... milego dzionka.
przy okazji, prosiłbym o kilka słów dotyczących różnic szerokości torów tramwajowych w Polsce - dlaczego łódzkie tramwaje mają węższy rozstraw szyn?
wiesz co Kuba juz chyba wiem czego brakuje tym zdjeciom!!! :) klimatu..., sa takie cyfrakowo wymuskane :P nie to ze cos mam do aparatow cyfrowych, maja swoje wady jak i finansowe zalety, ale moze sie ze mna zgodzisz ze przydalby sie jakis szum, albo ryska jakies niedoswietlenie...:) no wiesz o co mi chodzi ^^
Pawle wagony o których opowiadasz to 111N. Czyli dwukierunkowa odmiana 105N. Geneza powstania tych wagonów jest bardzo ciekawa i skomplikowana. Zresztą takich "rodzynków" na śląsku nie brakuje :) Generalnie cała historia tramwajów w Polsce jest ogromnie ciekawa, nie tylko dla miłośników tego środka transportu ;)
Pewnie że go sfotografowałem, ale jeszcze moim starym cyfrakiem, zatem bez rewelacji (będę musiał się tam kiedyś wybrać w tym celu). Chciałbym Ci podrzucić jeszcze jedną ciekawostkę tramwajową: w Gliwicach w roku 1996/7 remontowano most łączący ulice Chorzowską z Zabrską, wówczas tramwaje nie miały możliwości przejazdu po nim i kończyły trasę przy skrzyżowaniu z ulicą Hutniczą (kiedyś dokładnie przy tym skrzyżowaniu mieszkałem). Między tym przystankiem, a pętlą na Wójtowej Wsi kursowały wówczas 105N z drzwiami po obu stronach i dwoma sterowniami na czołach. Wtedy pomalowane były w zieloną trawkę (całe łany były namalowane) dziś są przemalowane na żółto. pozdrawiam
Czemu to Faforek ma być od czarnej roboty, hę? No ale skoro mam być to ok. Ja zmieniłbym Kubo jedno... ustawił się tak, żeby w kadrze nie było żółtego płotka na niepokornych przechodniów (odciąga trochę uwagi od czuba 13 ;P). I nie mówię tu o obcieciu już istniejącego kadru, bo krawężnik wyspy przystankowej jest wart swojego miejsca w kadrze w niekrótszym rozmiarze niż to jest teraz. A reszta mi się podoba. Listków Kathii nie skomentuję... trudno by się było ich z kadru pozbyć. Opowieść o parówach częściowo mi nie była znana, dzięki Kubo, za opowieść i prezentację twoich kadrów z naszego spotu.
Kubo w bytomiu na 38 jeżdżą nie 4N, a najprawdziwsza N-ka z oryginalnymi dużymi drzwiami skrzydłowymi. W ruchu liniowym znajduje się jeden wagon, drugi stanowi rezerwę. Ogólem można spotkac tam dwa wagony: albo N-954 (ex-1132) albo N-1118. Polecam przejażdzkę. Trasa krótka, ale ciekawa... tylko okolica nie najciekawsza... można wyłapać od miejscowego elementu... ;)
Jogurt: Nie tak dawno - niektore zdjecia w miare nowe, inne - relatywnie stare. A takie obrazki caly czas sa do upolowania. Kto by pomyslal jeszcze dwa lata temu, ze parowy zagoszcza na 26? Rnaapp: kawalek stali, nie ma co ;) Szkoda, ze tego wycia przekladni na zdjeciu nie ma :))) . Zofinka: a, dzieki ::)
bardzo... i te szarości :)
Widac, ze seria juz dawno popelniona ;) To jest dobre, ale poprzedniego nie przebija :)
Taki zwykły-niezwykły elektrisz, pokazany dobrze - teraz widać jaki jest wielki, bo zazwyczaj na zdjęciach wydaje się mały :)
Dzieki wszystkim!
O, widze, ze tramwajowa balanda intryguje. Prawidlowo. Obiekty do zdjec mam specyficzne, ciesze sie, ze sie podobaja. Kathii: Faforek napewno cos znajdzie ;) . Marmic: oczywiscie, ze wspomne - podczas ostatniego weekendu w Miescie Wojewodzkim na Dwie Litery zrobilem nawet stosowne foto. PawelP: slyszalem, ze jeszcze jakies 4N tam planowo smiga, pytanie, czemu go jeszcze nie sfotografowales? ;) Niestety, jego czas wkrotce nadejdzie... Fajnie, ze odwiedzacie to portfolio. Widze, ze sie nawet stala ekipa formuje :)))
podoba mi się opowieść którą snujesz od jakiegoś czasu ilustrując ja zdjęciami. Czy Wspominałem Ci o tramwaju bytomskim linii, bodaj 38, który jeździ ulicą piekarską - nie wiem jaki to model, ale jest mocno stary, dwuosiowy i nie ma zamykanych drzwi :) pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :)
po prostu kolejne fajne zdjęcie wraz z opisem:) pozdrawiam
Wciągająca opowieść... A czy wspomnisz w niej o "przegubowych braciach" *(lub siostrach... bo to _ta_ parówka ;) ), które to w wielu innych miastach zagościły za to Stolycę ominęły? A co do zdjęcia - dobra perspektywa i ciasny kadr. Cała seria jest dla mnie wyjątkowa.
no w ostatecznosci moglabym sie drzewka przyczepic ;) ale ta dziedzine zostawiam faforkowi ^^ bardzo dobrze Kuba :):)
fajne, za piolunkiem -> całe portfolio mi się podoba :)
wiesz co masz swietne portfolio ;) powala z nog
+ za przedstawienie nam kawałka historii
fajny tramwaj.pozdr