Skojarzenie z Mistrzem. Dowolnym Mistrzem pianina, anonimowym, cichym, ale potrafiacym wydobyc z instrumentu dzwieki dech zapierajace. Stare, gotyckie dlonie pomarszczone i poorane zmarszczkami. I przed snem pewnie czyta. Bardzo na tak.
patrzę sobie... i spokojnie mi... rano widziałam na monitorze, co to w cieniach czarną plamą...a w światłach odwrotnie... i nie wiem skąd skojarzyło mi się to z motywem ...w starym kinie... i jak teraz przeczytałam, co pan grał... :)
patrzę i patrzę, dawno już tak ze mna nie było.., pochylenie pleców i głowy w stosunku do fotela... i niewidoczne dłonie.. tutaj muzyką, którą słychac chyba tylko gdzieś tam w sobie jest światło. Kurcze no wzruszyłam sie. dobranoc.
"miękka ostrość" jest. Tzn. wszystko wyraźne ale bez zbędnego szczegółu. Lubię to. Reo przy zmianie tonacji zwracaj uwagę czy ostrość obrazka się nie obniża. Powrócę tu czasami popatrzeć, serdecznie :) papuśki
światłem rzeżbione krawędzie, ..., w cichym pokoju ktoś gra , nie dotykając klawiszy, by nie zbudzić demonów. światło sączy się , by nie budzic cieni.
Przepiękne zdjęcie. Skojarzenie z "Pianistą", z ukrywającym się Szpilmanem. Dziękuję za te eomocje.
kucanie to jedno, raczej nie mam zahamowań:))), wyprawy w spodniach odbywane;).. chodzi raczej o chęć nie rzucania sie w oczy i nie przeszkadzania tym co krążyli wokół:) .. sepię zawdzięczam nauczycielowi:)
jakie przeróbki ;)? wygląda jak żywa sepia - czyli to jest Twój argument koronny - Brawo. Zrezygnowałem z setek, a zrezygnuję z tysięcy ujęć. Czego Tobie Reo nie życzę :)
dziekuję binkowskig:)..... rozumiem neczku:), ale z miejsca siedzącego nie było mozliwe, a tam musiałabym paść pod nogi chodzacym, żeby było na "siedząco"; )... czy powinnam w takim razie zrezygnować?;)... a przeróbki koloru nie drażnią?; )
witam Reo :) Mnie się to podoba, ale sobie nie ufam bo wiesz, mam taki głupi sposób patrzenia i poszukiwania powiązań obrazu z człowiekiem, rzeczywistością lub duchowością .. a to nieco trąca szaleństwem i szalbierstwem obrazowanym. Ale nie o sobie lecz o Tobie pragnąłem słowo rzeknąć. Mianowicie odnoszę wrażenie, że gdy masz przed sobą ociupinkę więcej niż w kwiatach - zamkniętej przestrzeni - zaczynasz szaleć i odruchowo stajesz "na baczność". Jakby pstryk mógłbyć wyłącznie dokonany w postawie stojącej ;)))
Trochę światła na dłoniach i wystarczy.
lubię takie miejsca, pełne przeszłości i czarodziejskie...... super zdjęcie ! :)
zasłuchać się nareszcie
Skojarzenie z Mistrzem. Dowolnym Mistrzem pianina, anonimowym, cichym, ale potrafiacym wydobyc z instrumentu dzwieki dech zapierajace. Stare, gotyckie dlonie pomarszczone i poorane zmarszczkami. I przed snem pewnie czyta. Bardzo na tak.
super klimat.
Ciekawe, na pelnym tak sobie ale super na bialym tle :)
gołąbek jeszcze nie nadleciał./ Jak naoliwiona ta fotografia :)
: )dziękuję, jeszcze nie wracam do portretów; )pozdrowienia dla wszystkich
świetne zdjęcie, jestem pod wrażeniem :o)
Maestro graj prosze...
bdb
patrzę sobie... i spokojnie mi... rano widziałam na monitorze, co to w cieniach czarną plamą...a w światłach odwrotnie... i nie wiem skąd skojarzyło mi się to z motywem ...w starym kinie... i jak teraz przeczytałam, co pan grał... :)
klimatem zagrało...
Nie potrafie nic a temat tej fotografii napisać, ja po prostu czuję ją, a o to chyba autorce przede wszystkim chodziło.
uspokaja,zdeczka moze za ciemne,ale podoba mi się:)pzdr
: ) z tego co pamiętam nie było poręczy; )
klimatyczne!
(: aha dzięki, tak pytam, bo siedzi na krześle z oparciami ;) ale Casablance lubię, pozdrawiam :)
grał:) choć nastrój zdjęcia inny, grał temat z filmu "Casablanca":)
(: mam pytanie... czy ten ktoś grał?? :)
ekhem...już ty wiesz co ja kce pedzieć :D
wieczorem muszę...
Tyle ile trzeba i jak trzeba. Nastrojowe.
: ) pozdrawiam abby;).. dobranoc Domza i neczku: )
też patrzę...i jakoś nie mogę się przekonać....widocznie do wszystkiego trzeba dojrzeć a ja jeszcze nie dorastam ;-) pozdr
patrzę i patrzę, dawno już tak ze mna nie było.., pochylenie pleców i głowy w stosunku do fotela... i niewidoczne dłonie.. tutaj muzyką, którą słychac chyba tylko gdzieś tam w sobie jest światło. Kurcze no wzruszyłam sie. dobranoc.
"miękka ostrość" jest. Tzn. wszystko wyraźne ale bez zbędnego szczegółu. Lubię to. Reo przy zmianie tonacji zwracaj uwagę czy ostrość obrazka się nie obniża. Powrócę tu czasami popatrzeć, serdecznie :) papuśki
również dziękuję Domza: )
światłem rzeżbione krawędzie, ..., w cichym pokoju ktoś gra , nie dotykając klawiszy, by nie zbudzić demonów. światło sączy się , by nie budzic cieni. Przepiękne zdjęcie. Skojarzenie z "Pianistą", z ukrywającym się Szpilmanem. Dziękuję za te eomocje.
kucanie to jedno, raczej nie mam zahamowań:))), wyprawy w spodniach odbywane;).. chodzi raczej o chęć nie rzucania sie w oczy i nie przeszkadzania tym co krążyli wokół:) .. sepię zawdzięczam nauczycielowi:)
Wiem, ja jestem facetem i gdy po prostu kucam wśród tłumu ludzi nikt niczego nie podejrzewa .. hahaha :))))) :DDDD
jakie przeróbki ;)? wygląda jak żywa sepia - czyli to jest Twój argument koronny - Brawo. Zrezygnowałem z setek, a zrezygnuję z tysięcy ujęć. Czego Tobie Reo nie życzę :)
dziekuję binkowskig:)..... rozumiem neczku:), ale z miejsca siedzącego nie było mozliwe, a tam musiałabym paść pod nogi chodzacym, żeby było na "siedząco"; )... czy powinnam w takim razie zrezygnować?;)... a przeróbki koloru nie drażnią?; )
No i kto słucha muzyki płynącej z takiego instrumentu "na stojąco"? Hymn był grany? Co jest grane ;))))
witam Reo :) Mnie się to podoba, ale sobie nie ufam bo wiesz, mam taki głupi sposób patrzenia i poszukiwania powiązań obrazu z człowiekiem, rzeczywistością lub duchowością .. a to nieco trąca szaleństwem i szalbierstwem obrazowanym. Ale nie o sobie lecz o Tobie pragnąłem słowo rzeknąć. Mianowicie odnoszę wrażenie, że gdy masz przed sobą ociupinkę więcej niż w kwiatach - zamkniętej przestrzeni - zaczynasz szaleć i odruchowo stajesz "na baczność". Jakby pstryk mógłbyć wyłącznie dokonany w postawie stojącej ;)))
...ma swój swoisty klimat...pozdrawiam
:) juz się boję; )
:) coś wyjaśnię i zaraz wrócę do Ciebie
ciemno, ale troche widze:)