wiem o tym... ale zdjęcie przecież tylko na plfoto można oglądać na eFeSie. jak patrzysz na nie teraz, bez czarnego tła, wygląda naprawdę lepiej, niż gdyby było wykadrowane tak, jak piszesz
Ciekawy pomysł i wykonanie. O małych niedostatkach technicznych już wiesz. Podoba mi się takie pokazanie ciała, gdy patrzy się tylko na gładkie kształty i połączenie naturalnej formy ze sztucznym kolorem. Na FS razi mnie obcięty piasek - można to było lepiej wykadrować, by na FS wszystko wyłaniało się z ciemności. Pozdrawiam
monitor mam idealny :) dokladnie jak juz przedpiszczyk pisal chodzi o te dwie jasne plamki, mam przed soba zlota figurke [specjalnie z szafki wykopalem] i oswietlam ja roznymi fotograficznymi sposobami i jedynie przy megaostrej lampie blyskowej wychodzi mi takie przepalenie ktore jest wg mnie ewidentnym bledem technicznym, polecalbym uzycie sotboxa :) lub chociaz zalozenie pergaminu na lampe, zawsze to cos da [w warunkach plazowych - folia pergaminowa od cukerka na gume do rzucia przyklejona tez by zdala egzamin]
akurat bonda nie, bo to wg mnie całkiem głupi film... wiesz co, szczerze ci powiem, że widziałem ci wiele razy na moich kontach, ale nigdy do ciebie nie zajrzałem. dziś, przed chwilą dodałem cię do ulubionych ;)
ziom, Bonda nie oglądasz? jest taki odcinek Goldfinger sie nazywa i tam malują laske na złoto za kare że sie seksała z Bondem. kurde, aluzje intertekstualne tu łapie a okazuje się, ze ich wcale nie było. pfff.
eee... może masz coś z monitorem? nic mi się, zapewniam cię, nie pomyliło. jak widać przepalenia są dopuszczalne: właśnie je widzisz. nie kieruj się tym co dopuszczalne, a co nie. kieruj się urodą, albo jej brakiem ;)
na plazy? dalbym sobie glowe uciac ze to wyglada jak pomarszczone przescieradlo, zloto nie swieci sie przepaleniami. max jasnosc to ta na gornej czesci prawego uda, biale plamy sa niedopuszczalne, a dlownie wygladaja jakby ci sie mieszanie warstw w PS pomylilo i wyszly jak u ducha
wg mnie przepalenia nadają złocistego blasku. dodałem je specjalnie. nie wiem czego chcece od dłoni, są naturalnie zapiaszczone (zdjęcie robione na plaży). ptifurko: nie wiem już całkowicie o co ci chodzi :|
dlonie -> fatality mogles lepiej tego photoshopa wykorzystac, no i te wypalone plamy sa fatalne, a mialo byc tak pieknie.... na fs lewa strona zbyt ostro ucieta w stosunku do prawej, to kluje po oczach
oj jakie przepały !
lądujesz do ulubionych :]
The Cranberries "Zombie" [-pierwsze skojarzenie ... ]
golden act :)
Witam Snake ;] Juz niedlugo chyba sobie zalatwie programik to wystawie Ci oceny ;] a to zdjecie jak juz mowilem jest genialne. Pozdro
Tutaj masz rację, ale oglądanie na FS to już u mnie standard:] Gdyby nie patrzeć na FS vel PE to wspomniane wady kadru znikają.
wiem o tym... ale zdjęcie przecież tylko na plfoto można oglądać na eFeSie. jak patrzysz na nie teraz, bez czarnego tła, wygląda naprawdę lepiej, niż gdyby było wykadrowane tak, jak piszesz
Ciekawy pomysł i wykonanie. O małych niedostatkach technicznych już wiesz. Podoba mi się takie pokazanie ciała, gdy patrzy się tylko na gładkie kształty i połączenie naturalnej formy ze sztucznym kolorem. Na FS razi mnie obcięty piasek - można to było lepiej wykadrować, by na FS wszystko wyłaniało się z ciemności. Pozdrawiam
BArdzo ciekawe podoba sie :)
ale te przepalenia są robione pędzlem! nie używałem żadnej lampy. tylko słońce
no nie - akt - dziecię nie ma nawet lat 10 - jak możesz wrzucać to do aktów....
monitor mam idealny :) dokladnie jak juz przedpiszczyk pisal chodzi o te dwie jasne plamki, mam przed soba zlota figurke [specjalnie z szafki wykopalem] i oswietlam ja roznymi fotograficznymi sposobami i jedynie przy megaostrej lampie blyskowej wychodzi mi takie przepalenie ktore jest wg mnie ewidentnym bledem technicznym, polecalbym uzycie sotboxa :) lub chociaz zalozenie pergaminu na lampe, zawsze to cos da [w warunkach plazowych - folia pergaminowa od cukerka na gume do rzucia przyklejona tez by zdala egzamin]
sie polecam na przyszłość :P a Bond jest za-je-bi-sty. szczególnie z wylaszczonym Szonem Konerym. i nie gupi tylko niewybredny po prostu :)
akurat bonda nie, bo to wg mnie całkiem głupi film... wiesz co, szczerze ci powiem, że widziałem ci wiele razy na moich kontach, ale nigdy do ciebie nie zajrzałem. dziś, przed chwilą dodałem cię do ulubionych ;)
ziom, Bonda nie oglądasz? jest taki odcinek Goldfinger sie nazywa i tam malują laske na złoto za kare że sie seksała z Bondem. kurde, aluzje intertekstualne tu łapie a okazuje się, ze ich wcale nie było. pfff.
chodzi mi tylko o te dwa bardzo jasne punkty, reszta super :)
poza tym, chciałem osiągnąć złoto, ale nie matowe
nierównomiernych?
szkoda tych nie równomiernych przepaleń, bo pomysł bardzo dobry
eee... może masz coś z monitorem? nic mi się, zapewniam cię, nie pomyliło. jak widać przepalenia są dopuszczalne: właśnie je widzisz. nie kieruj się tym co dopuszczalne, a co nie. kieruj się urodą, albo jej brakiem ;)
na plazy? dalbym sobie glowe uciac ze to wyglada jak pomarszczone przescieradlo, zloto nie swieci sie przepaleniami. max jasnosc to ta na gornej czesci prawego uda, biale plamy sa niedopuszczalne, a dlownie wygladaja jakby ci sie mieszanie warstw w PS pomylilo i wyszly jak u ducha
Mnie sie bardzo podoba. Oryginalny, zloty akt :)
wg mnie przepalenia nadają złocistego blasku. dodałem je specjalnie. nie wiem czego chcece od dłoni, są naturalnie zapiaszczone (zdjęcie robione na plaży). ptifurko: nie wiem już całkowicie o co ci chodzi :|
za duzo czerni
szkoda ze "nie ma" dloni !
dlonie -> fatality mogles lepiej tego photoshopa wykorzystac, no i te wypalone plamy sa fatalne, a mialo byc tak pieknie.... na fs lewa strona zbyt ostro ucieta w stosunku do prawej, to kluje po oczach
... to juz dzis było ta . słowo.
James Bond wiecznie inspirujący
hmm ciekawe to