to śmieszne: plaża miała widok na wschód, zatem, żeby złapać ładne słońce musiałem wstawać o 5:00 i focić. Powiem szczerze - nie lubię wcześnie wstawać. Ale spacer boso po plaży o świcie wart jest tego :)
tam na szczęście do fali cały swiat!!! A z rozplanowaniem palm to ciekawa uwaga. Mailem z tym trochę kłopotu, bo tu jakaś budka, tam domek i sporo trzeba było pokombinować żeby kadr był "czysty" i jednocześnie ciekawy.
Ollena: trochę optymizmu! :) poza tym piękno nie zależy od położenia na globusie. Magię można znaleźć bardzo blisko. Wczoraj w nocy i dziś rano byłem oczarowany zaśnieżoną Warszawą. W nocy biegałem w garniturze i w skórzanych półbutach z aparatem i statywem po Ogrodzie Saskim. Było cudownie, magicznie, bajkowo...
sledz: na szczęście mylisz się. Był taki jeden niesamowity poranek z dziwnymi kolorami. przed wrzuceniem fotki minimalnie zwiększyłem kontrast - o kilka pkt w PS i przyciemniłem, aby ukryć szczegóły w dolnej partii zdjęcia. I tyle...
uwielbiam palmy:) i chciałabym też pojechać w te miejsca.
piekne! podobne troche do mojego, ale kolorystyka inna:) warto wczesnie wstawac zeby to zobaczyc:))
to śmieszne: plaża miała widok na wschód, zatem, żeby złapać ładne słońce musiałem wstawać o 5:00 i focić. Powiem szczerze - nie lubię wcześnie wstawać. Ale spacer boso po plaży o świcie wart jest tego :)
urocze foto... (też się z rana zerwałeś ;))
Cudowny poranek :)
piekny widok...piekne kolory!! PZDR
o ale hawajskie widoki:)))
świetne kolory!!!
wspaniałe jak zawsze, warto było czekać...
chcialabym takie poranki codziennie :)
te liscie sie rozmywaja i po lewej ucieta palma, ale kolorki swietne pozdrawiam
landryneczka
tam na szczęście do fali cały swiat!!! A z rozplanowaniem palm to ciekawa uwaga. Mailem z tym trochę kłopotu, bo tu jakaś budka, tam domek i sporo trzeba było pokombinować żeby kadr był "czysty" i jednocześnie ciekawy.
fajnie rorplanowales palmy
a potem przychodzi taka wielka fala...
Fajne foto, kolory ostrość, a miejsce to marzenie do spełnienia :) Pozdrawiam i zparaszam również do mnie :)
Ollena: trochę optymizmu! :) poza tym piękno nie zależy od położenia na globusie. Magię można znaleźć bardzo blisko. Wczoraj w nocy i dziś rano byłem oczarowany zaśnieżoną Warszawą. W nocy biegałem w garniturze i w skórzanych półbutach z aparatem i statywem po Ogrodzie Saskim. Było cudownie, magicznie, bajkowo...
kojarzy mi się z fototapetami z lat 80., ale fajne.... bardzo... Kolorki powalają... Pewnie nigdy nie będę mogła sfotografować czegoś takiego...
Janusz: trzeba sie spiąć i pojechać! To miejsce jest akurat dość daleko, ale są podobne o wiele bliżej i taniej. Porównywalnie z wakacjami u nas...
sledz: na szczęście mylisz się. Był taki jeden niesamowity poranek z dziwnymi kolorami. przed wrzuceniem fotki minimalnie zwiększyłem kontrast - o kilka pkt w PS i przyciemniłem, aby ukryć szczegóły w dolnej partii zdjęcia. I tyle...
Piekne, nie wiem czy bedzie mi dane kiedys cos takiego sfotografowac :(
piekne
cos nienaturalnie te kolorki wygladaja; czyzbym sie mylil??
pięknie tu
jak z folderu...cudne kolory...
być tam ............