-> holokaust: chciałam zauważyć, iz cos takiego jak "istniejące standardy" to pojęcie niezwykle szerokie, ponieważ każdy indywidualnie ustala swój standard np ustawień monitora. przekalibrowywać nic nie musisz, a prośba jak widac umiliła Ci komentowanie. pozdrawiam :)
Luka: czyje spojrzenie? znowu jest ta sama para ale tym razem autor prosi zebysmy sobie przekalibrowali monitory zamiast dostosowac obraz do istniejacych standartow... jak dla mnie zenada: ujecie, tonalnosc (patrz: kontrast), obrobka w shopie... czyli ogolnie tak jak wszyscy: 5+
ale ono miało być czarne... :(
szopowac tło trzeba umiec :)
jakieś czarne tło :P widocznie ciemna ta piwnica była :P
gdyby nie ten zez to by bylo wszystko ok
jak gatki na czarno to i łapke też ;))pzdr
ładna dziewczyna ale te "rozrzucone" spojrzenia są na siłę zwłaszcza owej dziewczyny
-> luka: zawieszony, a owszem. m.in. dlatego nie wywaliłam ręki - sweterek zatonął w tle. :)
-> holokaust: chciałam zauważyć, iz cos takiego jak "istniejące standardy" to pojęcie niezwykle szerokie, ponieważ każdy indywidualnie ustala swój standard np ustawień monitora. przekalibrowywać nic nie musisz, a prośba jak widac umiliła Ci komentowanie. pozdrawiam :)
holokaust, spojrzenie tej panienki przecie. koleś trochę zawieszony (jego głowa raczej). :o(
strasznie ciemno w tej szopie, az rur nie widac ;o)
Luka: czyje spojrzenie? znowu jest ta sama para ale tym razem autor prosi zebysmy sobie przekalibrowali monitory zamiast dostosowac obraz do istniejacych standartow... jak dla mnie zenada: ujecie, tonalnosc (patrz: kontrast), obrobka w shopie... czyli ogolnie tak jak wszyscy: 5+
spojrzenie jest suuuuuper :o)))
Może trochę za dużo czerni, ale ładne, szczególnie to spojrzenie...
hmm... w sumie rękę można delikatnie usunąć ;)