"Zadupie", excuse le mot, ale takie określenie też się niekiedy spotyka, od czasu gdy x. Pepi znów tam stoi, bo to przecie za końskim zadem urząd się znajduje :-)) Resztę już wszyscy zdążyli powiedzieć. Pozdrawiam wszech wobec ze szczególnym uwzględnieniem The_Naturata :-)
Co do ciekawostek to jeszcze anegdotka dotycząca pomnika księcia JP. Otóż w czasach szalejącego komunizmu waeszawiacy twierdzili, że pomnik nie wróci przed Pałac Namiestnikowski (wówczas siedzibę rządu) dlatego, że książęcy koń nie może stać tyłem do żlobu. :) Co do lwów to nie słyszałem nigdy ich ryku (a mnieszkałem w tamtych okolicach kilkanaście lat. Może nie mają kworum i nie mogą ryczeć jeśli jest ich tylko połowa :)
teraz może kilka słów o samym pałacu ;) ufundowany w 1645r. przez hetmana wielkiego koronnego Stanisława Koniecpolskiego. Budowniczym był architekt Constantino Tencalla. Pałąc był później własnością Lubomirskich, Radziwiłłów, a od 1818r. stanowił rezydencję namiestika Królestwa Polskiego (stąd popularna nazwa Pałac Namiestnikowski). Płac był kilkukrotnie przebudowywany: w latach 1738-1740 Antonio Solari przebudował go i uzupełnił bocznymi skrzydłami, w latach 1818-1819 Chrystian Piotr Aigner nadał mu obecny, klasycystyczny kształt. Wówczas fronton uzyskał zwieńczenie w postaci kamiennej balustrady z posągami Pawła Malińskiego, a dziedziniec przedzielono w połowie żelazną kratą. W tym pałacu miało miejsce wiele istotnych wydarzeń. Tu m.in. po raz pierwszy wystąpił na scenie późniejszy ojciec teatru polskiego Wojciech Bogusławski, tu w latach 1791-1792 obradowało pierwsze polskie stronnictwo polityczne (Zgromadzenie Przyjaciół Ustawy Rządowej 3 Maja z Hugo Kołłątajem, Julianem Ursynem Niemcewiczem i Stanisławem Sołtykiem na czele), tu w 1955r. podpisano Układ Warszawski, tu wreszcie 6.II.1989r. rozpoczęto, a 5.IV.1989r zakończono rozmowy przy Okrąłym Stole... :) pzdr
witam wszystkich :) jak zawsze kilka informacji "technicznych" ;) może zacznę od pomnika księcia Józefa Poniatowskiego... Rzeźba Bertela Thorvaldsena zamówiona w 1815r. miała staąć na obecnym miejscu w latach 30. XIXw. Powstanie Listopadowe i późniejsze represje odsunęły to wydarzenie w czasie... rzeźbę wywieziono do Homla do rezydencji namiestnika Paskiewicza... na dziedzińcu pałacu w latach 1870-1915 stał pomnik, ale... feldmarszałka Iwana Paskiewicza. Pomnik ks. Poniatowskiego rewindykowany w 1923r. ustawionona ówczesnym placu Saskim przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Zniszczony w 1944r. ufundowany na nowo tym razem przez... społeczeństwo Kopenhagi i odtworzony z zachowanego modelu. Ustawiono go w 1952r. przed Pomarańczarnią w Łazienkach, jednak po wielu prasowych polemikach w 1965r. ustawiony został na pierwotnie planowanym miejscu, gdzie możemy podziwiać go do dziś... :) jeszcze ciekawostka dotycząca rzeźb 4 lwów sprzed pałacu (na zdjęciu widoczne są 2)... pochodzą z 1821r. a autorem jest Camillo Landiani... z nimi związana jest dość stara, frywolna anegdotka - podobno mają zaryczeć wówczas, gdy obok będzie przechodzić... cnotliwa warszawianka :) czy ktoś już słyszał ich ryk? ;)
Znalazłem jeszcze informację dotyczącą pomnika Poniatowskiego który stał swego czasu przed Pałacem. Była to kopia odlana po wojnie. Oryginał został zniszczony w czasie wojny. Pomnik był darem Kopenhagi dla Warszawy... jakby kogoś zainteresowało.
Tak samo jak usuneli wszystkie drzewa z Jerozolimskich, te ktore na jednym z pierwszych zdjec w PF sa swiezo posadzone. Ot, sadzic, wyciac, co za roznica...
No piękne. Pałac Namiestnikowski (obecnie zwany również prezydenckim) za wiele się nie zmienił. W latach '80 pamiętam jeszcze pomnik J. Poniatowskiego który stał przed frontonem pałacu. Jego lokalizacja zmieniła się chyba właśnie przy okazji przeprowadzki prezydenta z Belwederu do Pałacu.
To co się zmieniło to... tory tramwajowe. Nie występują w obecnej odsłonie Krakowskiego Przedmieścia. Tory te to zapewne pozostałość po (z tego co znalazłem) nie używanej po wojnie linii biegnącej Krakowskim. Okres jej wykorzystania przypadał na lata 1908-1944. Rozstaw torów też jest inny od współczesnego rozmiaru używanego w Polsce... ot takie ciekawostki.
Piszac "Wasze", mialam na mysli pewna grupe osob (oni wiedza o kogo chodzi), a nie szczyli jak ASL czy LUAS (przypadkowe podobienstwo ?), ktorzy potrafia tylko napisac cos w stylu "Tu bylem..." i jedynie w celu osiagniecia wlasnie tego efektu komentuja zdjecia zasmiecajac innym portfolia.
no to może skoro ta kronika ma tylu zwolenników, to i ja coś od siebie dorzucę, bo być może niektórzy z Was nie znają tej strony http://www.studiop2.pl/starawarszawa/index.html
Powiesilem wspolczesna wersje: http://plfoto.com/1135060/zdjecie.html
powiem no fajne dzieki
"Zadupie", excuse le mot, ale takie określenie też się niekiedy spotyka, od czasu gdy x. Pepi znów tam stoi, bo to przecie za końskim zadem urząd się znajduje :-)) Resztę już wszyscy zdążyli powiedzieć. Pozdrawiam wszech wobec ze szczególnym uwzględnieniem The_Naturata :-)
Co do ciekawostek to jeszcze anegdotka dotycząca pomnika księcia JP. Otóż w czasach szalejącego komunizmu waeszawiacy twierdzili, że pomnik nie wróci przed Pałac Namiestnikowski (wówczas siedzibę rządu) dlatego, że książęcy koń nie może stać tyłem do żlobu. :) Co do lwów to nie słyszałem nigdy ich ryku (a mnieszkałem w tamtych okolicach kilkanaście lat. Może nie mają kworum i nie mogą ryczeć jeśli jest ich tylko połowa :)
teraz może kilka słów o samym pałacu ;) ufundowany w 1645r. przez hetmana wielkiego koronnego Stanisława Koniecpolskiego. Budowniczym był architekt Constantino Tencalla. Pałąc był później własnością Lubomirskich, Radziwiłłów, a od 1818r. stanowił rezydencję namiestika Królestwa Polskiego (stąd popularna nazwa Pałac Namiestnikowski). Płac był kilkukrotnie przebudowywany: w latach 1738-1740 Antonio Solari przebudował go i uzupełnił bocznymi skrzydłami, w latach 1818-1819 Chrystian Piotr Aigner nadał mu obecny, klasycystyczny kształt. Wówczas fronton uzyskał zwieńczenie w postaci kamiennej balustrady z posągami Pawła Malińskiego, a dziedziniec przedzielono w połowie żelazną kratą. W tym pałacu miało miejsce wiele istotnych wydarzeń. Tu m.in. po raz pierwszy wystąpił na scenie późniejszy ojciec teatru polskiego Wojciech Bogusławski, tu w latach 1791-1792 obradowało pierwsze polskie stronnictwo polityczne (Zgromadzenie Przyjaciół Ustawy Rządowej 3 Maja z Hugo Kołłątajem, Julianem Ursynem Niemcewiczem i Stanisławem Sołtykiem na czele), tu w 1955r. podpisano Układ Warszawski, tu wreszcie 6.II.1989r. rozpoczęto, a 5.IV.1989r zakończono rozmowy przy Okrąłym Stole... :) pzdr
witam wszystkich :) jak zawsze kilka informacji "technicznych" ;) może zacznę od pomnika księcia Józefa Poniatowskiego... Rzeźba Bertela Thorvaldsena zamówiona w 1815r. miała staąć na obecnym miejscu w latach 30. XIXw. Powstanie Listopadowe i późniejsze represje odsunęły to wydarzenie w czasie... rzeźbę wywieziono do Homla do rezydencji namiestnika Paskiewicza... na dziedzińcu pałacu w latach 1870-1915 stał pomnik, ale... feldmarszałka Iwana Paskiewicza. Pomnik ks. Poniatowskiego rewindykowany w 1923r. ustawionona ówczesnym placu Saskim przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Zniszczony w 1944r. ufundowany na nowo tym razem przez... społeczeństwo Kopenhagi i odtworzony z zachowanego modelu. Ustawiono go w 1952r. przed Pomarańczarnią w Łazienkach, jednak po wielu prasowych polemikach w 1965r. ustawiony został na pierwotnie planowanym miejscu, gdzie możemy podziwiać go do dziś... :) jeszcze ciekawostka dotycząca rzeźb 4 lwów sprzed pałacu (na zdjęciu widoczne są 2)... pochodzą z 1821r. a autorem jest Camillo Landiani... z nimi związana jest dość stara, frywolna anegdotka - podobno mają zaryczeć wówczas, gdy obok będzie przechodzić... cnotliwa warszawianka :) czy ktoś już słyszał ich ryk? ;)
Znalazłem jeszcze informację dotyczącą pomnika Poniatowskiego który stał swego czasu przed Pałacem. Była to kopia odlana po wojnie. Oryginał został zniszczony w czasie wojny. Pomnik był darem Kopenhagi dla Warszawy... jakby kogoś zainteresowało.
Tak samo jak usuneli wszystkie drzewa z Jerozolimskich, te ktore na jednym z pierwszych zdjec w PF sa swiezo posadzone. Ot, sadzic, wyciac, co za roznica...
Tak, tak... to też możliwe, a chyba nawet najbardziej prawdopodobne. Zapewne przy okazji remontu ulicy, kiedy to zalano tory asfaltem.
Albo wycieli...
BTW... to świeżo posadzone drzewko tuż przy krawężniku chyba się nie przyjęło :-( Nie ma go już w tamtym miejscu z tego co pamiętam.
No piękne. Pałac Namiestnikowski (obecnie zwany również prezydenckim) za wiele się nie zmienił. W latach '80 pamiętam jeszcze pomnik J. Poniatowskiego który stał przed frontonem pałacu. Jego lokalizacja zmieniła się chyba właśnie przy okazji przeprowadzki prezydenta z Belwederu do Pałacu. To co się zmieniło to... tory tramwajowe. Nie występują w obecnej odsłonie Krakowskiego Przedmieścia. Tory te to zapewne pozostałość po (z tego co znalazłem) nie używanej po wojnie linii biegnącej Krakowskim. Okres jej wykorzystania przypadał na lata 1908-1944. Rozstaw torów też jest inny od współczesnego rozmiaru używanego w Polsce... ot takie ciekawostki.
Piszac "Wasze", mialam na mysli pewna grupe osob (oni wiedza o kogo chodzi), a nie szczyli jak ASL czy LUAS (przypadkowe podobienstwo ?), ktorzy potrafia tylko napisac cos w stylu "Tu bylem..." i jedynie w celu osiagniecia wlasnie tego efektu komentuja zdjecia zasmiecajac innym portfolia.
no to może skoro ta kronika ma tylu zwolenników, to i ja coś od siebie dorzucę, bo być może niektórzy z Was nie znają tej strony http://www.studiop2.pl/starawarszawa/index.html
Gratuluję pomysłu. rewelacyjna kronika. Aż miło popatrzeć na Warszawę sprzed własnego urodzenia.
"hej babciu babciu oszczedzaj na zarciu"...taki kom.moze byc?
takie konto to perełka ;)fajnie,ze je znalazłam.
KUPUJ "TINĘ" , TEŻ SIĘ DOBRZE CZYTA i czasem płytkę dają !
o i przypadkiem :D dawno temu przegladalam Twoje archiwum Warszawskie...klimat "tamtych lat" zazdroszcze znaleziska.. i dziadka archiwisty..
Warto ten naprawić (lekko)
Nieodmiennie lubię oglądać Twoje dokumenty