Ruud: jak zwykle trochę, gdy się kompresuje z 2300x3400 pikseli do 400x600 z 3,5 MB do 125 kB - gdzieś to musi uciekać; rewaldi: naprawdę Ci zazdroszę; ja zdąrzyłem to chwycić w ciągu krótkiej chwili bez przygotowań, podczas gdy jeden z moich synków robił siusiu na postoju ;) to naprawdę barbarzyństwo - być tam i nie zatrzymać się na kilka dni lecz na 5 min. :-( ale jeśli już tam jechać to na począku października w środku kanadyjskiej jesieni; to tutaj zdjęte w listopadzie
jak tylko fotka odsłaniała się, pomyślałem że to Kanada... i jest.
Wpadaj będziesz moim honorowym gościem-nie ma sprawy
rewaldi: zerknąłem w Twoje pflio - no tak, komu ja próbuję podpowiadać kiedy robić zdjęcia w Kanadzie ;) ?
zdążyłem, pardon
Ruud: jak zwykle trochę, gdy się kompresuje z 2300x3400 pikseli do 400x600 z 3,5 MB do 125 kB - gdzieś to musi uciekać; rewaldi: naprawdę Ci zazdroszę; ja zdąrzyłem to chwycić w ciągu krótkiej chwili bez przygotowań, podczas gdy jeden z moich synków robił siusiu na postoju ;) to naprawdę barbarzyństwo - być tam i nie zatrzymać się na kilka dni lecz na 5 min. :-( ale jeśli już tam jechać to na począku października w środku kanadyjskiej jesieni; to tutaj zdjęte w listopadzie
Moze mi nie uwierzysz ale planuje serię z tego uroczego miejsca-mam z tego punktu zrobinych kilka ujęć tez-serdecznie pozdr
Znow coś ładnego... i znów nie u nas :((