Opis zdjęcia
Kolejne zdjęcie i kolejna historia. Prosto z pociągu na szlak (tylko plecaki zostawiliśmy). Miała być krótka rozgrzewka ale... skończyło się na Czerwonych Wierchach. Mieliśmy mało wody (!) i wkrótce leżeliśmy wycieńczeni przy szlaku. Wtedy się pojawiła i zmobilizowała nas do marszu:) Albo do pogoni za zdjęciem:D Udało się podejść na ok 15m. Zejście z Małołączniaka, tuż przed Kobylarzowym Żlebem (u góry widoczny zbiornik orawski). Zdjęcie stare - lipiec 2001, wybaczcie jakość:( Praktica mtl5 ob.200mm