he jakies pojazdy to mam gołych bab to nie mam - ale trza iść za radą luca ;)) - to chyba nie traktor - w każdym razie nie taki do orania - a ze nam tylko na myśli te tamte - no to w końcu wiosna jest nie?
no wiec ja jako ehem no kobieta, mówie, że to przecież kolor! :D a kojarzy mi się z przewodnikiem wycieczki który mówi: 'no a tu widzimy po prawej czerwony traktoor, tak traktor, ale nie bedziemy go zwiedzac' po czym wycieczka sie oburzyła i rzuciła się dzikim wrzaskiem na traktor. cokolwiek to jest, jeśli nie traktor. no wam tylko baby na golasa, no tak.
hehe do desperacji jescze daleko - niepotrzebnego nie skreślam bo jeszcze żona zobaczy ;) - a czemu ty meewosh się nie chcesz bawić - przecież moze całkiem fajnie być :)) promocja i przyjemność w jednym - tylko zamiast syffraka trza wziąśc jakis duży aparat :)
■ taki jestes zdesperowany, ze bierzesz syfraka i idziesz do zony/ kochanki/ przyjaciolki (niepotrzebnego nie skreslac, bo bedzie glupio wygaldalo) z textem 'chodz, musze sie wypromowac, wiec pokaz swe wdzieki...' ;-D
juz jest :)
pewnie bardziej bo ja to takie nie często miewam pomysły - gdzi jakieś nowe foty?
takie....moje ;)
¶ "brutusie" > rotfl.
fajne urządzenie :) Kadrowo też ciekawe :)
ha :) śmieszne, kadr fajny z tym kawałem asfaltu na 1. planie, kolory ok :)
super. Rozmiiiiiii, to jest klasyczne 'rycie psychy ogladajacych' !!! :P
Jacek Chmielewski
a co ten traktor ma wspolnego z ferrari?
jestem chyba na nie? :)
he jakies pojazdy to mam gołych bab to nie mam - ale trza iść za radą luca ;)) - to chyba nie traktor - w każdym razie nie taki do orania - a ze nam tylko na myśli te tamte - no to w końcu wiosna jest nie?
masz wiecej dziwnych pojazdow? - moze byc z dziwczyna na golasa na pierwszym planie ;)
no wiec ja jako ehem no kobieta, mówie, że to przecież kolor! :D a kojarzy mi się z przewodnikiem wycieczki który mówi: 'no a tu widzimy po prawej czerwony traktoor, tak traktor, ale nie bedziemy go zwiedzac' po czym wycieczka sie oburzyła i rzuciła się dzikim wrzaskiem na traktor. cokolwiek to jest, jeśli nie traktor. no wam tylko baby na golasa, no tak.
no pewnie mam nawet takie jedno co się wysuwa jak księ wie gdzie przekręcić
■ a nie lepiej dluuugie szklo? ;-)
hehe do desperacji jescze daleko - niepotrzebnego nie skreślam bo jeszcze żona zobaczy ;) - a czemu ty meewosh się nie chcesz bawić - przecież moze całkiem fajnie być :)) promocja i przyjemność w jednym - tylko zamiast syffraka trza wziąśc jakis duży aparat :)
¶ to ja się z Wami nie bawię :P
■ taki jestes zdesperowany, ze bierzesz syfraka i idziesz do zony/ kochanki/ przyjaciolki (niepotrzebnego nie skreslac, bo bedzie glupio wygaldalo) z textem 'chodz, musze sie wypromowac, wiec pokaz swe wdzieki...' ;-D
nie ma mowy - fotografujemy dziewczyny na golasa i koniec :)
¶ to czeka nas dwóch :)
■ szczekam z niecierpliwoscia
hehe w związku z niesamowitym zainteresowaniem tą fotką niewątpliwie podąże w tym kierunku ;)) - tak serio coś tam jeszcze mam
■ bedzie wiecej?
¶ zajebista. była kiedyś taka seria w mooncruise z tak kadrowanymi zdjęciami starych samochodów. ogromnie mi się podobała. ta takoż. grejt! :)
a skąd te winiety? filtry dwa? nie podoba mi się fotka :o)