Rzeczywiście jak malowane.Mam jednak wrażenie,że odrobina ostrości,chociaż w centrum kadru,by zdjęciu nie zaszkodziła.Co nie znaczyże się nie podoba.Przeciwnie,miło się na to patrzy.
-> motwot: Otóż poza ostrzeniem nie ma tu nawet grama innej obróbki. Takie wychodzą i już. Nie jestem zwolennikiem shopowania, owszem- podobają mi się super wypasione obróbki zdjęć, ale nie uznaję ich już za zdjęcia, tylko grafikę komputerową. Będzie więcej z tej serii, będzie można się przekonać. Poza tym, jak zaznaczałam wcześniej, obsługa photoshopa jest mi raczej obca i nie mam czasu zagłębiać się w poznawanie możliwości zupełnie zbędnej przeróbki. ||| fotostyczna: Nie, to jest lilak pospolity, choć potoczna nazwa to właśnie bez. Ale nie jest to nazwa prawidłowa - bez, to bez: może być czarny (Sambucus nigra), koralowy (s. racemosa) lub dziki bez hebd (s. ebulus) i jest to gatunek leśny. Natomiast lilaki są krzewami ogrodowymi, ozdobnymi. :)) ||| Patafian: Nikogo nie zmuszam, zeby się podobało. Mnie się podoba a że jest inne, to i kategoria impresje a nie makro. ||| Ewa Juch: dziękuję. :))
za dużo kombinowania z tymi pierścieniami, czy tym zenitem. taki efekt sie po prosty nie podoba. kiepsko, za dużo "fotoszopa", w tym zdjęciu, jakkolwiek go nie używano, czy używano czego innego.
jak bym nie robił zenem i pierscieniami to we wszystko by uwierzył :) ale nie w takie zmiekczenie.... jakas pikseloza straszna to raz dwa to nigdzie nie jest ostre a jak sie robi zenitem to faktycznie głebia ostrosci jest moze ze 2 cm albo i mniej :) (zalerzy jeszcze jaka przysłona mozna wydusci wieksza ale SWIATŁA POTRZEBA OD CHU...CHU.. i troche) ale tam gdzie ma byc ostre tam jest !
fotostyczna bez(np.: sambucus nigra) to zupelnie co innego:) cos sie z tym stalo chyba, boglebia swoja droga a to jakies dziwne jest, ale nawet przyjemne
Bardzo mi miło. Dziękuję uprzejmie. :)
fotki z katalogu impresje botaniczne jak malowane obrazy...cudowne
Ja chyba również zaczynam... :)
ale ja tęsknię za zapachem bzu (i chyba nie tylko ja)...
istne dzieło...pozdr.
Czyli się dogadaliśmy. ;)))
"owszem- podobają mi się super wypasione obróbki zdjęć, ale nie uznaję ich już za zdjęcia, tylko grafikę komputerową." - tu sie zgadzam :)
-> Jehremy, Grzegorz Pawlak: ale tam jest troszeczkę ostrości - na płatku kwiatka trzeciego od lewej i na środeczku tego nieco powyżej, obok... ;DDDD
bardzo ciekawie pokazane i bardzo się podoba ale całkowicie się zgadzam z jehremy
Rzeczywiście jak malowane.Mam jednak wrażenie,że odrobina ostrości,chociaż w centrum kadru,by zdjęciu nie zaszkodziła.Co nie znaczyże się nie podoba.Przeciwnie,miło się na to patrzy.
-> motwot: Otóż poza ostrzeniem nie ma tu nawet grama innej obróbki. Takie wychodzą i już. Nie jestem zwolennikiem shopowania, owszem- podobają mi się super wypasione obróbki zdjęć, ale nie uznaję ich już za zdjęcia, tylko grafikę komputerową. Będzie więcej z tej serii, będzie można się przekonać. Poza tym, jak zaznaczałam wcześniej, obsługa photoshopa jest mi raczej obca i nie mam czasu zagłębiać się w poznawanie możliwości zupełnie zbędnej przeróbki. ||| fotostyczna: Nie, to jest lilak pospolity, choć potoczna nazwa to właśnie bez. Ale nie jest to nazwa prawidłowa - bez, to bez: może być czarny (Sambucus nigra), koralowy (s. racemosa) lub dziki bez hebd (s. ebulus) i jest to gatunek leśny. Natomiast lilaki są krzewami ogrodowymi, ozdobnymi. :)) ||| Patafian: Nikogo nie zmuszam, zeby się podobało. Mnie się podoba a że jest inne, to i kategoria impresje a nie makro. ||| Ewa Juch: dziękuję. :))
piekne podoba mi sie takie rozmyte i subtelne!!
za dużo kombinowania z tymi pierścieniami, czy tym zenitem. taki efekt sie po prosty nie podoba. kiepsko, za dużo "fotoszopa", w tym zdjęciu, jakkolwiek go nie używano, czy używano czego innego.
to nie jest bez?!
jak bym nie robił zenem i pierscieniami to we wszystko by uwierzył :) ale nie w takie zmiekczenie.... jakas pikseloza straszna to raz dwa to nigdzie nie jest ostre a jak sie robi zenitem to faktycznie głebia ostrosci jest moze ze 2 cm albo i mniej :) (zalerzy jeszcze jaka przysłona mozna wydusci wieksza ale SWIATŁA POTRZEBA OD CHU...CHU.. i troche) ale tam gdzie ma byc ostre tam jest !
nawet niezly ten efekt , ale jakis taki sztuczny , pewnie ja sie nieznam bo nigdy nie robilem na pierscieniu , ale i tak oceniem nienajgorzej z plusem
I nie wychodzą takie? O, a to się zdziwiłam... :))
ja tez z pierscieniami robilam( i tez zenitem:))
-> Karolina K: wszystkie zdjęcia robione pierścieniami tak wyglądają, niektóre jak wręcz namalowane - stąd tytuł: impresje. :)) | I dziękuję. :))
fotostyczna bez(np.: sambucus nigra) to zupelnie co innego:) cos sie z tym stalo chyba, boglebia swoja droga a to jakies dziwne jest, ale nawet przyjemne
Subtelne.. podoba się :)
bzy są najfajniejsze.