sznurek: jak możesz jakieś lizanie sugerować? tu kontemplować Fotografię trza i we własnym sumieniu osądzić azaliż Piotr Bożejewicz wielkim artystą jest
Podlizywania? Kokieteria, drogi Piotrze, kokieteria... Przymierzam się co i rusz do takich i podobnych tematów (epigonizm duperelizmu...) ale wciąż sie powstrzymuję przed pokazywaniem - nie wychodzi :-(
Podejrzewam, że wyłącznik mocno się przysłużył i dzięki niemu możemy delektować się efektami / to było podlizanie się:-) / A co do tych interakcji, to myślę, że są trochę spokrewnione z interpretacjami, ale dla mnie to za trudny temat. Fotografista: nie wierzę :-)
o takiej interpretacji nie pomyślałem... Prawdę mówiąc nie myślałem o żadnej interpretacji. Po prostu lubię, kiedy rzeczy tworzą jakieś interakcje, czymkolwiek są... Mam w głowie taki wyłącznik, dzięki któremu zapominam, na co patrzę i mogę się skupić na tym, jak wygląda...
naturalna, powiadasz? Żebym jeszcze wiedział, co to znaczy. Ba: gdybyś ty wiedział, co to znaczy... A fota jest starsza od węgla, więc inspiracja wykluczona... Od trzech miesięcy niczego nie wołałem, biję się w piersi...
■ do zdjec piotrowych to nawet nie 3ba wchodzic, wszystko juz widac na miniaturce;-) ale wchodze, bo 3ba wrazenia opisac jakos, slad ostawic... a zdjecie o przemijaniu takie jest... gdzie stare odchodzi w cien, gdy nowe w pelnym sloncu blyszczy...
fajne masz te faktury
Ciemniejsze byłoby chyba lepsiejsze.
Tradycyjnie ładnie wypatrzone. Jasne MZ ciut za jasne i 0,5 cm za dużo - tak coś mi się widzi. Nie mniej dobre jest.
jest PRZEŚLICZNE !!! - a do Piotrusia (plotkarze paskudni) - będę się podlizywać tyle, ile chcę :)))
jak zawsze świetne! pozdrawiam :))
o daszki:) pozdrawiam autora..zapomnialbym nie podoba mi sie wcale:)
lubie wzorki i fakturki :-))
bardzo mi sie podoba to zdjecie, uwielbiam takie ujecia ;)
azaliz wielkim artysta jest:)) pozdr!
kaliber 36
Git!
Ha! Takie właśnie Twoje ujmowanie otoczenia lubię :-) PS Czy ty aby kominarzem nie jesteś??? pozd kac
Sznurek, Ty jesteś dzisiaj naprawdę pokutny :-)
właaaaśnie.... brakowało mi jakiego egzaltowanego szczebiotu ;)))
Nie jak zobaczy, jeno jak sama zacznie ;)))
Jasne, jak zobaczy, co myśmy tu nawyrabiali :-) A poza tym... to Ani brakuje.
ja ?? pokute?? a co ja kurna jestem... moralnie stoje zbyt marnie
Małgorzata ciesz się ciesz, i tak na całą pokutę zasłuży Anka, jak tu zajrzy ;)
Teraz to już się nawet boję cieszyć z tego uścisku dłoni.... sznurek jeszcze gotów jakąś pokutę zadać...
sznurek: jak możesz jakieś lizanie sugerować? tu kontemplować Fotografię trza i we własnym sumieniu osądzić azaliż Piotr Bożejewicz wielkim artystą jest
Stef z czy ja choc jedna zła sylabe na Piotra wystukałam? :PP
sznurek! nie bluźnij! Piotr Bozejewicz w gniewie straszny acz nieobliczalny być może!
jasne kurde , lizcie dalej ;)) juz go prawie zalizaliscie , nowych zdjec nie ma... tylko szuflada.... ;)) nie daj sie Piotr :) pzdr
a czy ja mógłbym liczyć na takowy uścisk. Wstawiłbym se go panie do witrynki i podziwiał wieczorkiem
Powstań Stefie, otrzep nogawki...
No kiedyś to może nawet osobisty uścisk ręki, kto wie... Ale to dla najwierniejszych...
Mistrzu! jam niegodzien Twoich dzieł komentować...
Nie, ja spełniam tylko obowiązek bycia w TA( dobrze, że mi się przypomniało,w ostatniej chwili). To poproszę jeszcze o autograf, Piotr.
Dobra zachęta - dzięki. Zatem następnym razem - specjalnie dla Ciebie - coś innego z Korei a potem może jeszcze jakieś owoce morza...
Ale co się naoglądam Korei za darmo, to moje!!!! ;-)
Ba, właśnie, JAKIEŚ... a nie jakieś ;-)
Małgoś się deklarował jednoznacznie!!! Vlad, qrde, nie ważne jakie, byle by JAKIEŚ...
Podlizywania? Kokieteria, drogi Piotrze, kokieteria... Przymierzam się co i rusz do takich i podobnych tematów (epigonizm duperelizmu...) ale wciąż sie powstrzymuję przed pokazywaniem - nie wychodzi :-(
Chciałem powiedzieć "wysuszę". Z podlizywania.... ;-))
Wytrę? Nie chwytam... z kawy?
Dzięki, Vlad. M: jakoś się wytrę... ;-)
Świetne. Napisałbym więcej ale to, co chciałbym wyrazić, powiedział już gushi w pierwszym komentarzu ;-)
Podejrzewam, że wyłącznik mocno się przysłużył i dzięki niemu możemy delektować się efektami / to było podlizanie się:-) / A co do tych interakcji, to myślę, że są trochę spokrewnione z interpretacjami, ale dla mnie to za trudny temat. Fotografista: nie wierzę :-)
Mój komputer, to najwyższy czas, żeby coś wyparło...
P: mówiłem, że fotki można czytać :) M: wyjaśnienie przyjęte ze zrozumieniem :) pzdr
o takiej interpretacji nie pomyślałem... Prawdę mówiąc nie myślałem o żadnej interpretacji. Po prostu lubię, kiedy rzeczy tworzą jakieś interakcje, czymkolwiek są... Mam w głowie taki wyłącznik, dzięki któremu zapominam, na co patrzę i mogę się skupić na tym, jak wygląda...
A jak słyszę, że nowe wypiera stare, to ciarki mi po plecach chodzą, brrrrr
Kiedy włączyłam, ale ten porządek mi ją sprasował...
M: nowsze wypiera starsze, super metaforka, nie jakieś tam linijki, włącz wyobraźnie
No, prześliczne, a jaki porządek w tej formie, jak równiutko wszystko poukładane, pod linijkę, i tylko dwa kierunki. Chyba mi się nie tego...
naturalna, powiadasz? Żebym jeszcze wiedział, co to znaczy. Ba: gdybyś ty wiedział, co to znaczy... A fota jest starsza od węgla, więc inspiracja wykluczona... Od trzech miesięcy niczego nie wołałem, biję się w piersi...
to do było do Piotra
nie, nie jest, daleko mu do tego określenia, inny biegun :)
inspirowane zdjęciem Macbet'a? to nic złego... ale w 68701 kompozycja jakby bardziej naturalna...
■ do zdjec piotrowych to nawet nie 3ba wchodzic, wszystko juz widac na miniaturce;-) ale wchodze, bo 3ba wrazenia opisac jakos, slad ostawic... a zdjecie o przemijaniu takie jest... gdzie stare odchodzi w cien, gdy nowe w pelnym sloncu blyszczy...
Znaczy: nie jest prześliczne? :-(
rzut okiem na miniaturke i już wiadomo kto zacz :) to miał być komplement
Świetna forma - kolrki jak dla mnie troche zbyt jaskrawe do tego tematu
i jak ma byc dobrobyt w tym kraju ;))
odstawiam 'prace' i sobie patrze ;)
ozheshtyqrdewmorde, uwzieliście się od rano czy co z tymi rewelacjami, idę se kawe zrobić...boshe, jaki stres, boshe..