Dzięki; Pieter: miałem i chyba było robione ze statywu (nie pamiętam niestety bo pstryknąłem grugo ponad 100 zdjęć tego dnia, aż już Kobita zaczęła na mnie burczeć że sie fotkami a nie nią bawię ;))), Kazimierz: o ile pamiętam próbowałem wyostrzyć, ale: 1 - nie znam się za bardzo (thx za info nt. Sergiusza, kuknę w to), 2 - nie podobały mi się efekty mojej "pracy".
dobrzy wypatrzone. Co do jakości - zawsze przecież można wyostrzyć pomniejszoną fotkę przed lub w trakcie zapisu (w zależności od programu). Ale tym aż tak się nie przejmuj. Najważniejsze to umieć dobrze wypatrzyć temat i ciekawie go pstryknąć. Warszatu obróbki można nauczyć się później. Dobry wykład na ten temat zrobił Sergiusz Mitin jako komentarz to czyjegoś zdjęcia - znajdziesz w archiwum jego komentarzy.
Dzięki za komentarze i głosy. Jak chodzi o jakość - zawsze się traci przy zasadach tu obowiązujących > zrobić z ok 4 MB 125 kB i nie stracić - trudno... oczywiście poprzez kadrowanie waga oryginału się zmniejszyła, ale tylko do 2,9 MB, po zmniejszeniu wymiarów na 680x - już 260 kB a reszta to kompresja :( Strata jakości niestety jest gołym okiem widoczna, ale nic raczej na to nie poradzę.
Fajny pomysł i dobrze zrealizowany :)
Dzięki; Pieter: miałem i chyba było robione ze statywu (nie pamiętam niestety bo pstryknąłem grugo ponad 100 zdjęć tego dnia, aż już Kobita zaczęła na mnie burczeć że sie fotkami a nie nią bawię ;))), Kazimierz: o ile pamiętam próbowałem wyostrzyć, ale: 1 - nie znam się za bardzo (thx za info nt. Sergiusza, kuknę w to), 2 - nie podobały mi się efekty mojej "pracy".
dobrzy wypatrzone. Co do jakości - zawsze przecież można wyostrzyć pomniejszoną fotkę przed lub w trakcie zapisu (w zależności od programu). Ale tym aż tak się nie przejmuj. Najważniejsze to umieć dobrze wypatrzyć temat i ciekawie go pstryknąć. Warszatu obróbki można nauczyć się później. Dobry wykład na ten temat zrobił Sergiusz Mitin jako komentarz to czyjegoś zdjęcia - znajdziesz w archiwum jego komentarzy.
mz światło z dobrej strony, statywu nie miałeś?
co do światła masz rację (1 - nie pomyślałem, 2 - chyba by się nie dało - teren "leci" w dół kawałek za wejściem (o ile dobrze pamiętam)); dzięki
Pomysł rewelacja, ale wolałabym światło z drugiej strony- zza pleców wykonującego fotkę.
hi :)
Faktycznie bardzo groźny :)))
Dzięki za komentarze i głosy. Jak chodzi o jakość - zawsze się traci przy zasadach tu obowiązujących > zrobić z ok 4 MB 125 kB i nie stracić - trudno... oczywiście poprzez kadrowanie waga oryginału się zmniejszyła, ale tylko do 2,9 MB, po zmniejszeniu wymiarów na 680x - już 260 kB a reszta to kompresja :( Strata jakości niestety jest gołym okiem widoczna, ale nic raczej na to nie poradzę.
Dobrze podpatrzone. Może jakość dyskusyjna, ale pomysł i kadr bronią foty. Gratuluję.
duży plus za pomysł :)
fajnie pomyślane, pozdrawiam