sorka, ale czegoś nie rozumiesz. robienie zdjęć, to nie wbijanie gwoździ, gdzie ktoś ci pokaże jak to robić i już umiesz. to jest dziedzina sztuki. to ma być twoje zdjęcie. wybacz, ale tu na plfoto najpierw inny uczestnik forum będzie twoim recenzentem, dopiero potem, jeśli tego będziesz chcial - nauczycielem. nie poczuwam się do roli twoijego nauczyciela, tym bardziej, że pierwsze co zrobiłeś, to zastosowałeś prymitywny chwyt - jeśli ktoś powie o moim dziele coś złego, to należy podważyć jego kompetencje (czyż nie tak zrobiłeś, czepiając się mojego portfolio?)czyli nie spytałeś, co jest nie tak, tylko zasugerowałeś, że się na tym nie znam. nie mam żadnego interesu w dołowaniu ciebie i nie urządzam wycieczek personalnych . piszę tylko o zdjęciu, tymczasem ty sugerujesz, że chcę odreagować. No i wresezcie jeszcze coś śmiesznego, co napisałeś - "malarze coś tam mówią" - którzy malarze? hehe. jeden, czy dwóch na milion? Każdy artysta, nawet najwybitniejszy, wydawał jakiś często kretyński sąd, żeby zwrócić na siebie uwagę. Po co w ogóle tymi sądami sobie zawracać głowę?dlaczego piszesz, co mówią malarze, a nie napiszesz co o fotografii mówią np. hydraulicy, albo dresiarze? Powtarzam na koniec - ja piszę tylko o zdjęciu. Ty, zdenerwowany tym, ze fotka nie jest dobra, zaczynasz atakować mnie. nie będę tego komentował. A jeśli uważasz, że cię skrzywdziłem, to umówmy się, że wycofuje wszystko, co napisałem pod tym zdjęciem do tej pory i moja nowa wersja komentarza brzmi następująco: "po ile dzisiaj chodzi euro?" czy możemy uznać spór za zażegnany?
@Zbigniew Fidos: Dzieki za poswiecony czas, ale wybacz nie rozumiem "abstrokcyjnego toku myslenia" w twoich wypowiedziach. Negujesz, bez pokazania alternatywy - taka postawa jest niekonstruktywna. Odnosze wrazenie ze w jakis sposob chcesz odreagowac tymi komentarzami. Jesli to ma uchronic ludzkosc od jakiejs tragedi, jestem gotow stawic Ci czola. [tak, to sarkastyczna aluzja]. NIe wiem czy wiesz co malarze mowia na temat osob fotografujacych? Otoz nazywaja ich beznadziejnymi beztaleciami, chowajacymi sie za szklem. Tak samo postrzegaja mnie i moje zdjecie(a) jak i Ciebie i twoje prace... Czy takia opinia sprawi, ze rzucisz aparat w kat? Ja nie rzuce...
Odpowiadam po kolei - " Nigdy nie bede fotografikiem, tym bardziej wielkim" - wiem, to byl z mojej strony sarkazm. "Mam ambicje byc swiadomym amatorem" - czyżby? - a jak Ci sugerowałem, że zdjęcia nie przemyslałeś i ze jest zrobione byle jak, byle było z bliska, to się do mnie rzuciłeś. "Propozycja: Ty, euro i makro - chetnie zobacze efekty zmagan" - odrzucam propozycję, bo zwyczajnie szkoda mi czasu i klatki, poza tym temat wydaje mi się mało ciekawy. "z tym konstruktywizmem w pierwszym komentarzu to taki zart, tak?" - nie, to nie był żart i wystarczy odrobina zdolności do abstrakcyjnego myślenia, żeby to pojąć :o) i jeszcze słówko - jest tu wielu smiesznych ludzi, którzy bronią się w ten sposób - ty fotografujesz kwiatki, to jak śmiesz komentować zdjęcie konia. zapewniam Cię, że kto zna się na rzeczy, to w żadnym temacie poniżej pewnego poziomu nie zejdzie, bo zwyczajnie zna się na kompozycji, świetle i umie fotograficznie myśleć. I jeszcze jedno - dostałeś komentarze: "ostry początek", "nie wiem sam", "po ile chodzi euro?" i mój. Jak zauważyłem, wg ciebie to właśnie mój nie był konstruktywny. Gratuluję zdolności postrzegania :o)
@Zbigniew Fidos: Nigdy nie bede fotografikiem, tym bardziej wielkim. Mam ambicje byc swiadomym amatorem; Propozycja: Ty, euro i makro - chetnie zobacze efekty zmagan.
PS z tym konstruktywizmem w pierwszym komentarzu to taki zart, tak?
Trade_mark - widzę, że się zdenerwowałeś i musiałeś zareagować krytyką moich zdjęć. Moja uwaga była bardzo konstruktywna. Fakt, że robisz makro, nie zwalnia od myślenia o kompozycji. Jeśli wyjaśnieniem "inaczej postrzegamy rzeczywistość" chcesz wprawić się w dobre samopoczucie - to proszę bardzo. Jeśli nie domyśliłeś się tego z mojego komentarza, to napiszę wprost - kompozycja jest do kitu. I zwróć uwagę, że jestem jedynym, który Ci coś konstruktywnego napisał, a tylko do mnie masz pretensje. Ok. zgodnie z Twoim życzeniem będę omijał Twoje zdjęcia. Rzecz jasna postępując w ten sposób, wychowasz sobie lożę pochlebców i dobre samopoczucie nie będzie Cię opuszczać. Będziesz kiedyś wielkim fotografikiem. :o)
30 minut i takie zainteresowanie?? Dziekuje bardzo. Zdjecie zrobione Canonem A60+odwrocony Helios.
@Zbigniew Fidos: Dzieki za komentarz.Tak, fascynuje mnie swiat w skali makro, lubie uzywac tego trybu w moim aparacie. Przegladalem twoje portfolio i sposrod wielu zdjec naprawde ciekawe jest tylko 1. Czy to cos znaczy? NIc, poprostu inaczej postrzegamy rzeczywistosc.
PS. Gdybys napisal ze jest nieostre i kompozycja jest do kitu to bym zrozumial, a tak nie pojmuje, jak mozna angazowac swoj czas i energie do komentowania beznadziejnego zdjecia...
sorka, ale czegoś nie rozumiesz. robienie zdjęć, to nie wbijanie gwoździ, gdzie ktoś ci pokaże jak to robić i już umiesz. to jest dziedzina sztuki. to ma być twoje zdjęcie. wybacz, ale tu na plfoto najpierw inny uczestnik forum będzie twoim recenzentem, dopiero potem, jeśli tego będziesz chcial - nauczycielem. nie poczuwam się do roli twoijego nauczyciela, tym bardziej, że pierwsze co zrobiłeś, to zastosowałeś prymitywny chwyt - jeśli ktoś powie o moim dziele coś złego, to należy podważyć jego kompetencje (czyż nie tak zrobiłeś, czepiając się mojego portfolio?)czyli nie spytałeś, co jest nie tak, tylko zasugerowałeś, że się na tym nie znam. nie mam żadnego interesu w dołowaniu ciebie i nie urządzam wycieczek personalnych . piszę tylko o zdjęciu, tymczasem ty sugerujesz, że chcę odreagować. No i wresezcie jeszcze coś śmiesznego, co napisałeś - "malarze coś tam mówią" - którzy malarze? hehe. jeden, czy dwóch na milion? Każdy artysta, nawet najwybitniejszy, wydawał jakiś często kretyński sąd, żeby zwrócić na siebie uwagę. Po co w ogóle tymi sądami sobie zawracać głowę?dlaczego piszesz, co mówią malarze, a nie napiszesz co o fotografii mówią np. hydraulicy, albo dresiarze? Powtarzam na koniec - ja piszę tylko o zdjęciu. Ty, zdenerwowany tym, ze fotka nie jest dobra, zaczynasz atakować mnie. nie będę tego komentował. A jeśli uważasz, że cię skrzywdziłem, to umówmy się, że wycofuje wszystko, co napisałem pod tym zdjęciem do tej pory i moja nowa wersja komentarza brzmi następująco: "po ile dzisiaj chodzi euro?" czy możemy uznać spór za zażegnany?
@Zbigniew Fidos: Dzieki za poswiecony czas, ale wybacz nie rozumiem "abstrokcyjnego toku myslenia" w twoich wypowiedziach. Negujesz, bez pokazania alternatywy - taka postawa jest niekonstruktywna. Odnosze wrazenie ze w jakis sposob chcesz odreagowac tymi komentarzami. Jesli to ma uchronic ludzkosc od jakiejs tragedi, jestem gotow stawic Ci czola. [tak, to sarkastyczna aluzja]. NIe wiem czy wiesz co malarze mowia na temat osob fotografujacych? Otoz nazywaja ich beznadziejnymi beztaleciami, chowajacymi sie za szklem. Tak samo postrzegaja mnie i moje zdjecie(a) jak i Ciebie i twoje prace... Czy takia opinia sprawi, ze rzucisz aparat w kat? Ja nie rzuce...
Odpowiadam po kolei - " Nigdy nie bede fotografikiem, tym bardziej wielkim" - wiem, to byl z mojej strony sarkazm. "Mam ambicje byc swiadomym amatorem" - czyżby? - a jak Ci sugerowałem, że zdjęcia nie przemyslałeś i ze jest zrobione byle jak, byle było z bliska, to się do mnie rzuciłeś. "Propozycja: Ty, euro i makro - chetnie zobacze efekty zmagan" - odrzucam propozycję, bo zwyczajnie szkoda mi czasu i klatki, poza tym temat wydaje mi się mało ciekawy. "z tym konstruktywizmem w pierwszym komentarzu to taki zart, tak?" - nie, to nie był żart i wystarczy odrobina zdolności do abstrakcyjnego myślenia, żeby to pojąć :o) i jeszcze słówko - jest tu wielu smiesznych ludzi, którzy bronią się w ten sposób - ty fotografujesz kwiatki, to jak śmiesz komentować zdjęcie konia. zapewniam Cię, że kto zna się na rzeczy, to w żadnym temacie poniżej pewnego poziomu nie zejdzie, bo zwyczajnie zna się na kompozycji, świetle i umie fotograficznie myśleć. I jeszcze jedno - dostałeś komentarze: "ostry początek", "nie wiem sam", "po ile chodzi euro?" i mój. Jak zauważyłem, wg ciebie to właśnie mój nie był konstruktywny. Gratuluję zdolności postrzegania :o)
@Zbigniew Fidos: Nigdy nie bede fotografikiem, tym bardziej wielkim. Mam ambicje byc swiadomym amatorem; Propozycja: Ty, euro i makro - chetnie zobacze efekty zmagan. PS z tym konstruktywizmem w pierwszym komentarzu to taki zart, tak?
yyyy a tak na marginesie to po ile chodzi euro ??
Trade_mark - widzę, że się zdenerwowałeś i musiałeś zareagować krytyką moich zdjęć. Moja uwaga była bardzo konstruktywna. Fakt, że robisz makro, nie zwalnia od myślenia o kompozycji. Jeśli wyjaśnieniem "inaczej postrzegamy rzeczywistość" chcesz wprawić się w dobre samopoczucie - to proszę bardzo. Jeśli nie domyśliłeś się tego z mojego komentarza, to napiszę wprost - kompozycja jest do kitu. I zwróć uwagę, że jestem jedynym, który Ci coś konstruktywnego napisał, a tylko do mnie masz pretensje. Ok. zgodnie z Twoim życzeniem będę omijał Twoje zdjęcia. Rzecz jasna postępując w ten sposób, wychowasz sobie lożę pochlebców i dobre samopoczucie nie będzie Cię opuszczać. Będziesz kiedyś wielkim fotografikiem. :o)
30 minut i takie zainteresowanie?? Dziekuje bardzo. Zdjecie zrobione Canonem A60+odwrocony Helios. @Zbigniew Fidos: Dzieki za komentarz.Tak, fascynuje mnie swiat w skali makro, lubie uzywac tego trybu w moim aparacie. Przegladalem twoje portfolio i sposrod wielu zdjec naprawde ciekawe jest tylko 1. Czy to cos znaczy? NIc, poprostu inaczej postrzegamy rzeczywistosc. PS. Gdybys napisal ze jest nieostre i kompozycja jest do kitu to bym zrozumial, a tak nie pojmuje, jak mozna angazowac swoj czas i energie do komentowania beznadziejnego zdjecia...
chyba nie tędy droga. tryb makro jest bardzo niebezpieczny bo prowokuje do nieprzemyślanych zdjęć, byle było z bliska :o)
wymoderowali mi kiedyś podobne
jakby... a nie wiem sam
ostry początek:)))