krakuss i Mateusz - dziekuje za mile slowa :) . radziej - oko jest ostre na pierwszym planie. jesli przygladales sie muchom, to wiesz (i tu tez widac), ze glowe maja splaszczona, czyli gdy fotografowana jest od przodu to latwo uzyskac ostrosc calych oczu nawet przy malej GO. Ta mucha pozuje bokiem, a wiec glebia nie ogarnela calej glowy, bo to bylo zabyt trudne w tym wypadku. teraz o skrzydle - muchy maja skrzydla polozone na sobie mniej wiecej rownolegle do powierzchni na ktorej siedza, rowniez nie do uchwycenia jest ostrosc calych skrzydel w ustawieniu muchy bokiem. a tu jest ostra nie tylko krawedz ale tez ostrosc idzie w glab, choc nie obejmuje calosci. wyglada na to ze wymagasz ode mnie rzeczy niemozliwych, czyli aby cala mucha znalazla sie w GO. zajmujesz sie ta tematyka, a wiec wiesz, ze w warunkach naturalnych jest to niemozliwe. co innego w studio, z uzyciem fleszy ;) . i szkoda ze nie zwrociles uwagi na fajny kontrast kolorow. mnie to urzeklo w tej scenie. stad zdjecie. ale cenie krytyke i dziekuje za poswiecenie uwagi :) .pozdrawiam

ostrosc na pierwszym planie, czyli na oku, wloskach, na tlowiu i skrzydle. mysle ze taka koncepcja byla w porzadku.

dzieki za komentarze :) . sprzet ten sam co przy poprzednim, czyli: d70s , nikkor 105 micro, soczewka macro nikona. pozdrawiam wszystkich!