Wygląda jak ramka od przeźroczy i to fotografowana warstwami... Ja się nie znam na takiej sztuce, napewno jest ona oryginalna, może nawet i wybitna... ale co ona do diabła robi w reporterce???
beznadzieja... dno poprostu zupełne... najbardziej nienawidzę w sztuce nowoczesnej tego silenia się na oryginalność - nadchodzi potem taka chwila, że prosta i "nowatorska" forma staje sie ważniejsza od treści, a potem taka chwila w której już tej treści a nawet i formy poprostu już nie ma... i jest puste "byle co", a snobistyczni kretyni próbuja na siłę coś wypatrzeć bo boją się przyznać że nic nie dostrzegają - "nowe szaty króla" - dobra lektura dla takich - niby dla dzieci ale ile w tym madrości (napewno więcej niż w tym dziele i jemu podobnych)
Malewicz jak i reszta konstruktywistów rosyjskich to upadek sztuki nacechowany chorym dążeniem do oryginalności. Ostrzegam przed popełnianiem ich błędów. Pozatym polecam jeszcze Mondriana. Jest tak samo ,,dobry'' ;)
fakt. Mondrian by sie jednak. emzet najfajno wsjech
intrygujące
Yasiek: zniewalasz mnie! :D
Żeby zrozumieć dzieło awangardowe musimy poznac twórce. Autor powiedz pare słów o sobie :]
Wygląda jak ramka od przeźroczy i to fotografowana warstwami... Ja się nie znam na takiej sztuce, napewno jest ona oryginalna, może nawet i wybitna... ale co ona do diabła robi w reporterce???
beznadzieja... dno poprostu zupełne... najbardziej nienawidzę w sztuce nowoczesnej tego silenia się na oryginalność - nadchodzi potem taka chwila, że prosta i "nowatorska" forma staje sie ważniejsza od treści, a potem taka chwila w której już tej treści a nawet i formy poprostu już nie ma... i jest puste "byle co", a snobistyczni kretyni próbuja na siłę coś wypatrzeć bo boją się przyznać że nic nie dostrzegają - "nowe szaty króla" - dobra lektura dla takich - niby dla dzieci ale ile w tym madrości (napewno więcej niż w tym dziele i jemu podobnych)
iMac G5
nie wiem kto to Malewicz ale wiem że widzę biały czworokąt ... ale ja się nie znam więc się pewnie mylę ...
Malewicz jak i reszta konstruktywistów rosyjskich to upadek sztuki nacechowany chorym dążeniem do oryginalności. Ostrzegam przed popełnianiem ich błędów. Pozatym polecam jeszcze Mondriana. Jest tak samo ,,dobry'' ;)
zanim przeczytalam tytul juz pomyslalam o Malewiczu:)
zły kadr po prostu
mam odczucie że malewicz nie pozwolił by sobie na takie 'cudo' -przepraszam ale jakoś sięoburzyłem ...