Opis zdjęcia
ostatnio sporo tego typu fotek zauważyłem na plfoto, więc i ja swoje 3 grosze dorzucam. Samochód zapalił się chyba przez jakieś zwarcie i w ciągu 3-4 minut praktycznie cały spłonął. Działo się to w południe pod stadionem Wisły w Krakowie.
jak na warszawskich rejestracjach to samochód pułapka :]
fajna bryka :) ma nieograniczona moc poz maska :D gorący ;)
hmm.. nieźle
Fajnie się pali - sam go podpaliłeś ? ;o)
Trafiony - zatopiony, tylko wody brak. Dorobek całego życia poszedł z dymem.
cracovia
irak?
no fakt ,lepsze od mojego, i pali sie ładniej :)
hmmmm palace sie auto hmmm dla jednych sensacja dla innych normalka ja nic szczegolnego tu nie widze pozdrawiam (troszke dziwny kadr)
Gdyby tak samochód był wyposażony w gaśnice wewnętrzną, a nie zewnętrzną trawnikową, byłoby lepiej... :)
ciesze się że fotka się podoba. Wkrótce może wrzucę kolejną z tej serii :) . pozdrawiam
hot car, dobre. wymowna ta gasnica
Wspaniała fota, niedoceniona. Masz fuksa, że trafiłeś na coś takiego z aparatem w ręku :-)
dla mnie świetna reporterka. Fotka nie doceniona :)!!!
HOT CAR !
............... ale tuning ............. no no ......... :)
każda fura się spali, jak ma zwarcie i jest pod maską brudne - zasmarowane wnętrze. Nie darmo raz na rok należy wykonać mycie silnika ... Najśmieszniejsza dla mnie ta obowiózkowa w/g polskich przepisów gaśnica - można ją sobie co najwyżej wetknąć, ale pożaru samochodu nie zgasisz :-) Ja myślę, że ci co wprowadzili ten przepis mieli fabryczkę gaśnic :-)
Ciaśniej kadruj - bedzie więcej dramaturgii :) Ogólnie jestem na tak. Też ostatnio widziałem spalonego poldolota - plaga jakaś, zawsze miałem dużo rezerwy do tych 'rydwanów ognia' ;)
kiedyś byłem świadkiem pozaru poloneza z instalacją gazową, też było niezłe widiwisko, tylko że wtedy nie miałem jeszcze aparatu. pozdr
cza bylo gasic a nie pstrykac :P
tylko troszke kadrowałem (po kilka pikseli z lewej i prawej bo jakieś śmieci wystawały). A co do gaśnic to nawet szkoda się trudzić na ich wyjmowanie...
Jak ktoś myśli, że z gaśnicą samochodową będzie bezpieczny, to niech się lepiej zastanowi. One służą do gaszenia niewielkiego płomienia, po lekkim uchyleniu maski. Jak otworzymy maskę od razu, to nagły dopływ powietrza da nam piękny pożarek :)
takie gaśnice nie dają absolutnie nic :) przetestowałem
Doskonałe (:
i gasnica pewnie nie zadzialała heheh
Parsival - auta z zachodu lepiej sie pala ... polonez jest dosc ubogo wyposazony, tu niewiele jest do spalenia ;D
lubie rozwalone auta heh a co dopiero plonace ...wlasciwie moglbys go nie kadrowac chyba bo tak posrodku stoi... pozdrawiam :)
z zachodu? u mnie się Trabant kiedyś spalił i płomienie były jakieś kilkanście metrów w górę :)
Podobny do mojego autka, tyle, ze moj nie zionie ogniem i nie ma bagazika na dachu ;-) Tak wyglada Polonez po zatankowaniu wysokooktanowej ;D
szkoda poltka, taka fura...
I jak tu nie sprowadzać samochodów z zachodu... ;)