Witam. Długo mnie tu nie było, aż tu nagle widzę, iż kogoś zainspirowały moje próby robione w domu z nudów. Sylwia Squires - pozwoliłem sobie na ocenę tego zdjęcia. Jeżeli chcesz poznać sposób w jaki mi się udało uchwycić owoce, z chęcią wytłumaczę, mój e-mail o.kuziemka@wp.pl. Pozdrawiam Olaf

Coś w tym jest,podoba mi się

IMHO - In My Humble Opinion (Moim skromnym zdaniem) ;) Dodam że można ustawiać ostrość na pływającą kartkę, ale z moich prób wynika że czasem jak wpada coś większego do robi się duży lej - i wtedy też ostrość ucieka, ja sobie radziłem z tym w ten sposób że wkładałem łyżeczkę do wody i na nią ustawiałem ostrość na dowolnej "głębokości" ;)

ide sie napic..........

wyszlo ciekawie

wyślij meza do kina albo na piwo a sama pstrykaj aż wyjdzie tak ze będziesz z tego zadowolona. Pozdrawiam

I w tym własnie miejscu widać że komentarze mogą być konstruktywne. To nie krytyka lecz dobre rady dające możliwość podciągnięcia swoich umiejetności. Super że są tacy którzy dziela się tym co już wiedza :):):) Pozdrawiam :):):)

Testowka - takie zdjecia rob jedynie ze statywu jesli ustawiasz ostrosc recznie i masz pilota do aparatu to jest to jeden ze sposobow aby wiecej zdjec bylo ostrych. Aby dobrze ustawic ostrosc kladziesz na wodzie, na srodku naczynia, np kawalek kartki w kratke i na nia ustawiasz ostrosc, i pozniej juz tylko wrzucac w to samo miejsce obiekt (albo puszczac kropelki) i wazne by po kazdym nawet minimalnym przesuniecu aparatu znow ustawiac ostrosc, plus jak pisal Zbigniew Fidos, wieksza przyslona i bedzie ostrzej, POZDRAWIAM

powinnaś tu zapodać preselekcję przysłony i ustawićją np na f 16, wtedy czas naświetlania wydłuży się, ale w pełnym słońcu powinien być wystarczająco krótki, żeby obyło się bez statywu :o)

no właśnie -1/2000, to zapewne czas naświetlania, bo takie przysłony, to chyba tylko na Marsie. wyjaśnienie Twojego problemu jest dość oczywiste. czas 1/2000, to bardzo krótki czas, więc aby dobrze maświetlić zdjęcie, światłomierz był zmuszony zapodać większy otwór przysłony, żeby w tak krótkim czasie wpadła wystarczająca ilość światła. Im większy otwór przysłony, tym mniejsza głębia ostrości, podejrzewam, że przy tym czasie, przysłonętrzeba było otworzyć do maksimum, więc i głębia była minimalna, stąd nieostre zdjęcie. Przy minimalnej głębi trzeba być bardzo precyzyjnym z ustawieniem ostrości, a przy takim zdjęciu jest to niezwykle trudne :o)

Doceniam trud włożony w zrobienie zdjęcia, sam pstrykałem podobne i wiem, że przy kryzysy przychodzą przy 50, 100, 150 próbie :) IMHO na zdjęciu jest trochę chaosu, nie bardzo wiadomo na czym skupić wzrok, przeszkadzają mi te drobne kropelki, które tworzą regularne wzory na środku zdjęcia. Ja bym pozostał przy x1 a nie x4 ;)

szybsza jakas takas : ))

Nie wiem dlaczego zdjęcia wyszły nieostre przy przesłonie 1/2000... Może był zabrudzony obiektyw?

a co to za przysłona 1/2000 ?