Jestem w tym kraju od pewnego czasu więc wiem jak to naprawdę wygląda :) i potrafię odróżnić naturalną linię brzegową od najzwyklejszego w świecie przechyłu - ale skoro upierasz się przy swoim to OK. Co do PS-a to przyznam że naprawdę mnie rozbawiłeś zdaniem o oszukiwaniu siebie :D. Tak się akurat składa iż wszelako pojęty post-processing jest równie ważny jak i sama dbałość o materiał źródłowy. Poprawa kontrastu, krzywych, przebarwień itp ma tylko na celu korekcję tego czego aparat nie jest w stanie sam zrobić i nie może - ze wzgledu na techniczne ograniczenia. Myślisz że piękne pejzaże jakie widzisz w albumach były ot tak sobie cyknięte z samochodu bez jakiejkolwiek dalszej obróbki ? ;)
Pitt- co do krzywizny to napewno Ci sie wydaje albo nie zauwazasz ze jezior zazwyczaj nie spotyka sie foremnie prostokatnych jak jeden brzeg ( lub drzewo) robisz prosto inny nie koniecznie bedzie taki sam, Co do stosowania czegokolwiek w PS oszukiwanie samego siebie (swoich mozliwosci i mozliwosci aparatu) i forumowiczow (atrakcyjnoscią tematu) ''nie dzieki'', sadze jednak ze to tak mniej wiecej wygladalo tego dnia nie inaczej. Dzieki za komentarz mimo wszystko:)
Agnieszka Kryspin - a skąd taka dziwna teoria o nieobrabianiu ?? - liczy się w końcu efekt końcowy a nie środki jakie były konieczne. To czy ktoś przykładowo nie użył filtru połówkowego a uzyskał podobny efekt w PS chyba nie robi większej różnicy o ile oczywiście jakość jest zadowalająca, zatem wg mnie takie teorie można włożyć między bajki. Wracając do samej fotki to technicznie i kompozycyjnie sporo jej brakuje. Przede wszystkim kadr jest krzywy - to widać jak na dłoni i dyskwalifikuje zdjęcie z miejsca. Kolejna rzecz to kompozycja - brak tutaj jakiegoś zdecydowania w przekazie, na czym widz miałby się skupić. Pierwszy plan średnio koresponduje z tłem (zresztą jest totalnie nieciekawy), lepiej byłoby cofnąć się parę kroków i poszukać innego elementu ewentualnie zrobić ujęcie z linii wody. Następna rzecz to technika - Szkocja i tutejsze warunki pogodowe nie rozpieszczają fotografów więc trzeba się tutaj o wiele bardziej natrudzić aniżeli w innych słonecznych krajach. W tym przypadku siadł zupełnie kontrast i ostrość. Rada na przyszłość - przy zmniejszaniu fotek należy je odpowiednio wyostrzyć.
dzieki, tak ta pogoda, drzewko hmmm nie sadzilem ze wogole to foto wyjdzie było ciemno prawie padalo, przyznaje z samochodu nie chcialo sie wyjsc:/ innym razem doloze juz jakies sloneczne Szkockie. HEJ
powinieneś nie majstrować, lecz: 1. przesunąć się w lewo, by nie ucinać drzewka...w rezultacie ulokowałbyś je na 1 planie tak, by spełniało rolę silniejszego akcentu tego planu, 2. tak ustawić parametry, by zwiększyć kontrast i uzyskać dużą GO, 3/przede wszystkim wyczekać na odpowiednie światło......chyba ze jesteś przekonany, iż tak jest dobrze...ja nie...pozdrawiam-)
fotka taka sobie, można było ją lepiej skomponować, ciekawa dyskusja na temat PS'a
Jestem w tym kraju od pewnego czasu więc wiem jak to naprawdę wygląda :) i potrafię odróżnić naturalną linię brzegową od najzwyklejszego w świecie przechyłu - ale skoro upierasz się przy swoim to OK. Co do PS-a to przyznam że naprawdę mnie rozbawiłeś zdaniem o oszukiwaniu siebie :D. Tak się akurat składa iż wszelako pojęty post-processing jest równie ważny jak i sama dbałość o materiał źródłowy. Poprawa kontrastu, krzywych, przebarwień itp ma tylko na celu korekcję tego czego aparat nie jest w stanie sam zrobić i nie może - ze wzgledu na techniczne ograniczenia. Myślisz że piękne pejzaże jakie widzisz w albumach były ot tak sobie cyknięte z samochodu bez jakiejkolwiek dalszej obróbki ? ;)
Pitt- co do krzywizny to napewno Ci sie wydaje albo nie zauwazasz ze jezior zazwyczaj nie spotyka sie foremnie prostokatnych jak jeden brzeg ( lub drzewo) robisz prosto inny nie koniecznie bedzie taki sam, Co do stosowania czegokolwiek w PS oszukiwanie samego siebie (swoich mozliwosci i mozliwosci aparatu) i forumowiczow (atrakcyjnoscią tematu) ''nie dzieki'', sadze jednak ze to tak mniej wiecej wygladalo tego dnia nie inaczej. Dzieki za komentarz mimo wszystko:)
Agnieszka Kryspin - a skąd taka dziwna teoria o nieobrabianiu ?? - liczy się w końcu efekt końcowy a nie środki jakie były konieczne. To czy ktoś przykładowo nie użył filtru połówkowego a uzyskał podobny efekt w PS chyba nie robi większej różnicy o ile oczywiście jakość jest zadowalająca, zatem wg mnie takie teorie można włożyć między bajki. Wracając do samej fotki to technicznie i kompozycyjnie sporo jej brakuje. Przede wszystkim kadr jest krzywy - to widać jak na dłoni i dyskwalifikuje zdjęcie z miejsca. Kolejna rzecz to kompozycja - brak tutaj jakiegoś zdecydowania w przekazie, na czym widz miałby się skupić. Pierwszy plan średnio koresponduje z tłem (zresztą jest totalnie nieciekawy), lepiej byłoby cofnąć się parę kroków i poszukać innego elementu ewentualnie zrobić ujęcie z linii wody. Następna rzecz to technika - Szkocja i tutejsze warunki pogodowe nie rozpieszczają fotografów więc trzeba się tutaj o wiele bardziej natrudzić aniżeli w innych słonecznych krajach. W tym przypadku siadł zupełnie kontrast i ostrość. Rada na przyszłość - przy zmniejszaniu fotek należy je odpowiednio wyostrzyć.
dzieki, tak ta pogoda, drzewko hmmm nie sadzilem ze wogole to foto wyjdzie było ciemno prawie padalo, przyznaje z samochodu nie chcialo sie wyjsc:/ innym razem doloze juz jakies sloneczne Szkockie. HEJ
powinieneś nie majstrować, lecz: 1. przesunąć się w lewo, by nie ucinać drzewka...w rezultacie ulokowałbyś je na 1 planie tak, by spełniało rolę silniejszego akcentu tego planu, 2. tak ustawić parametry, by zwiększyć kontrast i uzyskać dużą GO, 3/przede wszystkim wyczekać na odpowiednie światło......chyba ze jesteś przekonany, iż tak jest dobrze...ja nie...pozdrawiam-)
nie, nie trzeba. najlepsze fotki są nieobrabiane. podoba mi się kadr, choć trochę szkoda uciętego drzewa. ale ogólnie piękny krajobraz.. o, szkocjo..
nie jest żle. szkoda tylko że drzewko nie zmieściło się w całości w kadrze. pozdrawiam!
super! szkoda ze kiepska pogoda:(
lewa lipna
podoba sie :) chciałbym miec okno z takim widokiem :)
jestem na taaak