No to kiepsko widzisz ;) Bo raz, ze zadarty obiektyw (i wali sie w obie strony do srodka), a dwa ze beczka dzieki wspanialej optyce tego cuda elektronicznego ;p
Ładnie koresponduje z "zabytkiem" The_Naturata, choć zupełnie inne światło. W cieniu na dole wszystko czytelne. Podoba mi się jako dokument. Pozdrowienia.
Dobek, mowie o rzeczywistosci fotograficznej, z ktora mialem okazje sie zetknac. A niefotograficznie - mysle, ze nie spodziewalismy sie, chyba nikt nie spodziewal sie, takiej reakcji... Nie zabraklo zaskoczen in plus i in minus... A On, mysle, ze bedzie z nami, i mysle, ze moze przyjda kolejne chwile zadumy.
Moje oczekiwania ta rzeczywistosc przerosla, czasem komizmem, czasem nieklamana powaga, ale przerosla... jak sie dobrze zastanowie, to chyba wlasciwie nie mialem oczekiwan, i pewnie dlatego. W pewnym sensie przerosla mnie nawet moja wlasna reakcja... bo taki zbyt wierzacy to ja nie jestem i kult papieza czesto mnie draznil lub przynajmniej smieszyl, ale jakos przestalem o tym w ogole myslec, kiedy zabraklo tego wielkiego czlowieka...
:) Dobek - powiem tak - kreowac reakcji w takich chwilach nie zamierzalem, a rzeczywistosc z ktora mialem okazje sie spotkac, nie dorownala oczekiwaniom. Choc moze cos na negatywie jeszcze znajde...
He he, panie kreatorze ;-). A kto bedzie rejestrowal, jesli wszyscy beda czekac na to, czy obraz z ich wyobrazni zaistnieje? Rzeczywistosc w tym jest cenna, ze czesto dzieje sie to, czego sobie nie wyobrazilismy ;-).
Myslalem o tym, ale jakos nie wypatrzylem nic, co by szczegolnie zagralo... Myslalem o czyms innym niz tylko tlum... Mialem kilka obrazow przed oczami, ale zaden sie nie ziscil...
Probowales sie zmierzyc z reakcja Polakow na smierc papieza? Temat ambitny, bo latwo popasc w banal, a jakby na to nie patrzec - historia nam pomiedzy palcami przecieka. Ale ja nawet nie probuje - nie umiem reporterzyc.
Dobek, tu akurat nie ma potrzeby pisania nic nowego - looknij co wiesza the_naturat - ot, wspolczesne wersje tamtych miejsc. Jak bedzie caly warszawski wisial, to powtorze serie dokladnie ta sama ogniskowa.
no tak mój kochany PKiN potraktować!;) wiem, że THE_NATURAT, więc wybaczam;)
no bo to foto mi sie podoba ( fakt jest troche krzywe;)) i ma switne kolorki, odpowiednio ostre:) pozdr!
No to kiepsko widzisz ;) Bo raz, ze zadarty obiektyw (i wali sie w obie strony do srodka), a dwa ze beczka dzieki wspanialej optyce tego cuda elektronicznego ;p
nawet ja widze, że to zdjęcie leci w lewo...
gites
I to jest pomysł, a może by stworzyć osobne portfolio the_naturat_dzis ciekawa kronika by wyszla.
ależ te drzewka ślicznie urosły;)
mi tam sie calkiem podoba :)
A opis przeczytal?
co to ma przdstawiać ? jaki jest temat ? ciemno i zimno :)
a mnie się podoba ;)
przypomniało mi się, że muszę się ostrzyc
dobrze, ze Kolega powrócil "na łono" ;)
Ładnie koresponduje z "zabytkiem" The_Naturata, choć zupełnie inne światło. W cieniu na dole wszystko czytelne. Podoba mi się jako dokument. Pozdrowienia.
A-la-n: Czy mógłbyś powtórzyć pytanie, ale z komentarzem o co Ci chodzi?
a gdzie Twój genalny eksperymwnr ?
go -> je
nic specjalnego
obejzalam stara wersje, w takim kontekscie to zdjecie ma sens
mnie sie podoba
Bo slowa to tylko slowa, wazniejsze to, co w nas zostaje. Pozdrowki i tez spadam.
Jakos nie lubie slowa 'zaduma', moze za czesto sie go do swiatecznego kotleta uzywa... ale chyba trudno znalezc inne. Pozdrawiam i sie wylogowuje.
Goodghost - no nie wiem, ja tam widze w tej "czarnej plamie" szczegoly... To raczej miejscami reklamy na pekinie sa przepalone...
Dobek, mowie o rzeczywistosci fotograficznej, z ktora mialem okazje sie zetknac. A niefotograficznie - mysle, ze nie spodziewalismy sie, chyba nikt nie spodziewal sie, takiej reakcji... Nie zabraklo zaskoczen in plus i in minus... A On, mysle, ze bedzie z nami, i mysle, ze moze przyjda kolejne chwile zadumy.
Snowman: mam odpowiednio wykalibrowane... na dole jest cien... czarna plama... co mam tam zovbaczyc? :/
Stosunek stosunkiem - cieszy mnie, ze rejestrowales. Cos z tego pozostanie.
Moje oczekiwania ta rzeczywistosc przerosla, czasem komizmem, czasem nieklamana powaga, ale przerosla... jak sie dobrze zastanowie, to chyba wlasciwie nie mialem oczekiwan, i pewnie dlatego. W pewnym sensie przerosla mnie nawet moja wlasna reakcja... bo taki zbyt wierzacy to ja nie jestem i kult papieza czesto mnie draznil lub przynajmniej smieszyl, ale jakos przestalem o tym w ogole myslec, kiedy zabraklo tego wielkiego czlowieka...
Dobek, oczywiscie rejestrowalem, ale znasz moj stosunek do zwyklej rejestracji ;)
Basze - no i zniklo to najdalsze drzewo przy Alejach. Kamienica po lewej niestety skryta za rusztowaniami...
:) Dobek - powiem tak - kreowac reakcji w takich chwilach nie zamierzalem, a rzeczywistosc z ktora mialem okazje sie spotkac, nie dorownala oczekiwaniom. Choc moze cos na negatywie jeszcze znajde...
He he, panie kreatorze ;-). A kto bedzie rejestrowal, jesli wszyscy beda czekac na to, czy obraz z ich wyobrazni zaistnieje? Rzeczywistosc w tym jest cenna, ze czesto dzieje sie to, czego sobie nie wyobrazilismy ;-).
No prawie dokładnie to samo ujęcie. Drzewa tylko podrosły niesamowicie i te parkujące samochody.
Myslalem o tym, ale jakos nie wypatrzylem nic, co by szczegolnie zagralo... Myslalem o czyms innym niz tylko tlum... Mialem kilka obrazow przed oczami, ale zaden sie nie ziscil...
Probowales sie zmierzyc z reakcja Polakow na smierc papieza? Temat ambitny, bo latwo popasc w banal, a jakby na to nie patrzec - historia nam pomiedzy palcami przecieka. Ale ja nawet nie probuje - nie umiem reporterzyc.
Goodghost - kalibruj monitor!
średnio kiepske :)
W takim kontekscie nabiera znaczenia. Fajnie porownac.
Dobek, tu akurat nie ma potrzeby pisania nic nowego - looknij co wiesza the_naturat - ot, wspolczesne wersje tamtych miejsc. Jak bedzie caly warszawski wisial, to powtorze serie dokladnie ta sama ogniskowa.
nie widze tu zbyt wiele... tz ciemno tam na dole... tak jakos... heh:) pozdro!
Karolina - to wspolczesna wersja 585868 sprzed 50 lat z okladem ;)
Nie wiem, co madrego napisac :-/
O, je Dobek :)
jakos nie ciekawe
pierwszy!