Odp.J.Karaszewski. Mam wystarczająco duże studio--a ty się nie śmiej
ze mnie ,bo widzę ,że masz tylko jedno światło i to źle ustawione w tym przypadku! :):):)
a powaznie to pierwsza twoja dobra fota. dobre swiatlo i kimat zdjecia. pekniecie mogles wyplamkowac i kadr troche ciasniejszy zrobic bo niepotrzebna jest taka duza przerstrzen sciany. nastepne poprosze... ;)
Jacku... w takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego ponad kontemplowanie kunsztu artysty, ktory tak sugestywnie zaprezentowal mnogosc wewnetrznych sprzecznosci bohatera lirycznego ;)))
dorabiam ideologię, uwaga. ehem. pęknięcie w tle symbolizuje konflikt wewnętrzny bohatera, jest ci on jak ta rozdarta sosna, targany wewnętrznymi sprzecznościami które można zwerbalizować jako: 'przyłożyć temu z aparatem czy nie przyłożyć?' ;)
podoba mi sie. nie czarno-bielone na sile, a mimo to ma przyjemny kontrast. nie pasuje mi to pekniecie w scianie, ktora zreszta tez jest nieco niefortunnym tlem.
Pośpiech! ;)
Ja tą fotę już gdzieś widziałem ... ciekawe gdzie? Ale ona mi się z jakimiś napisami kojarzy ;)))
zosia: jestem głęboko wzruszony, dziękuję ;)
z okazji urodzin warszawskie twe TWA zyczy Ci, jacku samych wyzszych stanow swiadomosci ;))) big kiss*
oj panie Irku, to były warunki polowe, czy też raczej garażowe. ja się jeszcze studia z kolumienkami nie dorobiłem ;)
Odp.J.Karaszewski. Mam wystarczająco duże studio--a ty się nie śmiej ze mnie ,bo widzę ,że masz tylko jedno światło i to źle ustawione w tym przypadku! :):):)
hehe, piekna ta ideologia , ja swojej nie bede wykladac, bo mnie bilinski pogoni ;)
super. takie szorstkie i meskie.
a powaznie to pierwsza twoja dobra fota. dobre swiatlo i kimat zdjecia. pekniecie mogles wyplamkowac i kadr troche ciasniejszy zrobic bo niepotrzebna jest taka duza przerstrzen sciany. nastepne poprosze... ;)
łeee no tej, dobre w ryj ;)
Jacku... w takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego ponad kontemplowanie kunsztu artysty, ktory tak sugestywnie zaprezentowal mnogosc wewnetrznych sprzecznosci bohatera lirycznego ;)))
dorabiam ideologię, uwaga. ehem. pęknięcie w tle symbolizuje konflikt wewnętrzny bohatera, jest ci on jak ta rozdarta sosna, targany wewnętrznymi sprzecznościami które można zwerbalizować jako: 'przyłożyć temu z aparatem czy nie przyłożyć?' ;)
idzie rak nieborak ;)
Xtra. Tylko to pękniecie psuje efekt. Klimat ciekawy.
podoba mi sie. nie czarno-bielone na sile, a mimo to ma przyjemny kontrast. nie pasuje mi to pekniecie w scianie, ktora zreszta tez jest nieco niefortunnym tlem.
Hehe. Michau :)