Opis zdjęcia
Jak go zobaczyłem to pomyślałem o fajny mały pajączek. Na dodatek siedział na starym bo jeśli sie nie myle to około stu letnim żalazku, wiec pomyślałem że bardzo łądne połączenie bedzie. Gdy tylko zbliżyłem obiektyw zaczął przyjmować pozy obronne. Wtedy nie było dwóch zdań, on musiał oglądać Matrix. Na szczęście miałem przewagę masy i wyszedłem cało ze spotkania.. Ale było gorąco... Może to od żelazka... Pozdrawiam