dzieki za wyczerpujacy opis :D napisales sie. dobrze ze mam buty (z reguly) ze sznurowkami to zawsze moge z ktorejs skorzystac o ile nie z obu :) patent bardzo ciekawy :) pozdrawiam serdecznie
idziesz sobie w pewne wietrzne popołudnie górską ścieżką, słonko świeci, wiaterek przegania chmurki na niebie, ptaszki śpiewają, aż tu nagle przed twoimi oczyma zza zakrętu wyłania się przecudny widoczek.... sięgasz po aparat, aby uwiecznić to cudo natury, gdy tymczasem niesforny wiatr macha jak oszalały gałęzią przydrożnej brzozy i nijak nie możesz się odpędzić od razów zadawanych witkami brzozy.... próbujesz zmienić mjejsce, bo wszelako drzewa nie będziesz przesadzał, ani nie powiesz mu "posuń no się", lecz przepiękny widoczek wygląda najładniej akurat z miejsca, gdzie niemiłosiernie chłoszcze cię gałązka białej, niczego nieświadomej brzozy... a na dodatek zasłania, dajmy na to LG lub PG kadru... cóż więc począć? sekatora (jak już wiemy) nie masz przy sobie, piły mechanicznej (jak również już wiemy) też nie posiadasz.... zostaje więc sznurówka, którą na chwilę podwiązujesz gałązkę do pnia lub grubszego konara i pełen szczęścia, że już nic nie mąci spokoju, składasz się do "strzału".... Zdziwisz się, ale taką radę by w plener zabierać oprócz gadżetów do zrobienia zdjęcia również inne "akcesoria" (w tym sznurówkę, albo chociaż kawałek sznurka) przeczytałem gdzieś w sieci... czy zupełnie pozbawiona jest ona sensu? podejrzewam, że nie, choć mi (na razie) nie była potrzebna :-))) pozdrawiam.
hmmm.. chcac dazyc do coraz wiekszego profesjonalizmu powinienem sie udac teraz do sklepu ogrodniczego i dokonac odpowiednich zakupow ;D tak, tak, pila lancuchowa to jest toooo :D koniecznie w kolorze czarnym zeby byla tak profesjonalna jak wszystkie czarne aparaty ;) dzieki rafflex za rozweselenie :)
profesjonalny fotograf idzie w plener bez sekatora i piły mechanicznej? no wiesz? zadziwiasz mnie... przeciez to podstawowy ekwipunek oprócz aparatu. ;-D
Tomasz, czesto czytajac Twoje komentarze dusza mi sie zawstydza. Ta pozostala we mnie odrobina skromnosci to powoduje. Jednak bardzo mnie ciesza zarazem... Jakas taka duchowa hipokryzja chyba... dziekuje i pozdrawiam serdecznie :)
passion, dzieki za maila i komentarze :) rozumiem o co Ci chodzi. Z dworkiem sprawa prostych linii byla prosta ze tak powiem ;) znajdowalem sie na tej samej plaszczyznie co dworek. tutaj natomiast kosciolek jest na malym wzgorzu i od tej strony musialbym po straz dzwonic z drabina zeby wspiac sie na ten sam poziom :) i stad cale zamieszanie hehe. Pozdrawiam serdecznie
wogole lol co ja Ci bede polepszal technike skoro Ty ja masz.. zobaczylem teraz Twoje pf i tam jest taki dworek, ktory ma wszystkie krawedzie proste.. o cos takiego samego mi chodzi na tym zdjeciu zeby bylo ;)) hehe
wiesz zebysmy sie zrozumieli.. mi nie chodzi o to ze jak zrobimy zdjecie i zobaczymy ze linie sie krzywo uklaadaja to zeby je prosowac w programie.. moim zdaniem jak sie mysli o idealnej architekturze nalezy zadbac o to w momencie zdjecia, ja sie nie czepiam tylko podpowiadam jak polepszyc swoja technike, sle Ci na priva.. ;)) pzdr
danhill, spokojni wyprostowalbym w Photoshopie, ale tutaj jedyne na co sobie pozwolilem to regulacja balansu bieli (levels). a co do przepalenia, to kosciol swiezo odmalowany na bielutki kolor. czy jest przepalony...hmmm.. kwestia dyzkusyjna. w sloncu trudno wywalczyc polcienie. pzdr. :)
passion, chetnie poczytam o likwidowaniu krzywiznw fotografii. naprawde.
(prosze na priv) jednak nie wiem dlaczego uwazasz ze budynek sie "wali"... hmmm ... jest strzeliscie zmniejszony ku gorze.. i.. nie widze specjalnch przechylow. ale pewnie to kwestia oka. pozdrawiam serdecznie :)
ja jestem zwolennikiem zostawiania pewnych rzeczy naturalnych np scian budynkow czy koloru nieba.. jesli chodzi np. o krzywe sciany to fajnie o to zadbac w momencie robienia zdjecia..chyba nie musze pisac jak.. to po prostu podnosi poprzeczke w fotografowaniu.. uczac sie i naprawiajac bledy polepsza sie przeciez swoja technike no nie? jesli jednak pozniej widzimy ze mamy krzywe sciany to tam gdzie one nie pasuja mozna ratowac sie programami.. ja uwazam ze zdjecie by mocno zyskalo gdyby budynek sie nie walil.. no chyba ze taki byl w rzeczywistosci to rozumiem..
niektórzy lubią "prostować", nie wiem czy wiedzą co to jest perspektywa ale czy nie lepiej czasem zostawić coś naturalnie? Myślę, że ty o tym wiesz. Pozdrawiam
hm no jak lubisz zadzierac obiektyw do gory to spoko, ale jak chcesz sie wzniesc wyzsze poziomy architektury to wiesz.. ;)) ale bardzo sie ciesze ze wiesz dlaczego tak jest jak jest ;)) nie zrozum mnie zle, podoba mi sie tylko chce Cie zmobilizowac do lepszych rzeczy ;P
dziekuje bardzo :) to zdjecie z dzisiejszej wyprawy po okolicach. Co do podostrzania, to jakos mnie rozanielil ten widok zupelnie nie przylozylem do tego wagi... a moze i nawet dobrze... jakos miekko sie na to patrzy, mimo ostrego kontrastu bieli kosciola i niebieskiego nieba... pozdrawiam i ide spac. wczesnie rano czeka mnie kawalek drogi do przebycia :)
zdjęcie świetne.
:)
bdb
(bardzo ciekawy)
...hmmm piękny kościółek, choć stoi w miejscowości która brzyko się nazywa ;) ... to już wiem gdzie spedzasz czas poza pracą ;) Pozdrawiam
:-)
dzieki za wyczerpujacy opis :D napisales sie. dobrze ze mam buty (z reguly) ze sznurowkami to zawsze moge z ktorejs skorzystac o ile nie z obu :) patent bardzo ciekawy :) pozdrawiam serdecznie
idziesz sobie w pewne wietrzne popołudnie górską ścieżką, słonko świeci, wiaterek przegania chmurki na niebie, ptaszki śpiewają, aż tu nagle przed twoimi oczyma zza zakrętu wyłania się przecudny widoczek.... sięgasz po aparat, aby uwiecznić to cudo natury, gdy tymczasem niesforny wiatr macha jak oszalały gałęzią przydrożnej brzozy i nijak nie możesz się odpędzić od razów zadawanych witkami brzozy.... próbujesz zmienić mjejsce, bo wszelako drzewa nie będziesz przesadzał, ani nie powiesz mu "posuń no się", lecz przepiękny widoczek wygląda najładniej akurat z miejsca, gdzie niemiłosiernie chłoszcze cię gałązka białej, niczego nieświadomej brzozy... a na dodatek zasłania, dajmy na to LG lub PG kadru... cóż więc począć? sekatora (jak już wiemy) nie masz przy sobie, piły mechanicznej (jak również już wiemy) też nie posiadasz.... zostaje więc sznurówka, którą na chwilę podwiązujesz gałązkę do pnia lub grubszego konara i pełen szczęścia, że już nic nie mąci spokoju, składasz się do "strzału".... Zdziwisz się, ale taką radę by w plener zabierać oprócz gadżetów do zrobienia zdjęcia również inne "akcesoria" (w tym sznurówkę, albo chociaż kawałek sznurka) przeczytałem gdzieś w sieci... czy zupełnie pozbawiona jest ona sensu? podejrzewam, że nie, choć mi (na razie) nie była potrzebna :-))) pozdrawiam.
sznurowke... sznurowke... hmmm.. w glowe zachodze i dojsc nie moge po co sznurowke... hmmmm... jakas podpowiedz? ;)
ale sznurówkę to nosisz w kieszeni?
sebad, juz byla o tym dyskusja ponizej :)
jestem zwolennikiem prostowania ścian..... moze np gimp dość proste -> narzedzia przeształcania -> perspektywa
hmmm.. chcac dazyc do coraz wiekszego profesjonalizmu powinienem sie udac teraz do sklepu ogrodniczego i dokonac odpowiednich zakupow ;D tak, tak, pila lancuchowa to jest toooo :D koniecznie w kolorze czarnym zeby byla tak profesjonalna jak wszystkie czarne aparaty ;) dzieki rafflex za rozweselenie :)
profesjonalny fotograf idzie w plener bez sekatora i piły mechanicznej? no wiesz? zadziwiasz mnie... przeciez to podstawowy ekwipunek oprócz aparatu. ;-D
rafflex, nie mialem sekatora przy sobie hehe :) dzieki za opinie :)
a ja bym się przyczepił do tych gałęzi w LG - niepotrzebnie przeszkadzają w czystości kadru :-)
Mistyczne - PRo
luc, przygarne kwadracika... ;) dzieki. yilane, krzyk rowniez. pzdr
■
swietne
fajne
Tomasz, czesto czytajac Twoje komentarze dusza mi sie zawstydza. Ta pozostala we mnie odrobina skromnosci to powoduje. Jednak bardzo mnie ciesza zarazem... Jakas taka duchowa hipokryzja chyba... dziekuje i pozdrawiam serdecznie :)
Daje rade...
super!
To dar, odszukiwac piekno w rzeczach prostych.
hehehe true.. ;)) 3maj sie
passion, dzieki za maila i komentarze :) rozumiem o co Ci chodzi. Z dworkiem sprawa prostych linii byla prosta ze tak powiem ;) znajdowalem sie na tej samej plaszczyznie co dworek. tutaj natomiast kosciolek jest na malym wzgorzu i od tej strony musialbym po straz dzwonic z drabina zeby wspiac sie na ten sam poziom :) i stad cale zamieszanie hehe. Pozdrawiam serdecznie
wogole lol co ja Ci bede polepszal technike skoro Ty ja masz.. zobaczylem teraz Twoje pf i tam jest taki dworek, ktory ma wszystkie krawedzie proste.. o cos takiego samego mi chodzi na tym zdjeciu zeby bylo ;)) hehe
wiesz zebysmy sie zrozumieli.. mi nie chodzi o to ze jak zrobimy zdjecie i zobaczymy ze linie sie krzywo uklaadaja to zeby je prosowac w programie.. moim zdaniem jak sie mysli o idealnej architekturze nalezy zadbac o to w momencie zdjecia, ja sie nie czepiam tylko podpowiadam jak polepszyc swoja technike, sle Ci na priva.. ;)) pzdr
danhill, spokojni wyprostowalbym w Photoshopie, ale tutaj jedyne na co sobie pozwolilem to regulacja balansu bieli (levels). a co do przepalenia, to kosciol swiezo odmalowany na bielutki kolor. czy jest przepalony...hmmm.. kwestia dyzkusyjna. w sloncu trudno wywalczyc polcienie. pzdr. :)
passion, chetnie poczytam o likwidowaniu krzywiznw fotografii. naprawde. (prosze na priv) jednak nie wiem dlaczego uwazasz ze budynek sie "wali"... hmmm ... jest strzeliscie zmniejszony ku gorze.. i.. nie widze specjalnch przechylow. ale pewnie to kwestia oka. pozdrawiam serdecznie :)
świetna fotka, fajny kadr i perspektywa i według mnie dobrze że nie prostowałeś. pozdr
super te chmury
Jedyna rzecz do której mogę się przyczepić to leciutka nieostrość. Czyli tyle co nic.
faktycznie... owinięty niebiańskim puchem :)
po prostu się podoba... połączenie niebieskości i bieli...
ja jestem zwolennikiem zostawiania pewnych rzeczy naturalnych np scian budynkow czy koloru nieba.. jesli chodzi np. o krzywe sciany to fajnie o to zadbac w momencie robienia zdjecia..chyba nie musze pisac jak.. to po prostu podnosi poprzeczke w fotografowaniu.. uczac sie i naprawiajac bledy polepsza sie przeciez swoja technike no nie? jesli jednak pozniej widzimy ze mamy krzywe sciany to tam gdzie one nie pasuja mozna ratowac sie programami.. ja uwazam ze zdjecie by mocno zyskalo gdyby budynek sie nie walil.. no chyba ze taki byl w rzeczywistosci to rozumiem..
niektórzy lubią "prostować", nie wiem czy wiedzą co to jest perspektywa ale czy nie lepiej czasem zostawić coś naturalnie? Myślę, że ty o tym wiesz. Pozdrawiam
hm no jak lubisz zadzierac obiektyw do gory to spoko, ale jak chcesz sie wzniesc wyzsze poziomy architektury to wiesz.. ;)) ale bardzo sie ciesze ze wiesz dlaczego tak jest jak jest ;)) nie zrozum mnie zle, podoba mi sie tylko chce Cie zmobilizowac do lepszych rzeczy ;P
Przypalony na froncie, a co do perspektywy, wszystko da się naprostować: http://hugin. sourceforge. net/
fajna fotka
Jezu wskaż drogę
jakies ciemnawe troche, takie bez blasku ale fajne...
ładnie, czyściutko :) pzdr
passion: 28mm + kosciolek na gorce. Powodzenia w likwidowaniu perspektywy (swoja droga ciekawe jakby taki kosciol wyprostowany wygladal ;) )
jakim cudem stoi taka krzywizna to nie wiem.. geometria CI uciekla troszke..
dziekuje bardzo :) to zdjecie z dzisiejszej wyprawy po okolicach. Co do podostrzania, to jakos mnie rozanielil ten widok zupelnie nie przylozylem do tego wagi... a moze i nawet dobrze... jakos miekko sie na to patrzy, mimo ostrego kontrastu bieli kosciola i niebieskiego nieba... pozdrawiam i ide spac. wczesnie rano czeka mnie kawalek drogi do przebycia :)
ładne kolorki, mogłoby być bez tego kawałka drzewa po lewej
extra
swietne miejsce i dobre zdjecie
Świetne :)
jest super!
troszke jakosc uciekla, ale bardzo fajna fota. ja bym proponowal +10 w kontrascie :) tylko uwarzac na biel. lekko podostrzyc i bedzie git
Super niebo i fajna kompozycja.
"wzorowe"
piekne zdjęcie - i udana ramka - całość fajnie zagrała
Bardzo dobre zdjęcie. Fajny kadr i technicznie też bez zarzutu. Pozdrawiam!
podoba sie!
wygląda ślicznie
jak dla mnie kapitalne!