Dobra praca trzyma klimat-Pieknie sie kojarzy z porewolucyjna estetyka propagandowej estetyki w CCCP>Pozdrawiam i gratuluje.

Kat'ka ;)

och jak ja lubiu te sprzeta stare, wielkie zegary, natchnione maszynerie naciągane sprężynami, podkręcane małym kręciołkiem i wihajstekiem

jak Patrice

super, ciesze sie ze znalazlam to pfolio:)

fajnie kombinujesz

wlasnie odkrylam, ze kiedys do Ciebie zajrzalam :) nadal sie podoba :)

smacznie podana groteska. będę zaglądać... :)

Jonka Hari Hari Hari mata wata i hogata, o jeny czekałam na wene i nic nicziewo, nas chyba z E_metem razem jakoś wyprało..... powiem ze to najbardziej sie mi widzi jest tu nostalgi fura i powroot do zamierzchłych czasów BUDIET w rzeczy samej zwłaszcza w ogóle, zaś szczególnie w dużej mierze wymądrze się niczym kogut Mrożka

cały dzień się gapię jak matoł w to zdjęcie... silę się na jakiś niezwykle, błyskotliwy komentarz, trafiający w sedno, zawierający wyszukane zwroty, zakamuflowane złośliwości, opiewający kunszt ciotczynej fotografii i.... i nic.. nie nada... wybacz Jonko.. zaraz ubieram włośnicę i idę poklęczeć na grochu. W ostatnim podrygu zwarzywiałego mózgu zakrzyknął - BUDIEEEEEEEET!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

fajne bardzo

Inspirujące.Pozdrawiam

schizowe^^

:D

a misie mucha

niezły pomysł:) a agenci sa podobno wszedzie;-)

od razu widać, ze to szpieg....tak się w ścianę wplasowała umiejętnie. Musi być potwornie groźna !