Opis zdjęcia
Ania w nieco innym - jak najbardziej koszmarnym ujęciu. ...i nie piszcie proszę o niedoskonałościach technicznych... Dajcie wiarę, że efekt zamierzony.
Opis zdjęcia
Ania w nieco innym - jak najbardziej koszmarnym ujęciu. ...i nie piszcie proszę o niedoskonałościach technicznych... Dajcie wiarę, że efekt zamierzony.
Mocne. Jak zwykle.
...były... niestety... :(
moje ulubione tekatki :-(((((
Michale -> to?? nie wiem co to jest... Był parowóz, ale co jest?? siwis -> tak... Taki zamiar :] Czasami celowo trzeba "sknocić" zdjęcie aby było dobitniejsze. Pusia -> normalni ludzie tam nie zaglądają ;) Adamie -> troszeczkę.... ;) Nieco ją skręciło ;)
Trochę leci ta Ania ;-)
Nigdy tam nie byłam i uwierz mi, ze dla mnie jest to bardzo ciekawa seria :)
jakość techniczna zdjęcia jest taka, jakiej wymaga treść tej fotografii... zatem bardzo dobrze :{)
Zastanawiam sie co to jest...
Faktycznie... obrobka czyni cuda... ciekawe czy mniej wiecej tak bedzie rysowal moj industar :D:D:D
dopiero zobaczylem to potezne cos na prawej krawedzi :O
A jeszcze jako ciekawostka - kolejne 3 użycia linka "Portfolio Autora / Poprzednie" to ten sam aparat, ten sam obiektyw, ta sama sesja, ten sam negatyw. ...ten sam skanerzysta ;)
Tak? Ale za to plus to, ze robiles na tyle pozno, ze pojawily sie gwiazdy... ;-) Musialo to byc tez we wakacje, bo sporo meteorytow splajacych sie w atmosferze widac ;-)
Film "zaledwie" (aż???) ISO 200... do tego "odpowiednie" (spaprane przez lab) wywołanie i "rozwiany włos w amoku twórczym" skanerzysty.
Ale kasza na niebie... co to za film, ISO 1600? ;-) Kojarzy mi sie Lomografia...
Cold light -> Kolory to zasługa suwaczków przy skanowaniu i "genialnego" negatywu Agfa Vista... Ale gdybym ten sam negatyw w tym momencie ponownie włożył do skanera - pewnie uzyskam efekt odmienny - a powtórki tego samego już nie ;)
takietamse ale mam słabosc do barw wyżej zastosowanych w efekcie zamierzonym