fajnie tu zaglądnąć po 10 latach :)

100km dziennie w L11? O rany... od PR110 do L11/M11 długa droga, blachy podobne, ale podwozie ikarusowskie. Przykład na to, jak można z dobrego podwozia zrobić całkiem kiepski autobus. Wsppółczuję...

Super!

3 muszkieterowie prezentuja sie cacyk, ale w tle chaos:( domyslam sie, ze nie dało rady inaczej;)

██ Ciekawa praca ze względu na temat i wykonanie. Mex - widuję czasami takiego ogóra, gdy jeździ po Poznaniu w barwach KSK, poza tym pamiętam z czasów przedszkolnych, jak do 1989 czy 1990 po Śremie jeździły ostatnie egzemplarze. Jelcz PR110... często zdarza mi się jeździć podobnym do niego L11 (też wygląda jak Berliet) nawet po 100 km dziennie - nic przyjemnego:] A Ikarusy jeżdżą na Morasko w P-niu - również nic przyjemnego, gdy załaduje się do niego setka studentów Przywołujesz wspomnienia... dziękuję i pozdrawiam!

Co prawda to prawda - oto koronowani trzej krolowie. Nie mieli konkurencji i nie maja do dzis. No, chyba ze solarisy dolacza do aknonu... ale dajmy im ze 30 lat na to :))

dzieki za przywolanie ta fota wspomnien:)

Kawał historii, ale kadr za ciasny - szkoda uciętego Ikara... Z całym Ikarem - może w formie panoramy?

miałem okazję poprowadzić PR i Ikara z manualną skrzynią biegów, ale ogórem to tylko na kolonie kiedyś byłem wieziony.....

No piękne, piękne... szkoda uciętego Ikara... ale i tak kadr dobrze skomponowany a ucięcie się broni.

Widziałem zdjęcie , jak to ładnie na ogórku zakleili warszawski numer i napisali gdyńską czcionką nowy... U Ciebie akurat to miejsce jest zasłonięte przez gałązkę...

warsztat warsztatem, ale temat niezły ,']

Głosowanie rodzinne: Fantastyczny klimat, świetny moment...

+ za wspomnienia

(widzialem ostastnio 'ogorka' jak sunal dumnie ulicami stolicy... zdaje sie, ze sa w modzie, jesli chodzi o rozmaite imprezy, firmowe wycieczki, itp.)

Coś tak wiedziałem po miniaturze, że Twoje ;-) Ikarus rulezz! :)

(zabudowa z tylu rowniez 'kultowa', kilka 'zacnych' epok sie prezentuje... ;)

Tytuł kojarzy mi się z piłką nożną (:P), ale to tak na marginesie :) Niezła ciekawostka, bardzo podoba mi się "ogórek" (to takie jeszcze jeżdżą?) ;) Pozdrawiam :)

temat zdjęcia zacny, szkoda że Ikar ucięty...