szkoda, że to ogrodzenie tam było, bo strzał kapitalny :) jakie one maja miny hehehe. I to słowo "koniu" w tytule mnie rozbawiło - taie tygryskowe, niemożliwościowe :))))))) pozdrawiam
Dla mnie nie bardzo. Pyski koni są zasłonięte przez belkę ogrodzenia i to fotkę kładzie. Gdyby nie to, byłoby naprawdę fajne ujęcie. Ale rozumiem, że trudno było prosić koniki, żeby podniosły "buźki" :)))) Pozdrawiam.:)
:o) simpatiko
Wstawaj stary! Nie będziemy sami ciągnąć tego wózka...
ale sielanka ,>)
bardzo bardzo dobry kadr
och jakie ładne:)))
sympatyczny, "wiejski" temat.
szkoda, że to ogrodzenie tam było, bo strzał kapitalny :) jakie one maja miny hehehe. I to słowo "koniu" w tytule mnie rozbawiło - taie tygryskowe, niemożliwościowe :))))))) pozdrawiam
fajne ujecie:)...no szkoda tych pyszczkow zaslonietych.. ale ja doskonale rozumiem..:)..pozdr
kolory ładnie zarysowane...
Urocze
ładne koniki...:)
piękne kolory, a te koniki takie zamyślone
Troszkę nie przemyślane jak dla mnie.
Dla mnie nie bardzo. Pyski koni są zasłonięte przez belkę ogrodzenia i to fotkę kładzie. Gdyby nie to, byłoby naprawdę fajne ujęcie. Ale rozumiem, że trudno było prosić koniki, żeby podniosły "buźki" :)))) Pozdrawiam.:)
niby kolorowe i ciepłe alesmutne... alenic się nie stało? pzdr