Mniej-więcej tak robiłem... do upadłego :P... . Wprawdzie szybciej się konkurs skończył niż moje chęci... to zdjęcie jednak było chyba najlepsze (pod względem nie tylko technicznym, ale także momentu uchwyconego). Ostrość... . Na pewno nie jest żyleta... . Trochę chyba spaprałem też przy pomniejszaniu, może mogłem nieco sztucznie wyostrzyć... . Ale looz, może kiedyś będę miał okazję jeszcze popstrykać, to powinno pójść lepiej :D... Pozdrawiam!!

Co do zmian, oryginał obrobiłem jeszcze raz od początku. Też podciągnąłem kolorki, ale mniej. W poprzednim były mocniejsze, ale koń miejscami zupełnie zlewał się z tłem. Nie mówię, że tu jest wyraźnie oddzielony od tła, ale jest to lepiej. Co do człowieka... looz, teraz go nie usunę, w czasie robienia zdjęcia też byłoby ciężko, ale chciałem poprosić o sprawdzenie innych elementów... . Im więcej uwag się usłszy do jednego zdjęcia, tym więcej się może przypomnieć przy następnym. A co do kadrowania... można jaśniej, czemu nieuzasadniony?? Bo mi się wydaje OK :P... Ale partząc na Twoje folio, to to ja się nie znam na fotografii :P... .