Generalnie ladne... zywe kolory, trojpodzial... ale o czym to zdjecie opowiada? IMO o niczym... tak o! zwyczajnie przedstawia to co widac... nie przemawia do mnie za bardzo :|
hmm... zawsze znalem to pod nieformalnym (jak mi sie wydawalo) pojeciem "lajtmotiw", wlasnie jako element skupiajacy zdjecie. nawet nie wiedzialem, ze to istnieje w slowniku, a co wiecej ma inna pisownie. dzieki za sprostowanie!
LEJTMOTYW jeśli już sie bawimy w semantykę to motyw przewodni który jest raczej klamrą charakteryzującą cały obiekt niż głównym jego elementem :)) jeśli więc uznamy że np. stojący tam gość będzie takowym motywem to nadużyjemy pojęcia lejtmotywu. co do kadru uznaje naturalnie twoje zdanie ale postaraj się używać słów, których znaczenie i pisownię znasz :P
"lajtmotiw" to z definicji cos wyrozniajacego sie ;-) a tutaj nie ma. podtrzymuje opinie o poziomym kadrze dla podkreslenia warstw i kontrastu barwnego. w pionie jednak wzrok mi czegos tam szuka ;-)
dla mnie leitmotivem są tutaj właśnie kolory, poziomy i swoisty brak elementów bezpośrednio przyciągających oko - ogólna kompozycja. ale dziękuję za porady i oceny :)
kolory ladne, ale pomyslu na zdjecie Ci chyba troche zabraklo. w poziomie jeszcze moglo to zagrac bez lajtmotiwu, ale w pionie nie bardzo wiadomo gdzie chciales wzrok poprowadzic... a bez tego, to zdjecie o niczym... kolorowe i ostre, ale to dzisiaj robia aparaty same z siebie :-)
z kolorami bym sie pobawil....
Generalnie ladne... zywe kolory, trojpodzial... ale o czym to zdjecie opowiada? IMO o niczym... tak o! zwyczajnie przedstawia to co widac... nie przemawia do mnie za bardzo :|
fajne kolory
PIĘKNE TE KOLORKI
Ja tu widzę troche więcej ;)
No to na pewno jest bardzo niezwykłe... kolorki ładne i tyle.
trzy kolory ładnie współgrają z sobą - cieplutko i przyjemnie:-)
co tu duzo mowic... piekne...
ciekawe kolorki w milej kompozycji
ciekawy trójpodział ...
Trzy kolory... Chorwacja:)
Bardzo przyjemne, ostre i super kolorki. Pozdrawiam
hmm... zawsze znalem to pod nieformalnym (jak mi sie wydawalo) pojeciem "lajtmotiw", wlasnie jako element skupiajacy zdjecie. nawet nie wiedzialem, ze to istnieje w slowniku, a co wiecej ma inna pisownie. dzieki za sprostowanie!
LEJTMOTYW jeśli już sie bawimy w semantykę to motyw przewodni który jest raczej klamrą charakteryzującą cały obiekt niż głównym jego elementem :)) jeśli więc uznamy że np. stojący tam gość będzie takowym motywem to nadużyjemy pojęcia lejtmotywu. co do kadru uznaje naturalnie twoje zdanie ale postaraj się używać słów, których znaczenie i pisownię znasz :P
"lajtmotiw" to z definicji cos wyrozniajacego sie ;-) a tutaj nie ma. podtrzymuje opinie o poziomym kadrze dla podkreslenia warstw i kontrastu barwnego. w pionie jednak wzrok mi czegos tam szuka ;-)
dla mnie leitmotivem są tutaj właśnie kolory, poziomy i swoisty brak elementów bezpośrednio przyciągających oko - ogólna kompozycja. ale dziękuję za porady i oceny :)
kolory ladne, ale pomyslu na zdjecie Ci chyba troche zabraklo. w poziomie jeszcze moglo to zagrac bez lajtmotiwu, ale w pionie nie bardzo wiadomo gdzie chciales wzrok poprowadzic... a bez tego, to zdjecie o niczym... kolorowe i ostre, ale to dzisiaj robia aparaty same z siebie :-)
ano Kornati :)
ładne, ciekawe kontrasty kolorystyczne; czy to może archipelag Kornati w Chorwacji, bo mam stamtąd prawie identyczne fotki??
bardzo ciekawe połączenie kolorów... podoba się, chociać trochę zbyt mało intrygujące. Miłe dla oka, ale nie interesujące, bez klimatu.
Trafione
kolory super!!!
super