Wielkie dzięki za dyskusję .. wiem że jest to dość tu nie typowa fota ... chciałem zachować i w głównej mierze wywołać pewne emocje a kto powiedział że mają być o silne.. i to może właśnie miej na WOW ale bardziej na takie zwykłe ... miałem trochę dość foto - piguł pobudzająco podniecających ...ładnych lub nie.... ta fota jest zwykła z bałaganem w tle i domowymi sprzętami ale to jest także a może przede wszystkim nasze życie :-) pozdro
blanko, ja tez nie widze tu WOW. widze natomiast wreszcie inne zdjecie niz cuda niewida ze studio, landszafty czy robaczki... i cieszy mnie, ze ktos podjal tak trywialny temat i znalazl w nim cos ciekawego. moze i to nie jest unoszace, ale dla mnie osobiscie jest ciekawsze niz robaczki, zachody slonca itp. itd. lubie zdjecia z trescia a to zdjecie ja ma. forma wymagalaby poprawy, i to niemalej, ale ono do mnie przemawia pewna historia... a to ostatnio rzadkosc... pozdrawiam i dziekuje za polemike ;-)
hmmm... a wiesz co to moze byc? Ja lubie byc zaskoczona jakims pieknem w codziennosci, ale w tym zdjeciu tego nie widze. Powaznie i obiektywnie sie tutaj wpatruje, tym bardziej nasza wymiana mnie do tego zmusza, bo szanuje Twoja opinie. Zauwazam spokoj i cieplo domowe, to moze jest tutaj takim subtelnym pieknem...Niestety, brakuje mi takiego dotkniecia mojej duszy, takiego glosu w srodku: "WOW.... alez to piekny moment szarej codziennosci!!! " I dlatego to zdjecie wydaje mi sie takie bardzo przecietne.... ZWYKLE.
blanko - czy jestem duzo mlodszy to nie wiem... choc jesli tak mowisz, to pewnie masz racje. a w kwestii piekna wokol siebie - jesli zakladasz, ze go nie znajdziesz to faktycznie moze byc trudno. mnie dostrzeganie go przychodzi z latwoscia... tlumacze to sobie przez regule obserwatora: "wiele mozna zobaczyc... jesli sie patrzy". a ja po prostu duzo patrze ;)
akustyk... wow, ale Ci zazdroszcze ze widzisz tyle piekna w zwyklosci.... Ja naprawde musze piekna szukac. Moze jestem gorzka, z pewnoscia jestem od Ciebie duzo starsza ;)
i wlasnie ta zwyklosc jest w nim przepiekna. zatrawazajace jest, ze tak wiele osob szuka piekna wszedzie tylko nie w najblizszym otoczeniu, w ktorym niejednokrotnie jest go w brod. to zdjecie opowiada w piekny sposob prosta historie z zycia... i to jest wlasnie piekne ;-)
"poczekaj, zadzwonie ze stacjonarnego..." - sprzedaj do TPSA :-)
Wielkie dzięki za dyskusję .. wiem że jest to dość tu nie typowa fota ... chciałem zachować i w głównej mierze wywołać pewne emocje a kto powiedział że mają być o silne.. i to może właśnie miej na WOW ale bardziej na takie zwykłe ... miałem trochę dość foto - piguł pobudzająco podniecających ...ładnych lub nie.... ta fota jest zwykła z bałaganem w tle i domowymi sprzętami ale to jest także a może przede wszystkim nasze życie :-) pozdro
akustyk, jak masz racje to masz racje... a masz ;)))) pozdr
pomysl....duuuzo punktow sie nalezy!!!
blanko, ja tez nie widze tu WOW. widze natomiast wreszcie inne zdjecie niz cuda niewida ze studio, landszafty czy robaczki... i cieszy mnie, ze ktos podjal tak trywialny temat i znalazl w nim cos ciekawego. moze i to nie jest unoszace, ale dla mnie osobiscie jest ciekawsze niz robaczki, zachody slonca itp. itd. lubie zdjecia z trescia a to zdjecie ja ma. forma wymagalaby poprawy, i to niemalej, ale ono do mnie przemawia pewna historia... a to ostatnio rzadkosc... pozdrawiam i dziekuje za polemike ;-)
do albumu domowego
hmmm... a wiesz co to moze byc? Ja lubie byc zaskoczona jakims pieknem w codziennosci, ale w tym zdjeciu tego nie widze. Powaznie i obiektywnie sie tutaj wpatruje, tym bardziej nasza wymiana mnie do tego zmusza, bo szanuje Twoja opinie. Zauwazam spokoj i cieplo domowe, to moze jest tutaj takim subtelnym pieknem...Niestety, brakuje mi takiego dotkniecia mojej duszy, takiego glosu w srodku: "WOW.... alez to piekny moment szarej codziennosci!!! " I dlatego to zdjecie wydaje mi sie takie bardzo przecietne.... ZWYKLE.
blanko - czy jestem duzo mlodszy to nie wiem... choc jesli tak mowisz, to pewnie masz racje. a w kwestii piekna wokol siebie - jesli zakladasz, ze go nie znajdziesz to faktycznie moze byc trudno. mnie dostrzeganie go przychodzi z latwoscia... tlumacze to sobie przez regule obserwatora: "wiele mozna zobaczyc... jesli sie patrzy". a ja po prostu duzo patrze ;)
akustyk... wow, ale Ci zazdroszcze ze widzisz tyle piekna w zwyklosci.... Ja naprawde musze piekna szukac. Moze jestem gorzka, z pewnoscia jestem od Ciebie duzo starsza ;)
a z uwag - popracowalbym nad technika obrobki (zwlaszcza kompresja). duzo zepsula w tym zdjeciu.
i wlasnie ta zwyklosc jest w nim przepiekna. zatrawazajace jest, ze tak wiele osob szuka piekna wszedzie tylko nie w najblizszym otoczeniu, w ktorym niejednokrotnie jest go w brod. to zdjecie opowiada w piekny sposob prosta historie z zycia... i to jest wlasnie piekne ;-)
zwykły dzień w biórze
zwykle zdjecie