Witaj Rycho! Dziś u Ciebie kadr wprost z filmu... super skojarzenie ze świetnym filmem (zdaje mi się, że powstała nowa wersja, chociaż dla mnie... nikt nie zagra tak jak Faye D. i Robert R.) Fotografia wprowadza nastrój świata w starym stylu... to był świat zza szyb automobilów... A przecież każdy z nas jest podróżnikiem na tej ziemi... Pozdrawiam Anna
Rycho _ no to już” rodzynek „ na drogach , Ale!! trzy lata temu na Alasce , spotkałam ludzi którzy Fordem T *1921r przyjechali z okolic Chicago !!! .Pomimo że Forda T wyprodukowano 15 mil sztuk to niewiele tych samochodów można spotkać na chodzie. pozdrawiam serdecznie .K.Merski.
szafirA -> byłem chwilę rzeczywiście w innej czasoprzestrzeni - to auto autentycznie jechało (widać rękję kierowcy na kierownicy) rozwożąc mleko po Greenfield Village to taki żywy skansen - wymysł (MZ bardzo trafiony) pana Henry Forda, można rzec jego konik. Pusia -> tyś też z gatunku kinomanów ???
ansa ! wygrałaś nagrodę prezesa : włśnie o ten film chodziło - a para z nich była wspaniała !
Witaj Rycho! Dziś u Ciebie kadr wprost z filmu... super skojarzenie ze świetnym filmem (zdaje mi się, że powstała nowa wersja, chociaż dla mnie... nikt nie zagra tak jak Faye D. i Robert R.) Fotografia wprowadza nastrój świata w starym stylu... to był świat zza szyb automobilów... A przecież każdy z nas jest podróżnikiem na tej ziemi... Pozdrawiam Anna
ma swoją atmosferę to pewne
Ojej, gdzie to cudeńko znalazłeś? Świetnie, pozdrawiam!
świat w zupełnie starym stylu. pozdr...
Dla mnie to auto jest symbolem z filmu "Papierowy księżyc" oraz "Bonnie & Clyde"... myślę o pewnej szczególnie pięknej scenie ...
Ale odlot. Niezy moment pstryknąłeś.
Świetne autko [czy nie powinno wozić zapasu amunicji, zamiast baniek z mlekiem?]
Rycho _ no to już” rodzynek „ na drogach , Ale!! trzy lata temu na Alasce , spotkałam ludzi którzy Fordem T *1921r przyjechali z okolic Chicago !!! .Pomimo że Forda T wyprodukowano 15 mil sztuk to niewiele tych samochodów można spotkać na chodzie. pozdrawiam serdecznie .K.Merski.
szafirA -> byłem chwilę rzeczywiście w innej czasoprzestrzeni - to auto autentycznie jechało (widać rękję kierowcy na kierownicy) rozwożąc mleko po Greenfield Village to taki żywy skansen - wymysł (MZ bardzo trafiony) pana Henry Forda, można rzec jego konik. Pusia -> tyś też z gatunku kinomanów ???
rycho, w jakiej czasoprzestrzeni ty zyjesz?! ;) banki z mlekiem i takie auta ! ?? no no, strzal niezly
Faktycznie samochod super, jednak nic po za tym (za kamilelfem). Dobra jakosc, dobrze sie patrzy.
Świetnie wypatrzone, model rewelacyjny a tytuł bardzo odpowiedni :)
co za skojarzenie... :{)
kamilelf -> tu chodzi o autko - ono jechało, rozwożąc bańki z mlekiem ... okres datował bym na lata 20-te do trzydziestych (wielki kryzys) ...
a dla mnie poza samochodem nic tu nie ma ciekawego. choć kolory fajne. pozdrawiam.
Gdzie sie takie znajduje? Jeździ sie nim trudno, ale za to jak wygląda...
ten to miał kształty, a jeździ chyba 40km/h max. ;)
za artu-u =) super
super autko.
NO!
heh szkoda ze nie czarno-biale. wygladaloby jak z II wojny..:-) pozdr.
No i stary automobil. Lubie takie samochody