dzięki za komentarze. z bocianami z tego gniazda wiąże się fajna historia: kilkanaście lat temu przyleciały 1 kwietnia (Prima Aprilis) po południu i właśnie w tym czasie pani mieszkająca w tym domu zaczęła rodzić swoje pierwsze dziecko - chłopca :) I jak tu nie wierzyć, że bociany przynoszą dzieci :)
urocza kolorystyka. :-)))
rewelacyjne.szczególnie nasycenie kolorów i smugi chmur.historia z bocianim gniazdem też niezła.pozdrawiam.
ciekawe...;)
tylko pamietaj zeby zrobic te bociany jak przyleca! troszke pusto na razie, kolorki na plus! pozdrawiam!
ładne :o)
dzięki za komentarze. z bocianami z tego gniazda wiąże się fajna historia: kilkanaście lat temu przyleciały 1 kwietnia (Prima Aprilis) po południu i właśnie w tym czasie pani mieszkająca w tym domu zaczęła rodzić swoje pierwsze dziecko - chłopca :) I jak tu nie wierzyć, że bociany przynoszą dzieci :)
fajne niebo
kolorki -bajeczne :)
bardzo fajne niebo