Z niejaką fotoMP uznaliśmy, że palce w całej tej sprawie maczał Mr. Tom Waits a raczej jego stara, która już miała dosyć pijackich libacji męż i jego "walcowania" z Matyldą... Mimo wszystko poprzednik (wcześniejsze ujecie) było bardziej udane....
bardzo wam dziekuje, ze zechcieliscie zostawic swoje uwagi... przepraszam, ze nie moglam zareagowac na nie od razu... :)))) po jednym usmiechu dla kazdego...
RoBaal... pianino lezy kolo smietnika nie przypadkowo - ono zostalo wyrzucone na smietnik, tylko nawet tam nie bylo juz dla niego miejsca...taki jest jego koniec - na smietniku... dlatego to ujecie jest ze smietnikiem, zeby to pokazac... no i zdjecie rzeczywiscie jest przypadkowe... gdybym przypadkowo ta ulica nie przechodzila - niebyloby zdjecia...
Avada... uzyty przez ciebie zwrot "nie pasuje"... troche mi tu nie pasuje... gdybys napisala : ...ja to widze tak i tak i sprecyzowala jak, to taka uwaga bylaby dla mnie jeszcze cenniejsza...
Pawel... bylo dokladnie tak jak to odebrales... szlam sobie ulica i ot, lezalo pianino, a ludzie obchodzili je bokiem i nie zwracali na nie zadnej uwagi...
Z niejaką fotoMP uznaliśmy, że palce w całej tej sprawie maczał Mr. Tom Waits a raczej jego stara, która już miała dosyć pijackich libacji męż i jego "walcowania" z Matyldą... Mimo wszystko poprzednik (wcześniejsze ujecie) było bardziej udane....
I do tego leżące na chodniku Dwa Pedały. A fe! Po francusku (foto z Tuluzy?) - fi donc ?!
tytul pasuje do zdjecia bardzo... smutne ze ktos doprowadzil to pianino do takiego stanu a pozniej wyrzucil, ale tak to juz jest
:) ++
:))
Fakt masz rację - nieszczęśliwy zwrot - tzn. zwrot zamieżony może opatrzony złym komentarzem. Pozdrawiam
a może masz gdzieś zdjecia samego pianina??
dobre :) jeno mi nie pasuje tutaj ta tonacja :) gdyby wszystko bylo w jednym kolorku byloby zacnie :)
Czarny fortepian - a gdzie drużyna?
bardzo wam dziekuje, ze zechcieliscie zostawic swoje uwagi... przepraszam, ze nie moglam zareagowac na nie od razu... :)))) po jednym usmiechu dla kazdego...
RoBaal... pianino lezy kolo smietnika nie przypadkowo - ono zostalo wyrzucone na smietnik, tylko nawet tam nie bylo juz dla niego miejsca...taki jest jego koniec - na smietniku... dlatego to ujecie jest ze smietnikiem, zeby to pokazac... no i zdjecie rzeczywiscie jest przypadkowe... gdybym przypadkowo ta ulica nie przechodzila - niebyloby zdjecia...
Malczar ... bedzie i B&W...
Avada... uzyty przez ciebie zwrot "nie pasuje"... troche mi tu nie pasuje... gdybys napisala : ...ja to widze tak i tak i sprecyzowala jak, to taka uwaga bylaby dla mnie jeszcze cenniejsza...
Pawel... bylo dokladnie tak jak to odebrales... szlam sobie ulica i ot, lezalo pianino, a ludzie obchodzili je bokiem i nie zwracali na nie zadnej uwagi...
Myśle że leżące na chodniku pianino jest wystarczająco wymowne bez tytułu i bez tego śmietnika i bałaganu w tle. Zdjęcie wygląda na przypadkowe
Myślę, że cz.-b. byłoby bardziej wymowne...
nie pasuje - miało być
fakt tu niepasuje opis "... ideał sięgnął bruku... a mogła być całkiem ciekawa historia
przydałoby się nieco poetyki do tego ujęcia. Pokazałeś to w sposób: "ot, pianino leży" pozdrawiam