Opis zdjęcia
W nocy lokomotywy jedynie cicho posapują. Ta na zdjęciu ma otwartą dymnicę, bo jest rozpalana (czy wiecie, że na parowóz nie wsiada się i nie rusza, trzeba go cały dzień i całą noc najpierw rozpalać!) Parowozownia (czyli garaże) mają w nocy niesamowicie t
W DECHĘ!!! Fajne, lekko wywracające się ujęcie, piękny profil "kriegsloka" Ty3-2 no i ten okap nad oelką! Esencja Wolsztyna nocą :)
ech te techniczne pieknosci
albo koretka ekspozycji w dół (przesunąć czarnie o parę "stref" niżej) lepiej albo PSem ściemnić (gorzej) - no w parowozowni ciemność jest czarna jak węgiel;-))
kolejna ciuchcia:)
=> dabu => Nie znam tego programu :-((
a tak w ogole to swietna pare uzyskasz stosujac program COMBUSTION2 -
Chętnie się spotkam ! Pozdrawiam !
=> Jacek Kamiński => Dzięki! Jak w jednym miejscu za blade, to w drugim za ciemne :-)) A w PS nie przerabiałem go :-)
Wybierz, wybierz, może spotkamy się tam kiedyś Ertu ??? Oczywiście z aparatami, i jak widzisz - najlepiej na dwa dni, żeby zaliczyć nocny plener :-) Kosmici? Raczej stare kopciuchy z duszami... Ta zielona - cóż, juz nie pamiętam, ale była chyba rozpalona. To Ol49, tzw. Olka, ale zdaje mi się, że Ty jesteś wcale nienajgorzej zorientowany! Parowóz osobowy, i Wolsztyn ma obecnie takich najwięcej., A ten na zdjęciu (główny plan), to już niestety nie jeździ, choć teoretycznie sprawny, to jednak skończył mu się termin przeglądu kotła, i nie ma pieniędzy na nowy przegląd... Pozdrawiam! Dzięki!
Napisz coś więcej o tym zielonym !
Kosmici wylądowali - jestem za, abyś cykał te lokomotowywy puf puf!!! Fota jak dla mnie super, chyba się też tam wybiorę - pozdrawiam!!!!
dal mnnie troszke za blade... szczegolnie to widac na pelnym ekranie... no i cos z kadrem ale juz ktos o tym pisal...pozdr
=> Cezar_B => Oki, czekam, bedzie akt?
Dopiero w poniedziałek
Ha, odpowiadam po kolei: Cezarze - Kasieńkę jako maszynistkę już mam, ale nie tak jak to bym widział - chciałbym ją mieć conajmniej skąpo ubraną, z szuflą węgla, ubrudzoną ciężką pracą na maszynie.... A takiego nie mam, jest w kurtałce i tyle :-( Niemniej trudno wypozyczyć parowóz do takiej właśnie sesji fotograficznej :-)))) => zbyszek - poszukaj, poszukaj, powiem Ci tyle - oprócz m,ajowej parady, najlepsze zdjęcia robi się własnie w dzień powszedni, kiedy parowozy ciężko pracują, są normalnie obrzadzane itd. A już w szczególności polecam Ci okres zimowy, czyli ten który dopiero przed nami - para jest o wiele bardziej skondensowana, na fotografii będą wychodziły Ci cuda... Ja jeszcze takich zimowych nie mam :-(( => Cezarze => nie, no mistrzem foto kolejowego nie jestem, fajnie że fotki Ci się podobają.... Jednak jest wielu MK, którzy trzaskają naprawdę wystrzałowe ujęcia, ale którzy na szczęscie nie znają Plfoto..... :-))) Bedziesz dzisiaj coś wieszał ???
Samolotow mam mase i bez problemu dowolna ilosc na zyczenie :^) A parowozow 0 - czyli musze sobie poprawic stosunek :^))
ZBychu - lepiej kontunuować samolotowe tematy. Kolej pozostaw Akyszowi
i wysłać go na olimpiadę za trzy lata
No to wyglada, ze musze znalezc Wolsztyn na mapie i zaplanowac sesje :^)
Proponuję ogłosić Akysza mistrzem fotografii kolejowej
Tak naprawdę, to nie dasz chyba rady zrobić w tym momencie zdjęcia, bo będziesz szczytował patrzac na taki widok.
Cool man. Nocne zdjęcia masz najlepsze. Wiem, kiedy osiągniesz maxa. Jak wstawisz Kasieńkę jako maszynistkę do Parowozu.
Parowozownia Wolsztyn to skansen, ale jedyny w europie, który wysyła codziennia na trasy trzy parowozy... (Oprócz wakacji, wtedy jest zagrożenie pożarowe) Warto, naprawdę!
To jakies muzeum, czy liniowy jeszcze sprzet ?
Moze i OK, ale skaner do dupy...
Nie zmieściło mi się :-)) => Parowozownia (czyli garaże) mają w nocy niesamowicie tajemniczą atmosferę - trochę jak w piekle, gorąco, coś syczy, posapuje, w przestrzeń ulatuje para... Wolsztyn, noc przed paradą, maj 2002.