A tak niewiele brakowało bym nigdy się w Twoim zakątku nie znalazła:(:( Dziękuję, że zajrzałeś do mnie bo zaprosiłeś mnie tym na wspaniałą wzrokową ucztę. Poza tym jednym tchem przeczytałam bardzo ciekawy tekst w Twoim blogu.
Witam Zdzichu , zdjęcie to zrobione jest 15minut w górę rzeki Harrison od jej ujścia do Fraser River. Wypłynąłem z miejscowości Chliwack w górę rzeki i wpłynąłem do Harrisn Minołem most kolejowy a następnie most na „ siódemce „ [Harrison Mills] jaszcze 5 min płynięcia i już są te słupy. Jezioro Harrison łączy się z Fraser R. za sprawą rzeki Harrison , a rzeka Lillooet wpada do jeziora Harrison masz rację ,ale to znacznie wyżej. Pozdrawiam Cię serdecznie. Krzysztof Merski.
czy można wiedzieć w którym to miejscu? Bo tak naprawde Rzeka Lillooet wpada do jeziora Harrison, a ten z koleij łączy sie z Fraser River. no i teraz możemy połapać jesiotry.
A te słupki to przystan dla spławianego drzewa. pokazana bardzo widocznie zapora po między słupami
Witam wszystkich ,dzięki za opinie i wizytę na moim portfolio .Zdjęcie to zamieściłem w pośpiechu i niezbyt starannie go przygotowałem ,nie było mnie jakiś czas stąd brak reakcji na wasze zapytania i uwagi. Jeśli chodzi o te intrygujące słupy ,służą one do cumowania spławów drewna ,niestety, w kanadzie jest też wyrąb drzew. To ogromna bolączka dla miłośników przyrody, no cóż mamona bierze górę. Alina JJJ, cieszy mnie że mamy podobne upodobania nie tylko fotografię , serdecznie Cię pozdrawiam. Jeszcze raz dzięki wszystkim. K.M.
Przeczytałam Twój interesujacy blog z zapartym tchem, a to dlatego, że na początku napisałeś o autorze mojej ulubionej książki "Sto lat samotności", nie wiedziałam że choruje......a co do fotki.....lubię dużo wody, więc mi sie podoba. Pozdrawiam:))
Bardzo, bardzo...
ale widok ,aż by sie chciało od razu złowić jednego takiego olbrzyma z twojego folio ,pozdrawiam
Aniu dziękuję Ci za miłe słowa i zapraszam jak najczęściej ,jesteś moim szczególnym gościem ,gorąco pozdrawiam .
A tak niewiele brakowało bym nigdy się w Twoim zakątku nie znalazła:(:( Dziękuję, że zajrzałeś do mnie bo zaprosiłeś mnie tym na wspaniałą wzrokową ucztę. Poza tym jednym tchem przeczytałam bardzo ciekawy tekst w Twoim blogu.
Aparatka hihi * K.M. * to poprostu moje inicjały. pozdrawiam
Witam Zdzichu , zdjęcie to zrobione jest 15minut w górę rzeki Harrison od jej ujścia do Fraser River. Wypłynąłem z miejscowości Chliwack w górę rzeki i wpłynąłem do Harrisn Minołem most kolejowy a następnie most na „ siódemce „ [Harrison Mills] jaszcze 5 min płynięcia i już są te słupy. Jezioro Harrison łączy się z Fraser R. za sprawą rzeki Harrison , a rzeka Lillooet wpada do jeziora Harrison masz rację ,ale to znacznie wyżej. Pozdrawiam Cię serdecznie. Krzysztof Merski.
czy można wiedzieć w którym to miejscu? Bo tak naprawde Rzeka Lillooet wpada do jeziora Harrison, a ten z koleij łączy sie z Fraser River. no i teraz możemy połapać jesiotry. A te słupki to przystan dla spławianego drzewa. pokazana bardzo widocznie zapora po między słupami
a co to znaczy K.M?:))))) a zdjecie bomba!!!!!
dzięki za wyjaśnienie:)
niebo dobrze się komponuje z rzeźbą terenu...
Witam wszystkich ,dzięki za opinie i wizytę na moim portfolio .Zdjęcie to zamieściłem w pośpiechu i niezbyt starannie go przygotowałem ,nie było mnie jakiś czas stąd brak reakcji na wasze zapytania i uwagi. Jeśli chodzi o te intrygujące słupy ,służą one do cumowania spławów drewna ,niestety, w kanadzie jest też wyrąb drzew. To ogromna bolączka dla miłośników przyrody, no cóż mamona bierze górę. Alina JJJ, cieszy mnie że mamy podobne upodobania nie tylko fotografię , serdecznie Cię pozdrawiam. Jeszcze raz dzięki wszystkim. K.M.
fotografia zaskakująco ożywa na PE, nabiera koloru i plastyczności, pięknie! Czym są te słupki?
wspanialy widok.Swietne klimatycznie i jakosciowo ! :-)))
Kolejne piękne foto z cudownego miejsca. Zazdroszczę podróży :)
się podoba :) a co to za słupki są? tak z czystej ciekawości pytam... mają jakiś cel? czy tak po prostu są i już? ;) pzdr
Przeczytałam Twój interesujacy blog z zapartym tchem, a to dlatego, że na początku napisałeś o autorze mojej ulubionej książki "Sto lat samotności", nie wiedziałam że choruje......a co do fotki.....lubię dużo wody, więc mi sie podoba. Pozdrawiam:))
b. ładny widok
dla mnie jednak nic ciekawego...ale co kto lubi.pozdr
dobry kadr, świetna woda
Ładny krajobraz.Dobry kadr.Aż miło popatrzeć. Pozdro :-)
Jak dla wedkarzy to juz widze mojego ojca jak tam buszuje :)
ładnie :) bardzo ładnie... moze lekko przyciemne ale to nie ma większego wpływu.
świetne!
Fajne kolory i kadr :) Podoba się...
podoba się
extra chmury
swietnie