Looptrue, zobaczyłem sobie co kryje sie pod nazwą c-765 uz i powiem Ci że masz fajną zabawkę w ręce... ja używam Z1, która ma prawie identyczne parametry co c-765uz tylko jest troche słabsza matrycą (podobnież ma wiele wad jeszcze ale nie zauważyłem za dużo). To nie jest może aparat dużej klasy, ale ma cholernie fajne możliwości. Na pewno masz manual, a jeśli nie to z tego co pamiętam olki są dość intuicyjne. Ręczne ustawienia nie gryzą, poczytaj troszke o nich, popatrz co ludzie (rozsądni) pisze w komentarzach pod kiepskimi fotkami (o sposoby poprawy mi chodzi nie o bluzgi idiotów) i spróbuj potestować to u siebie. Widze że próbujesz różnych tematów. Świetnie, tylko w każdym popełniasz ten sam błąd... zdajesz się na decyzję aparatu co do parametrów ekspozycji. Masz ręczny focus, długość ekspozycji, wielkość przesłony, ustawialne parametry lampy błyskowej, balans bieli (nie wiem czy możliwość ustawień samodzielnych ale napewno wybór pomiędzy słoneczny/pochmurny/żarowe itd)... Masz wszystko czego potrzebujesz do robienia dobrych zdjęć. Wyłącz zoom cyfrowy i o nim zapomnij. Ustaw iso na 50, kup statyw. Naucz się używać samowyzwalacza (przydatny dla długich czasów ekspozycji i statywu)... Masz w rękach fajne narzędzie i widzę upór w Tobie (wstawiasz zdjęcia mimo że nie wywołują burzy braw). To dobrze. Wykorzystaj to żeby nie popełniać ciągle tych samych błędów. Do tego wystarczy opanować kompresję w jakimś programie graficznym, filtr unsharp mask i jesteś w domu. Popatrz co ludzie piszą i ucz się bo widać że chcesz robić zdjęcia.
Nieostre, bałagan w tle , za duża głębia ostrości, przez co główny motyw zlewa się z resztą.
Looptrue, zobaczyłem sobie co kryje sie pod nazwą c-765 uz i powiem Ci że masz fajną zabawkę w ręce... ja używam Z1, która ma prawie identyczne parametry co c-765uz tylko jest troche słabsza matrycą (podobnież ma wiele wad jeszcze ale nie zauważyłem za dużo). To nie jest może aparat dużej klasy, ale ma cholernie fajne możliwości. Na pewno masz manual, a jeśli nie to z tego co pamiętam olki są dość intuicyjne. Ręczne ustawienia nie gryzą, poczytaj troszke o nich, popatrz co ludzie (rozsądni) pisze w komentarzach pod kiepskimi fotkami (o sposoby poprawy mi chodzi nie o bluzgi idiotów) i spróbuj potestować to u siebie. Widze że próbujesz różnych tematów. Świetnie, tylko w każdym popełniasz ten sam błąd... zdajesz się na decyzję aparatu co do parametrów ekspozycji. Masz ręczny focus, długość ekspozycji, wielkość przesłony, ustawialne parametry lampy błyskowej, balans bieli (nie wiem czy możliwość ustawień samodzielnych ale napewno wybór pomiędzy słoneczny/pochmurny/żarowe itd)... Masz wszystko czego potrzebujesz do robienia dobrych zdjęć. Wyłącz zoom cyfrowy i o nim zapomnij. Ustaw iso na 50, kup statyw. Naucz się używać samowyzwalacza (przydatny dla długich czasów ekspozycji i statywu)... Masz w rękach fajne narzędzie i widzę upór w Tobie (wstawiasz zdjęcia mimo że nie wywołują burzy braw). To dobrze. Wykorzystaj to żeby nie popełniać ciągle tych samych błędów. Do tego wystarczy opanować kompresję w jakimś programie graficznym, filtr unsharp mask i jesteś w domu. Popatrz co ludzie piszą i ucz się bo widać że chcesz robić zdjęcia.
przez kompresje zdjęcie troszke straciło na ostrości
szkoda że nie ostre