Mnie podoba sie cień między bielą a brudnym pomarańczem. Trójkącik nie razi ani trochę. Widziałaś Marto wpis u Hardnuta w blogu?? Chyba zacytuję go tutaj bo myslę że mało osób dotrze do niego a warto bardzo go poznać i zastosowac do siebie samego :P Hardnut z pewnością sie nie obrazi a mnie to co tam przczytałam znów przywróciło do pionu :P To nie takie proste ubrać w słowa to co się czuje a jemu się to udaje. "Okazuje się, że...każdy człowiek zanurzony w morzu pochlebstw traci na trafności oceny swoich faktycznych możliwości dokładnie tyle, ile wynosi jego wiara w prawdziwość tych pochlebstw... (można mówić o I prawie Hardnuta, hehe)...Jaki stąd płynie wniosek? Nie zanurzać się w tym morzu, bo pójdziesz na dno, albo nie mieć wiary w pochlebstwa, a jeszcze lepiej wsiąść na statek o nazwie --> „Autoironiczny dystans wobec samego siebie” i płynąć spokojnie naprzód ze świadomością prawdy o bezkresie ludzkiej niewiedzy i potrzebie jej zmniejszania...i nie odnosi się to tylko do plfoto. Tak dzieje się w każdej dziedzinie naszego życia społecznego. Wszak człowiek jest tworem wielce niedoskonałym. C'est la vie! ...... Quod scimus, gutta est, ignoramus mare" - To co wiemy, jest kroplą, nie znamy morza." I to byłoby na tyle na dzisaj
coś w tym jest, ładny swiatłocień i zestawienie kolorków, delikatne to to. Trójkącik troszkę jak zadra w d... tyłku ale to też chyba rzecz indywidualna.
Ø ... modulor: wyjątkowo ;-) nie jest obrocone - to po prostu wejscie do namiotu - takiego duzego, czworokatnego (jak na filmach o Ivanhoe lub Rycerzach Okrągłego Stołu)
Ø ... no cóz, ten trójkącik jest jak zadra - mała a (...); jednak obcięcie go chyba nie zrobiłoby dobrze kompozycji; pewnie powinam się była przełamac i wyretuszować drania :->
... zero - jakos ostatnio nie zauwazylem, zebys ciagala sie za moimi komentarzami (bywawm wprawdzie sporadycznie na plf, ale to chyba nie przeszkoda), czy to tylko pilnowanie sie w zostawianiu po tym sladow - twoich wartosciowych wpisow... to, ze kiedys zwrocilem ci na ten proceder uwage, wcale nie znaczy, ze masz z tego zrezygnowac. wielu innych raczkujacych w foto, wybiera sobie niektorych autorow i na podstawie ich komentow wyciaga wnioski dla siebie. nigdy nie spodziewalem sie, ze za moimi wpisami tez ktos bedzie podazal, ale skoro taki byl twoj wybor... ucz sie wiec
nijakie, o niczym. gdybs napisala co powoduje, ze akurat w danej chwili, w tym miejscu i czasie twoj aparat samoczynnie naswietil 'klatke', moze amator taki jak ja docenilby ARTYZM tych dzieł. tsk przychodzi mi na mysl: widzialem kiedys obrazy, bardzo abstrakcyjne (...), zupelnie nie potrafilem ich docenic. dopiero po zobaczeniu filmowego zapisu jak powstawaly, pozwolilo dostrzec wartosc owych. otoz okazalo sie, ze autorem jest szympans, ktorego nauczono mazac pedzlami moczonymi w farbach. porownania oczywiscie nie bierz do siebie, to tylko takie luźne porownanie!
Ø ... a tak naprawdę to fragment namiotu na turnieju rycerskim w Ogrodzieńcu :-D środek ostatniego lata, blisko 40 stopni w cieniu... mało kto by w takich warunkach brał do ręki żelazko ;-D
A ja mam anatomiczne, ba... nawet damskie skojarzenia, dziwny widać jestem. Dlatego trójkącik jest kluczowy. Barwy indyjskie. p-m.
teraz to nie wiem wogóle co to może być... ale czy to ważne? ;) jak się nie wie co to, to wyobraźnia pracuje intensywniej... :) pzdr
Ø ... Małgosiu: dzięki Ci za przytoczenie tego cytatu - jest wieloaspektowo adekwatny (jak to u hardnuta :-)
Ø ... żóltko z białkiem? jeszcze nikt! ale kura musiałaby chyba być karmiona marchewką lub jakoś tak ;-)
skojarzenie z żółtkiem i białkiem, ktoś już o tym pisał? :-)
doskonałe
Mnie podoba sie cień między bielą a brudnym pomarańczem. Trójkącik nie razi ani trochę. Widziałaś Marto wpis u Hardnuta w blogu?? Chyba zacytuję go tutaj bo myslę że mało osób dotrze do niego a warto bardzo go poznać i zastosowac do siebie samego :P Hardnut z pewnością sie nie obrazi a mnie to co tam przczytałam znów przywróciło do pionu :P To nie takie proste ubrać w słowa to co się czuje a jemu się to udaje. "Okazuje się, że...każdy człowiek zanurzony w morzu pochlebstw traci na trafności oceny swoich faktycznych możliwości dokładnie tyle, ile wynosi jego wiara w prawdziwość tych pochlebstw... (można mówić o I prawie Hardnuta, hehe)...Jaki stąd płynie wniosek? Nie zanurzać się w tym morzu, bo pójdziesz na dno, albo nie mieć wiary w pochlebstwa, a jeszcze lepiej wsiąść na statek o nazwie --> „Autoironiczny dystans wobec samego siebie” i płynąć spokojnie naprzód ze świadomością prawdy o bezkresie ludzkiej niewiedzy i potrzebie jej zmniejszania...i nie odnosi się to tylko do plfoto. Tak dzieje się w każdej dziedzinie naszego życia społecznego. Wszak człowiek jest tworem wielce niedoskonałym. C'est la vie! ...... Quod scimus, gutta est, ignoramus mare" - To co wiemy, jest kroplą, nie znamy morza." I to byłoby na tyle na dzisaj
i znów zaskakujesz...:)
coś w tym jest, ładny swiatłocień i zestawienie kolorków, delikatne to to. Trójkącik troszkę jak zadra w d... tyłku ale to też chyba rzecz indywidualna.
Ø ... modulor: wyjątkowo ;-) nie jest obrocone - to po prostu wejscie do namiotu - takiego duzego, czworokatnego (jak na filmach o Ivanhoe lub Rycerzach Okrągłego Stołu)
bardzo przyjemny kadr
nie retuszować .. trójkąciki z natury sa rozkoszne :)
ta fala dodaje niesamowitego uroku .. świetna zabawa z materiałami !! gratulki .. czy to jest obrócone do góry nogami?
Ø ... no cóz, ten trójkącik jest jak zadra - mała a (...); jednak obcięcie go chyba nie zrobiłoby dobrze kompozycji; pewnie powinam się była przełamac i wyretuszować drania :->
no właśnie, już się nie mogłam doczekać, bo na oph widziałam. Piękne kolorki. Za Sennem, LG obciąć.
₪ nie wszystkie twoje prace mi sie podobaja, ale ta jest calkiem fajna, milo sie patrzy, nawet moglbym cos takiego sobie na scianie powiesic :)
fajna forma :-)
wysmakowanetoto
... zero - jakos ostatnio nie zauwazylem, zebys ciagala sie za moimi komentarzami (bywawm wprawdzie sporadycznie na plf, ale to chyba nie przeszkoda), czy to tylko pilnowanie sie w zostawianiu po tym sladow - twoich wartosciowych wpisow... to, ze kiedys zwrocilem ci na ten proceder uwage, wcale nie znaczy, ze masz z tego zrezygnowac. wielu innych raczkujacych w foto, wybiera sobie niektorych autorow i na podstawie ich komentow wyciaga wnioski dla siebie. nigdy nie spodziewalem sie, ze za moimi wpisami tez ktos bedzie podazal, ale skoro taki byl twoj wybor... ucz sie wiec
Ø ... Aniu :-D ... wszak jestem tylko skromnym Żydem, co siedzi w bramie... ;-D
oj, Marta, Marta :)
Ø ... niemniej jednak juz uzupełniam, co się komu należy ;-D
Ø ... najwyraźniej zapomniałam dodać do tytułu stosowny przypisek... ale adresat i tak się pojawił :-D
ładne te czerwienie, oj rubezahl, rubezahl
nijakie, o niczym. gdybs napisala co powoduje, ze akurat w danej chwili, w tym miejscu i czasie twoj aparat samoczynnie naswietil 'klatke', moze amator taki jak ja docenilby ARTYZM tych dzieł. tsk przychodzi mi na mysl: widzialem kiedys obrazy, bardzo abstrakcyjne (...), zupelnie nie potrafilem ich docenic. dopiero po zobaczeniu filmowego zapisu jak powstawaly, pozwolilo dostrzec wartosc owych. otoz okazalo sie, ze autorem jest szympans, ktorego nauczono mazac pedzlami moczonymi w farbach. porownania oczywiscie nie bierz do siebie, to tylko takie luźne porownanie!
fajne okno!!!
Jej, super! Masz ciekawe widzenie wszystkiego, co Cię otacza i co za tym idzie fantastyczne portfolio.
abstrakcyjnie-arcyciekawe , fajne!
bardzo pozytywnie
+++
a to pięknie ustrzelone. gratuluję. pomimo ekstremalnych warunków :)
Ø ... a tak naprawdę to fragment namiotu na turnieju rycerskim w Ogrodzieńcu :-D środek ostatniego lata, blisko 40 stopni w cieniu... mało kto by w takich warunkach brał do ręki żelazko ;-D
dla mnie bomba :)
instalacja z tkanin; kolorki lubię bardzo :) wygniecenia przyjemne - urealniają obraz
i Swietne portfolio
SWIETNE foto ! dobrze ze to nie kolejna "piekna" dziewczyna
super kompozycja
mniam. smakowite, ale: ten mały trójkąt z lewej strony skutecznie działa na niekorzyść fotki. poza tym jak zwykle bardzo dobre.
extra!uwielbiam Twoje zdjecia:))
Z daleka eleganckie, ale nie mogę zdzierżyć pogniecionego prześcieradła. ;-)
Ciekawe zestawienie, podoba mi się.
smak i zapach pomarańczy.
Ha! pierwszy!! :)
Pierwszy?