"FS i poniższy tekst" wedle życzenia, ale tylko dlatego, że to jest magiczna praca... jestem pod dużym wrażeniem :] Nie rezygnuj z dalszego wystawiania zdjęć... może nie dla wszystkich mają sens..ale na pewno dla niektórych... i proszę miej to na uwadze :] pozdrawiam
Atenette - dziękuję za dobre słowo, a do braku głosów już chyba się przyzwyczaiłem, chociaż nie powiem wątpię czasem w sens wieszania tutaj zdjęć i chodzi mi po głowie myśl zlikwidowania konta. Pozdrawiam również.
Muzyka mnie ogarnia niekiedy jak morze!Ku mojej gwieździe bladej.Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze rozpinam żagle.Pierś ma naprzód podana,wzdymają się płuca,niby płótno żaglowe,na grzbiety fal się wdzieram,noc zasłonę rzuca na moją głowę.I czuję,jak namiętne tętnią w moim pulsie wszystkie tortury okrętu,przychylny wiatr,i nawałnice,i konwulsje wśród niezmiernego odmętu kołyszą mnie.Lub cisza płaska w morzu pustem jest mej rozpaczy lustrem!
ale wykręcone ++++
wow swietne masz prace psujka - gratuluje inwencji i pomyslow i realizacji- czy ja kiedykolwiek opanuje na tyle psuja hmmmmmmmmm
świetne
pianOla. to jest ładne
"FS i poniższy tekst" wedle życzenia, ale tylko dlatego, że to jest magiczna praca... jestem pod dużym wrażeniem :] Nie rezygnuj z dalszego wystawiania zdjęć... może nie dla wszystkich mają sens..ale na pewno dla niektórych... i proszę miej to na uwadze :] pozdrawiam
Atenette - dziękuję za dobre słowo, a do braku głosów już chyba się przyzwyczaiłem, chociaż nie powiem wątpię czasem w sens wieszania tutaj zdjęć i chodzi mi po głowie myśl zlikwidowania konta. Pozdrawiam również.
To ja Ci sprobuje zrekompensowac ten brak glosow tutaj... Twoje prace sa rewelacyjne. Pozdrawiam :)
gitowe
Muzyka mnie ogarnia niekiedy jak morze!Ku mojej gwieździe bladej.Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze rozpinam żagle.Pierś ma naprzód podana,wzdymają się płuca,niby płótno żaglowe,na grzbiety fal się wdzieram,noc zasłonę rzuca na moją głowę.I czuję,jak namiętne tętnią w moim pulsie wszystkie tortury okrętu,przychylny wiatr,i nawałnice,i konwulsje wśród niezmiernego odmętu kołyszą mnie.Lub cisza płaska w morzu pustem jest mej rozpaczy lustrem!