Opis zdjęcia
Spacerując między kwiatami i takie \\\"okazy\\\" spotkać można... Siedział sobie w słońcu z rozciągniętymi skrzydełkami i się wygrzewał, a gdy podszedłem zerwał się do odlotu... :) Jeszcze szuflada, ale mam nadzieję, że po raz ostatni lub przedostatni... ;) Tradycyjnie Z2 :) Zachęcam do wyrażania Waszych opinii :) pzdr PS. wiem o tym przepaleniu na pierwszym planie, ale MZ nie przeszkadza aż tak bardzo... ;)
...i co by było, gdyby zabrakło Corela? :D
*Daria_S: :) *Xam: podlotek, podlotek... właśnie podlatywał ;) *Lukasz Klopotowski: tak, doświetlone... :) *do wszystkich: dziękuję za Wasze opinie i pzdr :)
fajne. doświetlone błyskiem, prawda? pozdrawiam
Fajny podlotek! +++ pozdrawiam +++
:-)
*Lucky Kriss: fakt... kosy są dość żywymi i ciekawskimi stworzeniami... :) *Wtyka: Warszawa, Warszawa... ;) ogród botaniczny obok Łazienek... ;) choć fakt, że mało architektonicznie tym razem ;) *Piotr Buda: generalnie staram się nie usuwać niczego z kadru w sposób inny niż dokadrowanie... tak już zrobiłem to zdjęcie z tym liściem i teraz muszę cierpieć... ;) szczerze, to robiąc nawet nie rzucił mi się w oczy, a na podgląd i powtórkę czasu już nie było... :) *do wszystkich: jeszcze raz dziękuję i pzdr :)
jednak bym się skusił o wyszopowanie liścia :)
Tym razem nie Warszawa. Ale poziomem zdjęcie dorównuje swoim poprzednikom. Zdjęcie prawie idealne :)
Lubię te ptaki, ta ich ciekawość i miny jakie robią przy nasłuchiwaniu dżdżownic, - mam u siebie na placu całą rodzinę, jest co oglądać . pozdrawiam.
*ostry1701; hajah: dziubek i mnie urzekł :) *Lo45: fakt... szczęście... :) *Entropia; Grażyna22; Adrian Józefacki; bart london; Muniek Wu: dzięki :) *FocusF: i mnie się spodobał :) *Przeterminowany Jogurt: nie przesadzaj... ;) *DELF: ano... czas odlotu... ;) *L_S: mos poleciał wcześniej, teraz tylko kos został... ;) *Agnez77: ten leżał, a po chwili się zerwał do odlotu... więc chodzenia nie podpatrzyłem... :) *zielonooka-dana: sympatyczny, bo mnie nie os...kubał ;) *rewaldi: śpiewu niestety zdjęciem nie potrafię przekazać... może kiedyś... ;) za to u Ciebie jest wiele innych, zapewne nie mniej ciekawych gatunków... :) dla mnie Kanada to raj przyrodniczy... może to stereotyp, ale chyba niezbyt odbiegający od rzeczywistości... ;) co do otoczenia, to zgadzam się, aczkolwiek to nie było zamierzone spotkanie... wręcz przeciwnie... no i otoczenia nie wybierałem ;) żałuję tylko, że lampa nie zadziałała przy piarwszym zdjęciu, kiedy leży na ziemi z rozciągniętymi skrzydłami... poza jeszcze ciekawsza MZ, ale niestety kosik wyszedł za ciemno... :) no ale cieszę się z tego co mam :) *do wszytskich: dziękuję za Wasze dotychczasowe opinie i pzdr :)
Zawsze lubiałem ich śpiew-zwłaszcza w maju -kiedy samce wabiły samice-dobrze ze go pokazałeś -tu gdzie mieszkam ich nie ma.Ps.Napewno w innej pozycji i innym otoczeniu prezentował by się dostojniej-pozdr
czyściutkie - ten dziubek
bardzo sympatyczny ptaszek :)
śliczny samiec kosa:) bardzo lubię te ptaki, mają taki fajny sposób chodzenia;)
bdb :)
oj.... dobre , dobre....
kos i mos
░ piekny moment uchwycony
swietnie
Majstersztyk :D
:))Piękny!
Śliczne ptasię. Pzdr :)
Świetne:)
To Ci zoltodziob ! Miales szczescie,ze go jeszcze zlapales zanim nawial :-)
piekne szczegolnie ten zolty dziob Pzdr
*-MIRABELL-, z__k: ale jak wtedy robić ptaki w locie? podrzucać? ;) *Solti: szedłem z aparatem w ręku, więc było troszkę łatwiej... ;) *NURT, graal, Waldemar Grzesik: miło mi... dzięki :) *Blackone: bardziej się szykował do odlotu, choć rzeczywiście taki jakiś nastroszony... ;) *PiTeR_76: żółtodziób, biorąc pod uwagę nie tylko wygląd, ale i wiek, to chyba odpowiednie określenie... :) *agawww: bardziej za szybką decyzję niż cierpliwość (to krótka, ulotna chwila spotkania była), ale dzięki... :) *Ania Bujko: żółtodziób rzeczywiście uroczy, ale przepalenia ukryć się nie da... ;) na szczęście z brzegu i MZ nie bardzo przeszkadza :) *Cavior: no jak to kto? toż to słynny Kos... Janek Kos... ;) pamiętaj tylko, że te uzbierane dla niego robalki dobrze by czymś zalać... ;) *ma_jek: jeśli masz na myśli ucięcie drugiej strony ścieżki to zgadzam się, że wygląda lepiej i myślałem o tym... zdecydowałem się jednak skadrować tak jak jest, gdyż w tamtym wypadku mam wrażenie, że kadr jest nieco za niski... może moje wrażenie tylko... ;) *zdaniewicz: czyli udało się oddać rzeczywistość... miło mi :) *do wszystkich: dziękuję za Wasze dotychczasowe opinie i pzdr :)
bardzo ładne ujecie ! widac jak pręzy sie do odlotu !
uroczy "podlotek", ja bym przycięła troszkę góry poza tym bardzo dobra fota:-) Pozdrawiam...
Kuzynie kto na Ciebie krzyczał? Ptaszek fajny. Niedługo nałapię dla niego robali ;)))
Ja tego lekkiego przepalenia nie dostrzegam ponieważ uwagę moja przykuwa ten uroczy zółtodziobek :)
bardzo fajne... brawa za cierpoliwośc
▄█ Fajny zoltodziob :) Ladne swiatlo, dopalenie lampa odpowiednie, przepalony listek na pierwszym planie nie przeszkadza, przynajmniej mi :) Podoba sie :) Pozdrawiam.
Sliczne, ale nastroszyl sie:-)
Bardzo ciekawe. Dibrze zrobione.
Dobry kadr i kolory. Podoba mi się.
bdb kadr!!!
ζ tak, ja chyba bylem zdziebki blizej mojego "obiekta", ale nasze spotkanie trwalo seundy, to on nie chcial jego przedluzac... a chyba najlepiej to skorzystac z ostatniej rady -MIRABELL-;-))) pozdrawiam;-)))
Ładnie skadrowane, ale przede wszystkim gratuluję, że tak Ci się go udało uchwycić:-) Pozdrawiam!
ErEs2 :) tak..tak...o to właśnie mi chodziło,zdaję sobie sprawę z trudności ale i tak gratuluję refleksu i że to tak wyszło:) u mnie trwałoby to całą wieczność i tyle widziałbym ptaka,nawet za nimi nie biegam,bo byłoby albo wszystko ostre ,albo za ciemne ,albo rozmazane,albo do kitu w ogóle:-) uśpić ptaki i wtedy robić :-)
*zosiuk: cieszę się :) *z__k: z tego co widziałem, to chyba nawet udało Ci się podejść bliżej... tutaj chyba obaj byliśmy zaskoczeni tym spotkaniem :) *hmm: oj model to był... jak go zobaczyłem, leżał krzyżem... :) *Anna C-A: nie znam się za bardzo, ale na młodego wyglądał... i co widać jakiś brązowawy był, a nie czarny (może to Ci podpowie...) :) *majeczka: w momencie tego zdjęcia to już prawie "odlotek" ;) *Zbigniew Fidos: miło mi to słyszeć od Ciebie, gdyż często mamy zupełnie różne koncepcje... :) *gothicus: dzięki... dawaj więcej Bieszczad ;) *-MIRABELL-: ostrość MZ jest ok, tylko GO za duża troszku... ;) ale zapewne o to Ci chodziło... niestety, czasu nie było za dużo i robiłem na ustawieniach takich jakie były... w Z2 zmiana głębi w takiej sytuacji trwa zbyt długo... to niestety nie lustrzanka, gdzie takie rzeczy ustawia się nawet dostawiając aparat do oka... ;) wyszedłem zza krzaka, a on się zaraz zerwał i tyle było spotkania...3 szybkie zdjęcia (to ostatnie)... na poprzednich 2 niestety zlewa się, bo oświetlony był z drugiej strony... dopiero przy tym zadziałała lampa... i tyle na usprawiedliwienie, czy raczej wyjaśnienie :) zdaję sobie sprawę z niedociągnięć, ale jakoś podoba mi jest to zdjęcie ;) *do wszystkich: dziękuję i pzdr
jak dla mnie to troszkę ostrość pogubiła się:) ostre kamienie przed nim i jeszcze dziubek i pół główki, wydaję mi się, że powinna być tak dobrana głębia ,aby maxymalnie wyeksponować go i wydobyć z tła poprzez ustawienie przesłony:) pozdrawiam serdecznie:)
bdb pomimo przepalonego liscia
niezle zdjęcie :o)
podlotek :-)
Świetny kos, chyba jeszcze młodziutki, nastroszony, przestraszony.
niezly model Ci sie trafil. przepalenie i owszem, troche sciaga wzrok, ale za to sam kosik wyszedl bardzo fajnie - bardzo ladnie uchwycone oko.
ζ fajna fotka. to sa bardzo zabawne ptaszki, lubia przybierac dziwne pozycje. kiedys takie cacko sfotografowalem w ....wodzie;-))))
yhmhmm podobuje się