już pisałem ze dwa zdjęcia temu, gdzie to jest; region bardziej ogólnie nazywa się chyba Savoie; na Aiguille Rouge (3226) dociera się łatwo, bo kolejką :P + odrobina podejścia; miałem ze sobą narty :) no i jednak każdy takie może zrobić... trudnością było tylko utrzymać aparat na -17C ;)

przyznam, że wiele próbowałem lepiej wykadrować to zdjęcie już na komputerze, ale niestety nie miałem na nie dobrego pomysłu; jednocześnie przypomina mi ono niesamowity widok z tego miejsca i postanowiłem zamieścić z pobudek sentymentalnych ;) p.s. dzięki za taką dobrą opinię :D

wrażenie może robić to, że różnica poziomów pomiędzy obrośniętym lasami dołem a szczytami jest naprawdę spora; do tego ciekawie zamknięte w "kraterze" chmury ;)

Zbigniewie, dokładnie tak jest, jak piszesz, ale nie każdy tam był - więc zamieszczam :)