Hm... co jest? Pustoć, jak mawiał pewien ksiadz z Podhala... Nie żebym miał cokowiek przeciw mojemu zdjęciu wiszącemu tu tak długo, lecz co z kolejnymi warsztatami? Hę? To był naprawdę fajny pomysł... Pozdrawiam.
Hej, Kazimierzu! Ja Cię tylko wyśmiać chciałem a wcale nie zniszczyć, przysięgam na mój pusty portfel ;-) Tu moja ręka, Stary, dawaj podnoś zwłoki i zabierajmy się do roboty, do ciężkiej cholery – ile można jeszcze użalać się i mymle po gębie rozmazywać??? Czekam na zdjęcie, olśnił mnie pomysł jeszcze bardziej okropny niż z tym wymoderowanym ;-))) Pozdrawiam!
No to ja też pozwolę sobie wtrącić słówko. Kazimierzu - bo przy Małym Księciu Ty nie panoszyłeś się szastając po zdjęciom, których sam zrobić nie potrafisz, z zarozumiałymi albo wręcz kretyńskimi komentarzami, nie komentowałeś modelki i nie bawiłeś się w psychoanalizę autorów. Komentowałbyś dalej ZDJECIA to nic by się nie stało ani Tobie ani Twoim "warsztatom". Dalej zachowujesz sie jak warzywo i rzniesz głąba insinuując co ja mam na myśli prosząc o oryginał zdjęcia wówczas kiedy ja sam jeszcze tego do końca nie wiem. I podważając to co ja napisałem z całą odpowiedzialnością, że moja żona była autorem 3 z 4 zdjęć (ja sfotografowałem tylko kałafiora), które użyłem w montażu. To już pomijając kolejne popisy w wyzywaniu mnie od złodzieja mimo iż co najmniej kilka całkowicie bezstronnych osób Ci jak chłop krowie na granicy wytłumaczyły, że to co zrobiłem z żaden sposób nie kłóci się z obowiązującym w kraju prawem, a własnie Ty popełniasz przynajmniej niestosowny i do tego całkiem niebnezpieczny czyn wyzywając mnie publicznie. Miałeś co najmniej kilka możliwości wyjść z tego z twarzą, zresztą ja na Twoim miejscu i teraz bym jeszcze znalazł taką, no ale ja nie jestem Kazimierzem La Fiorem i w tak kretyńskie stany wolę się nie pakować. Bo nadal wisi Twoja publicznie wypowiedziana groźba pozwać mnie do sądu i poszczuć prokuratorem (takie sprawy zakładane są z oskarzęnia prywatnego, prokuratura tu nic do rzeczy nie ma, skoro tego nie wiesz to prawdziwy K. La Fior z Ciebie) i tak dalej. Teraz jeśli tego nie zrobisz to tak czy owak na głąba i głupiego pieniacza wyjdziesz. Mi tam wcale nie zależy na reklamie w taki sposób, moje zdjęcia bowiem mnie wystarczająco reklamują, ani na prowadzonych przez nieuka "warsztatach" też. Prosząc o zdjęcie chciałem tylko pomóc Ci obrócić wszystko w żart bo nie sprawia mi żadnej przyjemności kopanie leżącego, tym bardziej że nawet boisko usunęli... Może i słusznie zadecydował Admin blokując tymczasowo (na 72 godziny) konto mojej żony by dać czas uspokoić się emocjom i nie mam za to do niego zalu. Ale Ty nadal uprawiasz swoje kretyńskie podskoki pisząc że jestem kłamcą i że nie wysłałem Ci listu z zapytaniem o zdjęcie bo go nie otrzymałeś ode mnie, przytaczasz bujdę że niby świadczy o tym log dostarczony Ci przez Admina serwera pocztowego, a za chwilę twierdzisz że znalazłeś list w spamie - a co na to niby-log??? Prosto Ci powiem - przestań pieprzyć pierdoły gościu, przeproś Domzę, Artdona, Fetisha i innych użytkowników, których spaniewierałeś i obraziłeś tylko dlatego że Twoje infantylne komentarze i równie dziecinne zdjęcia nie spodobały - a zobaczysz że nie jest tak źle, że nikt tu tak naprawdę Twojej krwi nie pragnie ze mną łącznie i absolutna większość użytkowników PLF są ludźmi jak najbardziej normalnymi i rzetelnie nastawionymi do każdego sensownie zachowującego się. OK, więcej się nie rozpisuję bo i tak najwyraźniej do Ciebie nie trafi skoro dotąd nie tafiło, a jednak szkoda żeś dalej pienisz sie i nie chcesz wziąć parę łyków zimnej wody... Czekam na zdjęcie "warsztatowe" albo odmowę jego wysłąnia, nigdzie od tego nie uciekniesz skoro sam w to się wpakowałeś. Zobowiązuję się do nienaruszenia wizerunku modelki, do niczego więcej. A tak naprawdę sam jeszcze nie wiem co będę z tym robił i czy cokolwiek w ogóle, cała ta sprawa już mi sie znudziła. A żeby Ci było jeszcze śmieszniej to w każdej chwili mogę poprosić którąś z zaprzyjaźnionych dziewczyn "pofruwać" po moim studiu obrzucając mnie kałafiorami i nie mam pewności czy jutro tego nie zrobię - jak humor dopisze... Tylko to Ty przecież tak pragnąłeś pozyskania popularności przez swoje za przeproszeniem "warsztaty" i również za przeproszeniem "komentarze" - teraz ją masz ;-) Komentarze już się zmniniły co zresztą odnotowało już parę osób w listach do mnie więc swój cel uznaję za osiągnięty w pełni i chętnie zakończyłbym "kalafiorową wojnę" przy odrobinie dobrej woli z Twojej strony. Więc czekam na zdjęcie i przy okazji na wezwanie do sądu. Pozdrawiam!
Panowie, pozwolę sobie wtrącić sporo słów w ten dialog: .
1. Żałuję Piotrze, że się wycofujesz, bo swoją pracą mógłbyś pokazać że takie warsztaty mają sens, że można się czegoś z nich nauczyć, że nie można się poddawać kilku oszołomom, którzy starają się zniszczyć cudze, w dobrej wierze stworzone pomysły. .
2. Jedynym powodem mojej ostrej reakcji było chyba oczywiste naruszenie zasad przez Mitina. Dodatkowo ciśnienie mi podniosły jego chamskie insynuacje co to niby przedtem na tej kanapie się działo. "Kalafior" zupełnie mnie nie obraził, bo po pierwsze obrażalski nie jestem a po drugie sam sobie takie pseudo obrałem. Dziwi mnie natomiast, że wielu plfotowiczów których cenię za ich artystyczną wrażliwość (w tym Piotr), nie zareagowało na tak podłe obrażanie modelki - do takiego chamstwa nie można podejść "na luzie". .
3. Co do samych Warsztatów: sam się zastanawiałem czy je dalej prowadzić. W nocy wysłałem więc zapytanie prawie do wszystkich, którzy wzięli udział w pierwszej lub drugiej edycji (mogłem kogoś pominąć, bo pora była bardzo późna i byłem mocno już zmęczony) z zapytaniem, czy chcą dalej brać w nich udział ryzykując dalszą nagonkę kilku "mścicieli". Jak na razie wszystkie osoby, które wysłały mi mailem odpowiedzi są za kontynuacją i zgadzają się na publikację ich prac w dotychczasowej formule. Przekonało mnie to, że nie można się poddawać tylko dlatego, że CENZOR Mitin postanowił zniszczyć cudzą inicjatywę bo ośmieliłem się skrytykować jego ostatnie prace (wcześniejsze chwaliłem, bo były lepsze). Zresztą dziwnym trafem większość napastliwych, pozamerytorycznych ocen i komentarzy pod "warsztatowymi" należy do osób, których pracę "śmiałem" skrytykować. .
4. Dla mnie wymoderowanie konta Anny Mitin to też porażka, bo teraz Mitin kreuje się na "męczennika" gdy tymczasem jest to tylko prosta konsekwencja jego chamstwa i nadużyć. Widać Mitin znając zasady plfoto sam był świadom ryzyka wymoderowania konta z powodu swojego zachowania, bo wstawił fotkę na "koncie żony" opowiadając bajki, że ona też je tworzyła (z kontekstu jego wielu wypowiedzi wynika jednak jednoznacznie, że to jest jego praca). Nie potrafił wziąć pełnej odpowiedzialności za swoje czyny i intencje i dlatego nie umieścił tej fotki na swoim głównym koncie. .
5. Chciałbym wreszcie skończyć te połajanki z Mitinem, ale widzę, że się nie da: on dalej atakuje prawie pod każdym zdjęciem i do tego postanowił wziąć udział w Warsztatach, choć wszyscy dobrze wiemy jakie są jego prawdziwe intencje. Już sam napisał, że głównym motywem jego pracy warsztatowej będą warzywa... widać więc wyraźnie, że robi tylko dla większego szumu wkoło siebie. Najpierw próbował "szumieć" wstawiając kontrowersyjne fotki z kobiecymi genitaliami, teraz próbuje zaistnieć jako "męczennik".
6. A mi się marzą ciche, spokojne warsztaty jak przy Małym Księciu...
Widzisz Peiter, ja też bym wziął udział w warsztatach ale w przypadku tych tutaj, wcale mi nie do śmiechu. Konto gdzie wisiała kwestionowana praca zostało czasowo zawieszone, Pan La Fior zapewne robi zadymę na całego Sergiusz też powinien zamknąć temat a ja jestem normalnym człowiekiem (chociaż od dawna mam wrażenie, że to ja jestem nienormalny) i żadna dla mnie przyjemność z takich "warsztatów". Pozdro :)
Wszystko jest dobre jeśli jest mądrze przeprowadzone. Pomysł warsztatów również jest trafiony ale jak to zwykle bywa w takich sprawach diabeł tkwi w szczegółach. A te szczegóły to maksymalne wyjście naprzeciw użytkownikom, nie straszenie ich, nie grożenie palcem, nie traktowanie całości sprawy jak belfrowskiego szkolenia. Luzu więcej, uśmiechu więcej. Organizator takich warsztatów niech da się wyżyć jego uczestnikom bo na tym polega dobra zabawa (oczywiście w ramach kultury i dobrego smaku). Na warunkach jakie zostały ustalone w tych "warsztatach" lepiej było raczej położyć na kozetce nadmuchiwaną lalę z dużym biustem - ona się raczej nie obrazi o profanację jej czci.I tak z dobrego pomysłu wyszła draka. Bez sensu.
fota niesamowicie wumowna ! ja to nazywam ze fotka ,,gada,, do człowieka ! zadko mozna cos takiego strzelic a ten w swoim przekazie jest perfekcyjny ! pozdrawiam i zycze dalszych sukcesów warsztatowych ! ....moje warsztaty to po prostu z nazwy> wypady
mniej spostrzegawczych pragnę poinformować, że zdjęć "Małego Księcia" jest w sumie 11 - wystarczy cofać się do nich klikając na "portfolio autora - poprzednie", lub będąc w katalogu głównym portfolio - kliknąć na "Warszat I". Statystyki wejśc bowiem wskazują, że w ostatnim czasie publiczność ogląda tylko 4 ostatnie fotki - widoczne z głównego katalogu. W imieniu Twórców tych prac oraz własnym zapraszam do oglądania, komentarzy i ocen.
..czesc Kazimierz..dzieki za wizyte :o), 350-tka jest bardzo dobra i przyjemna w obsludze tylko Canon ma straszne ceny na swoje oprzyrzadowanie a zwlaszcza obiektywy.. nie znaczy to ze musisz kupowac Canona szkla.. swietne sa Sigma albo Tauron.. OK. W porownaniu z Olympusem, Canon ma znacznie mniej "szumow" przy zwiekszonej czulosci[ISO 800 czy 1600 np].. teraz Twoje zdjecie, fajny pomysl i gdybys zmniejszyl kontrast na postaci chlopca do poziomu w jakim jest zrobiona stacja to bylo by extra, kadr mi sie podoba :o) pozdrawiam
Hm... Mam niepowtarzalną na plfoto okazję do oceny własnej pracy :D Co z tym zrobić? Po raz kolejny potwierdziło się, że to inni więcej zobaczą na zdjęciu i mają więcej krytycznego potencjału. Jakie są błędy - ano, za ostry cień, przeniesiony ze zdjęcia malca w słońcu na zdjęcie peronów o 6:30 rano. Co do położenia chłopca na peronie - nie chce mi się linijką perspektywy sprawdzać i przeliczać wysokości i wzrostu, doprawdy :) Ale chyba jednak nie jest najgorzej. Hm... nie, jednak nie ocenię :) Ani tym razem, ani innym...
to ja w imieniu kilkunastu twórców serii Mały Książę poproszę Mati25 o oświecenie nas w kwestii a) złego kadrowania, b) "technicznego siadania" c) "braku konsekwencji w myśleniu". Bo na razie to słyszę tylko epitety i puste słowa i ogólniki bez pokrycia.
poniższym komentarzem Mati dołączył do grona plfotowiczów, co to biorą się zakomentowanie nie zadając sobie trudu przeczytania i zrozumienia: ot chociażby "brak jakiejkolwiek konsekwencji w myśleniu" o którą przecież trudno jeśli każde z "wariacji" w tym katalogu ma innego autora :P
pomysl serii fajny, ale o kadrowaniu to ty chlopie sie nie wypowiadaj lepiej, pozatym calosc technicznie siada, brak jakiejkolwiek konsekwencji w mysleniu. A idoli szukaj lepiej gdzie indziej
aha. znaczy sie przesadzielem z ocena:) [po przeczytaniu bloga] tak, racja. W takim razie, gdyby nie przyzwyczajenie do zawyzania, dalbym tylko jedna, gora dwie wybitne kropki:-)
Hm... co jest? Pustoć, jak mawiał pewien ksiadz z Podhala... Nie żebym miał cokowiek przeciw mojemu zdjęciu wiszącemu tu tak długo, lecz co z kolejnymi warsztatami? Hę? To był naprawdę fajny pomysł... Pozdrawiam.
Biorę to zdjęcie do pamięci oczu i myśli.
no to jak?
chcialem juz powiedziec ze dawno nei widzialem malego ksiecia
Mitin - Twój ostatni wpis łapie za serce:) no Kaziu! dawaj nastepne! ja też chce do warsztata:) hm?
Hej, Kazimierzu! Ja Cię tylko wyśmiać chciałem a wcale nie zniszczyć, przysięgam na mój pusty portfel ;-) Tu moja ręka, Stary, dawaj podnoś zwłoki i zabierajmy się do roboty, do ciężkiej cholery – ile można jeszcze użalać się i mymle po gębie rozmazywać??? Czekam na zdjęcie, olśnił mnie pomysł jeszcze bardziej okropny niż z tym wymoderowanym ;-))) Pozdrawiam!
Prawie 2 doby minęło odkąd wysłałem zapytanie o zdjęcie "warsztatowe" na wskazanego w opisie maila ale zdjęcia jeszcze nie otrzymałem.
Lady Pank "Fabryka Małp" 1983: - "(...) gdzie spojrze - doookola dżuuuuuungla (...)"
No to ja też pozwolę sobie wtrącić słówko. Kazimierzu - bo przy Małym Księciu Ty nie panoszyłeś się szastając po zdjęciom, których sam zrobić nie potrafisz, z zarozumiałymi albo wręcz kretyńskimi komentarzami, nie komentowałeś modelki i nie bawiłeś się w psychoanalizę autorów. Komentowałbyś dalej ZDJECIA to nic by się nie stało ani Tobie ani Twoim "warsztatom". Dalej zachowujesz sie jak warzywo i rzniesz głąba insinuując co ja mam na myśli prosząc o oryginał zdjęcia wówczas kiedy ja sam jeszcze tego do końca nie wiem. I podważając to co ja napisałem z całą odpowiedzialnością, że moja żona była autorem 3 z 4 zdjęć (ja sfotografowałem tylko kałafiora), które użyłem w montażu. To już pomijając kolejne popisy w wyzywaniu mnie od złodzieja mimo iż co najmniej kilka całkowicie bezstronnych osób Ci jak chłop krowie na granicy wytłumaczyły, że to co zrobiłem z żaden sposób nie kłóci się z obowiązującym w kraju prawem, a własnie Ty popełniasz przynajmniej niestosowny i do tego całkiem niebnezpieczny czyn wyzywając mnie publicznie. Miałeś co najmniej kilka możliwości wyjść z tego z twarzą, zresztą ja na Twoim miejscu i teraz bym jeszcze znalazł taką, no ale ja nie jestem Kazimierzem La Fiorem i w tak kretyńskie stany wolę się nie pakować. Bo nadal wisi Twoja publicznie wypowiedziana groźba pozwać mnie do sądu i poszczuć prokuratorem (takie sprawy zakładane są z oskarzęnia prywatnego, prokuratura tu nic do rzeczy nie ma, skoro tego nie wiesz to prawdziwy K. La Fior z Ciebie) i tak dalej. Teraz jeśli tego nie zrobisz to tak czy owak na głąba i głupiego pieniacza wyjdziesz. Mi tam wcale nie zależy na reklamie w taki sposób, moje zdjęcia bowiem mnie wystarczająco reklamują, ani na prowadzonych przez nieuka "warsztatach" też. Prosząc o zdjęcie chciałem tylko pomóc Ci obrócić wszystko w żart bo nie sprawia mi żadnej przyjemności kopanie leżącego, tym bardziej że nawet boisko usunęli... Może i słusznie zadecydował Admin blokując tymczasowo (na 72 godziny) konto mojej żony by dać czas uspokoić się emocjom i nie mam za to do niego zalu. Ale Ty nadal uprawiasz swoje kretyńskie podskoki pisząc że jestem kłamcą i że nie wysłałem Ci listu z zapytaniem o zdjęcie bo go nie otrzymałeś ode mnie, przytaczasz bujdę że niby świadczy o tym log dostarczony Ci przez Admina serwera pocztowego, a za chwilę twierdzisz że znalazłeś list w spamie - a co na to niby-log??? Prosto Ci powiem - przestań pieprzyć pierdoły gościu, przeproś Domzę, Artdona, Fetisha i innych użytkowników, których spaniewierałeś i obraziłeś tylko dlatego że Twoje infantylne komentarze i równie dziecinne zdjęcia nie spodobały - a zobaczysz że nie jest tak źle, że nikt tu tak naprawdę Twojej krwi nie pragnie ze mną łącznie i absolutna większość użytkowników PLF są ludźmi jak najbardziej normalnymi i rzetelnie nastawionymi do każdego sensownie zachowującego się. OK, więcej się nie rozpisuję bo i tak najwyraźniej do Ciebie nie trafi skoro dotąd nie tafiło, a jednak szkoda żeś dalej pienisz sie i nie chcesz wziąć parę łyków zimnej wody... Czekam na zdjęcie "warsztatowe" albo odmowę jego wysłąnia, nigdzie od tego nie uciekniesz skoro sam w to się wpakowałeś. Zobowiązuję się do nienaruszenia wizerunku modelki, do niczego więcej. A tak naprawdę sam jeszcze nie wiem co będę z tym robił i czy cokolwiek w ogóle, cała ta sprawa już mi sie znudziła. A żeby Ci było jeszcze śmieszniej to w każdej chwili mogę poprosić którąś z zaprzyjaźnionych dziewczyn "pofruwać" po moim studiu obrzucając mnie kałafiorami i nie mam pewności czy jutro tego nie zrobię - jak humor dopisze... Tylko to Ty przecież tak pragnąłeś pozyskania popularności przez swoje za przeproszeniem "warsztaty" i również za przeproszeniem "komentarze" - teraz ją masz ;-) Komentarze już się zmniniły co zresztą odnotowało już parę osób w listach do mnie więc swój cel uznaję za osiągnięty w pełni i chętnie zakończyłbym "kalafiorową wojnę" przy odrobinie dobrej woli z Twojej strony. Więc czekam na zdjęcie i przy okazji na wezwanie do sądu. Pozdrawiam!
Panowie, pozwolę sobie wtrącić sporo słów w ten dialog: . 1. Żałuję Piotrze, że się wycofujesz, bo swoją pracą mógłbyś pokazać że takie warsztaty mają sens, że można się czegoś z nich nauczyć, że nie można się poddawać kilku oszołomom, którzy starają się zniszczyć cudze, w dobrej wierze stworzone pomysły. . 2. Jedynym powodem mojej ostrej reakcji było chyba oczywiste naruszenie zasad przez Mitina. Dodatkowo ciśnienie mi podniosły jego chamskie insynuacje co to niby przedtem na tej kanapie się działo. "Kalafior" zupełnie mnie nie obraził, bo po pierwsze obrażalski nie jestem a po drugie sam sobie takie pseudo obrałem. Dziwi mnie natomiast, że wielu plfotowiczów których cenię za ich artystyczną wrażliwość (w tym Piotr), nie zareagowało na tak podłe obrażanie modelki - do takiego chamstwa nie można podejść "na luzie". . 3. Co do samych Warsztatów: sam się zastanawiałem czy je dalej prowadzić. W nocy wysłałem więc zapytanie prawie do wszystkich, którzy wzięli udział w pierwszej lub drugiej edycji (mogłem kogoś pominąć, bo pora była bardzo późna i byłem mocno już zmęczony) z zapytaniem, czy chcą dalej brać w nich udział ryzykując dalszą nagonkę kilku "mścicieli". Jak na razie wszystkie osoby, które wysłały mi mailem odpowiedzi są za kontynuacją i zgadzają się na publikację ich prac w dotychczasowej formule. Przekonało mnie to, że nie można się poddawać tylko dlatego, że CENZOR Mitin postanowił zniszczyć cudzą inicjatywę bo ośmieliłem się skrytykować jego ostatnie prace (wcześniejsze chwaliłem, bo były lepsze). Zresztą dziwnym trafem większość napastliwych, pozamerytorycznych ocen i komentarzy pod "warsztatowymi" należy do osób, których pracę "śmiałem" skrytykować. . 4. Dla mnie wymoderowanie konta Anny Mitin to też porażka, bo teraz Mitin kreuje się na "męczennika" gdy tymczasem jest to tylko prosta konsekwencja jego chamstwa i nadużyć. Widać Mitin znając zasady plfoto sam był świadom ryzyka wymoderowania konta z powodu swojego zachowania, bo wstawił fotkę na "koncie żony" opowiadając bajki, że ona też je tworzyła (z kontekstu jego wielu wypowiedzi wynika jednak jednoznacznie, że to jest jego praca). Nie potrafił wziąć pełnej odpowiedzialności za swoje czyny i intencje i dlatego nie umieścił tej fotki na swoim głównym koncie. . 5. Chciałbym wreszcie skończyć te połajanki z Mitinem, ale widzę, że się nie da: on dalej atakuje prawie pod każdym zdjęciem i do tego postanowił wziąć udział w Warsztatach, choć wszyscy dobrze wiemy jakie są jego prawdziwe intencje. Już sam napisał, że głównym motywem jego pracy warsztatowej będą warzywa... widać więc wyraźnie, że robi tylko dla większego szumu wkoło siebie. Najpierw próbował "szumieć" wstawiając kontrowersyjne fotki z kobiecymi genitaliami, teraz próbuje zaistnieć jako "męczennik". 6. A mi się marzą ciche, spokojne warsztaty jak przy Małym Księciu...
Ano :)
czyli krotko mówiąc sprawa wsam raz na reportaż dla Zbójcerzy PSI, szkoda, ze się przenieśli...:(
Widzisz Peiter, ja też bym wziął udział w warsztatach ale w przypadku tych tutaj, wcale mi nie do śmiechu. Konto gdzie wisiała kwestionowana praca zostało czasowo zawieszone, Pan La Fior zapewne robi zadymę na całego Sergiusz też powinien zamknąć temat a ja jestem normalnym człowiekiem (chociaż od dawna mam wrażenie, że to ja jestem nienormalny) i żadna dla mnie przyjemność z takich "warsztatów". Pozdro :)
ja tam czekam na nastepny warsztat, dołożę Jeża Wasyla i będzie "wybitnie", a niech se mówia co chcą:)
Wszystko jest dobre jeśli jest mądrze przeprowadzone. Pomysł warsztatów również jest trafiony ale jak to zwykle bywa w takich sprawach diabeł tkwi w szczegółach. A te szczegóły to maksymalne wyjście naprzeciw użytkownikom, nie straszenie ich, nie grożenie palcem, nie traktowanie całości sprawy jak belfrowskiego szkolenia. Luzu więcej, uśmiechu więcej. Organizator takich warsztatów niech da się wyżyć jego uczestnikom bo na tym polega dobra zabawa (oczywiście w ramach kultury i dobrego smaku). Na warunkach jakie zostały ustalone w tych "warsztatach" lepiej było raczej położyć na kozetce nadmuchiwaną lalę z dużym biustem - ona się raczej nie obrazi o profanację jej czci.I tak z dobrego pomysłu wyszła draka. Bez sensu.
ja pytam w kontekscie warsztatów III
Dalej? Jak zwykle. Kac.
i co dalej???
fota niesamowicie wumowna ! ja to nazywam ze fotka ,,gada,, do człowieka ! zadko mozna cos takiego strzelic a ten w swoim przekazie jest perfekcyjny ! pozdrawiam i zycze dalszych sukcesów warsztatowych ! ....moje warsztaty to po prostu z nazwy> wypady
super
Świetny pomysł z tą serią. zdrówka. Zapraszam do mnie, na krótką lekcję asertywności :)
Hybryda: "moich" czyli w tym wypadku Kuby Kuleckiego ?? ;)
mam słabość do Twoich zdjec. pieknie
...niesamowicie;)
Znakomite! Ograniczenie walorów barw do b&w jest świetne. Postać dziecka w obrazie nadaje jakiegoś wymiaru życia, Podobaśne! :-)) Pzdr.
bardzo!
DELF - oryginały wysyłam na zamówienie via e-mail ;)
░ :) ogladam juz Twoje warsztaty od dawna .... oryginal do przerobki mozna dostac od Ciebie czy wyciac sobie z poprzednich? :)
mniej spostrzegawczych pragnę poinformować, że zdjęć "Małego Księcia" jest w sumie 11 - wystarczy cofać się do nich klikając na "portfolio autora - poprzednie", lub będąc w katalogu głównym portfolio - kliknąć na "Warszat I". Statystyki wejśc bowiem wskazują, że w ostatnim czasie publiczność ogląda tylko 4 ostatnie fotki - widoczne z głównego katalogu. W imieniu Twórców tych prac oraz własnym zapraszam do oglądania, komentarzy i ocen.
Piękny kadr. Genialny.
..czesc Kazimierz..dzieki za wizyte :o), 350-tka jest bardzo dobra i przyjemna w obsludze tylko Canon ma straszne ceny na swoje oprzyrzadowanie a zwlaszcza obiektywy.. nie znaczy to ze musisz kupowac Canona szkla.. swietne sa Sigma albo Tauron.. OK. W porownaniu z Olympusem, Canon ma znacznie mniej "szumow" przy zwiekszonej czulosci[ISO 800 czy 1600 np].. teraz Twoje zdjecie, fajny pomysl i gdybys zmniejszyl kontrast na postaci chlopca do poziomu w jakim jest zrobiona stacja to bylo by extra, kadr mi sie podoba :o) pozdrawiam
podoba mi sie to zdjecia. fajnie sie ulozyly wszystkie linie i ksztalty :)
Hm... Mam niepowtarzalną na plfoto okazję do oceny własnej pracy :D Co z tym zrobić? Po raz kolejny potwierdziło się, że to inni więcej zobaczą na zdjęciu i mają więcej krytycznego potencjału. Jakie są błędy - ano, za ostry cień, przeniesiony ze zdjęcia malca w słońcu na zdjęcie peronów o 6:30 rano. Co do położenia chłopca na peronie - nie chce mi się linijką perspektywy sprawdzać i przeliczać wysokości i wzrostu, doprawdy :) Ale chyba jednak nie jest najgorzej. Hm... nie, jednak nie ocenię :) Ani tym razem, ani innym...
Margas: dokładnie ten Ursus. Oryginał u mnie ;)
stacja ursus północny? może nie, może po prostu wszystkie małe stacyjki z czasów realnego socjalizmu wyglądają tak samo.
ciekawe;-)
"sledze" Malego Ksiecia i podoba mi sie historyjka. kiedy bedzie nowy temat?
to ja w imieniu kilkunastu twórców serii Mały Książę poproszę Mati25 o oświecenie nas w kwestii a) złego kadrowania, b) "technicznego siadania" c) "braku konsekwencji w myśleniu". Bo na razie to słyszę tylko epitety i puste słowa i ogólniki bez pokrycia.
cienkie to i tyle, nie dorabiaj sobie filozofii, jestes z tych co mysla ze pomysl wystarczy a warsztat to nic? cienias
poniższym komentarzem Mati dołączył do grona plfotowiczów, co to biorą się zakomentowanie nie zadając sobie trudu przeczytania i zrozumienia: ot chociażby "brak jakiejkolwiek konsekwencji w myśleniu" o którą przecież trudno jeśli każde z "wariacji" w tym katalogu ma innego autora :P
pomysl serii fajny, ale o kadrowaniu to ty chlopie sie nie wypowiadaj lepiej, pozatym calosc technicznie siada, brak jakiejkolwiek konsekwencji w mysleniu. A idoli szukaj lepiej gdzie indziej
Ech, teraz widzę, że cień za ostry :) Cieszę się, że Książe sobie radzi w nowym otoczeniu. Pozdrowienia, dzięki za komentarze i oceny.
"heh" jak mówią w internecie :)
Rnaapp: przecież to właśnie jest praca Kuby >:)
Bardzo dobry kadr, czuć klimat.
;-)
Czarna plama pod Księciem razi. Ogólnie bardzo pomysłowo. Podoba mi się na FS.
Eeee tam :) To już było - zajżyj do Kuby Kuleckiego - tam to dopiero jest klimat :)
eee ... powinien go przenieść "parę metrów bliżej" obiektywu ... ;)
przejrzałem twoje zdjęcia. fajna seria. czy cień chlopca nie jest na tym zdjeciu za ostry? przeciez niebo jest pochmurne...
Lapaz - przejrzyj wszystkie zdjęcia i komentsy, to zrozumiesz >:)
Fajne, dziwi mnie tylko: dlaczego ten chlopiec ma na wszystkich zdjeciach taka sama poze?;)
aha. znaczy sie przesadzielem z ocena:) [po przeczytaniu bloga] tak, racja. W takim razie, gdyby nie przyzwyczajenie do zawyzania, dalbym tylko jedna, gora dwie wybitne kropki:-)
fantastyczne. ba! genialne!