Dzisiaj parowozy kojarzą mi się przede wszystkim z takim widokiem - zardzewiałe, cięte na złom, niszczejące pod wpływem warunków atmosferycznych i człowieka, zalegające na bocznicach, torach postojowych, na kawałkach szyn ustawione jako 'pomniki', a przypominające 'truchła' z przeszłości jakimi nigdy nie były - co, z tego, że nieliczna garstka jest czynna, spora część stoi odrestaurowana lecz wygaszona, kiedy setki obiektów takich jak ten konają powoli, w milczeniu, w rdzawej agonii....
super rdzunia :) pozdrawiam
Dzisiaj parowozy kojarzą mi się przede wszystkim z takim widokiem - zardzewiałe, cięte na złom, niszczejące pod wpływem warunków atmosferycznych i człowieka, zalegające na bocznicach, torach postojowych, na kawałkach szyn ustawione jako 'pomniki', a przypominające 'truchła' z przeszłości jakimi nigdy nie były - co, z tego, że nieliczna garstka jest czynna, spora część stoi odrestaurowana lecz wygaszona, kiedy setki obiektów takich jak ten konają powoli, w milczeniu, w rdzawej agonii....
ścinawka średnia?
Totalne zgliszcza. Ja bym te niebo wywalił i całość dał w kwadracie, lepiej by się odbierało.
Jeszcze nikt nie pisał, że by to chętnie w kwadratowym kadrze napisał, to ja moge być pierwszy. ;) Ciekawie to wygląda z tym niebem na dole. :)
octavian, nerpa -> kawałek błękitu jest wspólną cechą z poprzednim zdjęciem... Zamierzone. :) Co innego czy zamiar słuszny...
mi nie pasuje ten blekitny kwadrat.. zcielabym prawa i lewa strone.. a destrukcja.. bardzo ciekawska :) pzdr
prawy dolny się tam wkradł i odciąga wzrok
Ciekawski? Dobrze powiedziane! ;)
ciekawski kadr :]